Reklama

Przyjechali, by podziękować

Mieć w sercu misje

Niedziela kielecka 2/2006

6 stycznia obchodziliśmy uroczystość Objawienia Pańskiego zwaną także Trzech Króli. To dzień upamiętniający ukazanie się Chrystusa wszystkim narodom. Jan Paweł II przypominał w encyklice poświęconej misjom: „Nie możemy być spokojni, gdy pomyślimy o milionach naszych braci i sióstr, tak jak my odkupionych krwią Chrystusa, którzy żyją nieświadomi Bożej miłości. Dla każdego wierzącego, tak jak i dla całego Kościoła, sprawa misji winna być na pierwszym miejscu, ponieważ dotyczy zbawiania każdego człowieka”. Poniżej zamieszczamy rozmowę Władysława Burzawy z ks. Antonim Sokołowskim - misjonarzem z naszej diecezji pracującym na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Miała ona miejsce minionego lata z myślą, by przybliżyć naszym Czytelnikom egzotyczny świat misji i pobudzić troskę o to, by Chrystus przyniósł swe światło wszystkim narodom.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Władysław Burzawa: - Dwa lata temu był Ksiądz w naszej diecezji - był to czas odpoczynku po dwóch latach pracy misyjnej. W minionym roku znowu Ksiądz przebywał w Polsce. Dlaczego ten powrót, skoro misjonarze raczej rzadko odwiedzają kraj rodzinny?

Ks. Antoni Sokołowski: - Przyjechałem do Polski, towarzysząc biskupowi diecezji, w której pracuję. Bp Barthlemy Djabla bardzo chciał zobaczyć nasz kraj, zwłaszcza że był tu aż 15 lat temu z krótką wizytą na przełomie listopada i grudnia 1990 r. Zasadniczym motywem tegorocznej podróży było oddanie hołdu Polsce, która wydała Ojca Świętego Jana Pawła II. Sam Biskup żyje na co dzień jego nauką i wciela w swoim kraju, w swojej diecezji dziedzictwo naszego Papieża. Moment śmierci Jana Pawła II zmobilizował go do ponownych odwiedzin naszej Ojczyzny. Przybył razem ze swoim przyjacielem i lekarzem Pascalem Assamoi - moim parafianinem z Buyo.

- Jeżeli śmierć Jana Pawła II była takim głębokim przeżyciem dla Księdza Biskupa, to jak przeżywali ją Afrykańczycy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ogólnie można powiedzieć, że Afryka od samego początku pontyfikatu całkowicie zaufała, zawierzyła i pokochała Ojca Świętego. Wielokrotne pielgrzymki Papieża do krajów misyjnych w Afryce potwierdziły to przywiązanie do Następcy św. Piotra. Sam Papież nieraz wypowiadał się o Kościele afrykańskim, że jest nadzieją Kościoła powszechnego. Wszystkie statystyki - zarówno chrztów, jak i powołań - wskazują, że katolicyzm jest tam bardzo dynamiczny. Dlatego ostatnie chwile życia, jak również sam moment śmierci, były bardzo głębokim przeżyciem dla wszystkich i wyzwolił w nich niecodzienne reakcje.

- Rozumiem, że śmierć Ojca Świętego przeżywali nie tylko katolicy?

- Tak, do katolików modlących się w kościołach, odprawiających liczne nabożeństwa, wielokrotnie dołączali chrześcijanie innych wyznań, jak również po śmierci Papieża - muzułmanie. Oni uczestniczyli w nabożeństwach oraz składali kondolencje, wyrazy współczucia, dziękując za osobę Ojca Świętego. Były to niesamowite chwile jedności, solidarności, wspólnej modlitwy i dziękczynienia Bogu za dar Jana Pawła II. Te wszystkie przeżycia wpłynęły również na decyzję Księdza Biskupa, by oddać hołd Ojcu Świętemu odwiedzając liczne miejsca związane z jego osobą.

Reklama

- Czy mógłby Ksiądz przybliżyć czytelnikom „Niedzieli” postać bp. Barthlemy Djabla?

- Ksiądz Biskup urodził się w 1936 r. w rodzinie animistycznej, czyli wyznającej tradycyjne afrykańskie wierzenia. Był najmłodszym z sześciorga rodzeństwa. Miał pięć starszych sióstr, jednak w tradycji plemienia, z którego się wywodził, zawsze najważniejszym dzieckiem jest mężczyzna. Dlatego cała rodzina w nim pokładała nadzieję i widziała w nim tego, który zachowa ród. On jednak - wbrew woli rodziców i rodziny - wstąpił do seminarium duchownego. Gdy otrzymywał święcenia kapłańskie, jedynie jego mama przyjęła chrzest. Pozostała rodzina nie godziła się z jego wyborem. Dopiero po latach, pod wpływem rozmów, modlitw i zachęt, jego siostry przeszły na katolicyzm, przyjmując chrzest. Ostatnim na drodze do katolicyzmu był ojciec. Na dwa lata przed śmiercią ojciec nawrócił się, a jego syn biskup udzielił mu sakramentu chrztu.

- Jakie wrażenia odniósł Ksiądz Biskup po drugiej wizycie w Polsce?

- Naszych gości ujęła w pierwszym rzędzie wiara ludzi młodych, których spotykali na pielgrzymkowym szlaku. Obserwując młodych uczestników pielgrzymek bp Barthlemy powiedział: „Jeżeli jest tylu młodych ludzi tak zaangażowanych w życie Kościoła, jest niemożliwe, aby ten Kościół został zniszczony”. Każde spotkanie z wiernymi wypełniającymi kościoły było dla niego olbrzymim zaskoczeniem.
Ujęła ich także przysłowiowa polska gościnność - wszędzie byli witani i przyjmowani z wielkim szacunkiem i otwartością. Szczególną wdzięczność bp Barthlemy wyrażał pod adresem bp. Kazimierza Ryczana, na zaproszenie którego przybył do Polski i od którego otrzymał - oprócz gestów serdeczności - konkretne wsparcie materialne.

- Dziękuję za rozmowę i życzę owocnej pracy misyjnej.

I ty możesz pomóc uwierzyć im w Chrystusa
Ks. Antoni Sokołowski Bank PeKaO S.A.
I O. w Ropczycach
50 1240 2669 1111 0000 3838 7908.

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Josemaria Escriva de Balaguer

Niedziela Ogólnopolska 1/2002

Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei

pl.wikipedia.org

Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei

Więcej ...

Jak wygląda moja modlitwa?

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 15-20.

Więcej ...

Papież o narkomanii: walka z tą plagą wymaga odwagi

2024-06-26 09:41

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Nie możemy być obojętni w obliczu tragedii milionów ludzi uzależnionych od substancji odurzających, a także w obliczu skandalu nielegalnej produkcji i handlu narkotykami – powiedział Papież na audiencji ogólnej. Dziś wyjątkowo nie kontynuował cyklu katechez o Duchu Świętym, lecz skupił się na jednym temacie: walce z narkomanią. Podkreślił, że jest to plaga, która rodzi przemoc, sieje cierpienie i śmierć. Dlatego „wymaga aktu odwagi ze strony całego społeczeństwa”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?