Najmłodszy pielgrzym miał 4 miesiące. U stóp Matki Bożej Częstochowskiej dołączyły Warsztaty w Drodze, czyli 27. Piesza Pielgrzymka Nauczycieli i Wychowawców z Zielonej Góry
Pielgrzymka diecezji zielonogórsko-gorzowskiej wędrowała do Częstochowy pod hasłem „Otwarci na Ducha Świętego”. W tegorocznych rekolekcjach w drodze chodziło o to, by z jednej strony otwierać się na działanie Ducha, by potem dobrem i darem wiary dzielić się z innymi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wojciech Ratajczak, który już po raz 11. szedł z Zielonej Góry, na pytanie o to, co wynosi z pielgrzymki, powiedział: – Poczucie wspólnoty, które przekłada się na całe życie. Z kolei Marta i Iza z Nowej Soli, pierwszy raz na pielgrzymim szlaku, mówiły zgodnie: – Pierwsza pielgrzymka i na pewno nie ostatnia. Atmosfera, ludzie – bawią się, śpiewają, są dla siebie życzliwi. Żywy Kościół. – Czuję, że jestem napełniona Duchem Świętym. Bardziej szczęśliwa, czuję, że żyję – dodała Iza. Ks. Leszek Okpisz, kierownik grupy głogowskiej, podkreślił: – Nie chodzi o to, żebyśmy na Jasną Górę zaszli, ale żebyśmy odnaleźli drogę do Boga – to sens pielgrzymowania.
Reklama
Pątnikom towarzyszyli duchowo ci, którzy z różnych przyczyn nie mogli wziąć w pielgrzymce pieszej udziału, i wspierali swoimi modlitwami i ofiarami zarówno idących do Częstochowy, jak i intencje, które powierzył im w tym roku bp Lityński: życie duchowe, życie wiary diecezji i powołania kapłańskie. Wielu z nich przyjechała na Jasną Górę, żeby przywitać swoich bliskich. Pan Andrzej Sidor z Kożuchowa, od 20 lat towarzyszący pielgrzymce – czynnie przez lata ze swoimi dziećmi, później duchowo – nie krył wzruszenia, kiedy opowiadał o minionych latach: – Moje dzieci u celu pielgrzymki zwykle zasypiały ze zmęczenia na Mszy św. Wtedy jeden z księży powiedział mi: Nie przejmuj się, Maryja też jest matką, Ona to rozumie.
W Warsztatach w Drodze wzięło udział ok. 60 osób z całej Polski, będących formą doskonalenia zawodowego i okazja wymiany doświadczeń. W tym roku rozważali hasło Krajowego Duszpasterstwa Nauczycieli: „W imię przyszłości kultury”. S. Alicja Rutkowska z krakowskiego liceum, od lat uczestnicząca w pielgrzymce, powiedziała: – To specyficzna pielgrzymka. Nauczyciele idą, żeby formować siebie, bo dopiero uformowany i przemieniony człowiek może promieniować w swoim środowisku. My prowadzimy przez siebie do prawdy. Ta prawda jest w nas kształtem miłości, a mamy jej tyle, że chcemy ją dalej dawać. To rzeczywistość, która nas napełniała, ubogacała, dzieliliśmy się własnym doświadczeniem, ale też zdobywamy konkretną wiedzę, budujemy środowisko.
Bp Tadeusz Lityński tuż przed powitaniem swoich diecezjan na jasnogórskim szczycie powiedział z kolei: – Nie jest mi łatwo tak po ludzku mówić. Mam poczucie wdzięczności za świadectwo apostolatu modlitwy, za świadectwo wiary, którego dzisiaj nasza polska ziemia potrzebuje w obliczu wątpliwości, rozterek i działań, które uderzają w fundamenty naszego chrześcijańskiego życia. Pielgrzymi są siewcami nadziei, dobrego słowa, modlitwy. Za to im dziękuję, że kilkaset kilometrów rekolekcji w drodze promieniowało modlitwą, którą promieniuje też diecezja.
Pielgrzymi wzięli udział w Mszy św. o godz. 12 pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego, a później w Drodze Krzyżowej. Będą też uczestniczyć w Apelu Jasnogórskim.