że wymagasz tak wiele,
że kosztujesz krocie,
że nigdy dla Ciebie dość wysiłków,
poświęceń, cierpień i chwały?
Czymże jesteś, Polsko,
że dla ciebie
Piersią szańce zdobywać,
w biegu twierdze walić,
Siebie obronić i braci ocalić,
Oto dzieło jednej chwili!
Nie dziw: Polacy walczyli!
U nich to w pierwszym zaszczycie
Zamienić własne za ojczyzny życie.
Jest ojczyzna czymś,
czego dotknąć nie sposób,
bo jeżeli nawet to namiastek tkniemy.
Owszem,
ucieleśnia się tu i ówdzie,
ale chwycić jej skrawek tylko możemy.
To nie idea jedynie,
bo one niczym wiatr przemijają.
Ojczyzna jest sercem, serce jest ojczyzną.
„A wieszże młokosie,
Co to jest ojczyzna? - Oto ja ci powiem:
Starzy ją zwali swym życiem, swym zdrowiem,
Służąc jej wiernie, w złym i dobrym losie.
Co jest Ojczyzna? - To twej chaty ściany,
To dach Twój stary, słomą pozszywany,
To zagon żyta, co cię karmi w głodzie,
Z rzeczki twej woda, co cię rzeźwi w lecie,
To piękność dziewcząt, co ci serce bodzie,
To twoje niebo najpiękniejsze w świecie,
Smak twego jabłka, cień twojej jabłoni,
To dzwon kościelny, co ci na Mszę dzwoni,
To twoich sejmów trwałość i swoboda,
To twego ojca osiwiała broda”.
Żeby nauczyć się Ojczyzny,
trzeba cofnąć się do pracy bez nagrody i poświęcenia bez granic.
Trzeba mieć odwagę, aby nie odwrócić głowy od krwi i cierpienia.
Znaczą one, jak była cenna.
Żeby nauczyć się Ojczyzny, trzeba stanąć na grobami.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu