Pochodzi on z terenów dzisiejszej Ukrainy, dokładnie z Łubianek Wielkich koło Zbaraża. Na kapłana został wyświęcony 21 czerwca 1942 r. w lwowskim kościele pokarmelickim przez bp. Eugeniusza Baziaka. 3 grudnia 1965 r. ks. Ignacy Tokarczuk, wówczas profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, został mianowany ordynariuszem diecezji przemyskiej. Święcenia biskupie otrzymał 6 lutego 1966 r. z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego Prymasa Polski oraz przemyskich biskupów pomocniczych: Wojciecha Tomaki i Stanisława Jakiela. 25 marca 1992 r. Papież Jan Paweł II ustanowił bp. Ignacego Tokarczuka arcybiskupem metropolitą nowo utworzonej metropolii przemyskiej obrządku łacińskiego. Tę funkcje sprawował do 14 kwietnia 1993 r., gdy Stolica Apostolska przyjęła jego rezygnację.
6 lutego br. minęło dokładnie 40 lat, gdy ks. Ignacy Tokarczuk został obdarzony pełnią kapłaństwa. Z tej okazji s. Elżbieta Ślemp pracująca w bibliotece Wyższego Seminarium Duchownego przygotowała wraz z alumnami na seminaryjnym vestibulum wystawę poświęconą Dostojnemu Jubilatowi. Dowiedzieć się z niej można dokładnie o życiu Księdza Arcybiskupa, a także skrótowo zapoznać się z Jego myślą, gdyż s. Elżbieta zawarła w tej wystawie fragmenty homilii wygłoszonych przy różnych okazjach. Umieszczone tam zostały także opracowania książkowe na temat abp. Ignacego Tokarczuka, jego pracy duszpasterskiej i pozycje autorstwa Jego samego. Całość została wzbogacona licznymi fotografiami, m.in. z pobytu Ojca Świętego Jana Pawła II w Przemyślu. S. Elżbiecie należą się słowa uznania i podziękowania, gdyż zainicjowana przez nią wystawa pozwala bardziej uświadomić sobie zasługi położone przez Księdza Arcybiskupa w budowanie i umacnianie Kościoła przemyskiego.
Główna uroczystość dziękczynienia Panu Bogu za osobę i posługę Dostojnego Jubilata przypadła na dzień 7 lutego. Rano w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego, abp Ignacy przewodniczył Eucharystii, podczas której wygłosił też słowo Boże. Mszę św. wraz z nim sprawowali księża biskupi sufragani: Adam Szal i Marian Rojek oraz licznie zgromadzeni kapłani na czele z ks. inf. Stanisławem Zygarowiczem. Arcybiskup Senior w homilii, poprzez analogię do świata przyrody, przybliżył nam rolę chrześcijanina we współczesnym świecie. Podobnie jak drzewa rosnąc, rozwijając się ukazują Dobroć Stwórcy, tak chrześcijanin ma w swoim życiu wypełnić Bożą wolę i pokazywać Boga tym ludziom, którzy jeszcze nie zdołali Go zobaczyć. A do tego, jak mówił Czcigodny Kaznodzieja, nie jest konieczna wielka filozofia, wystarczy podjąć refleksję nad otaczającą nas rzeczywistością.
Na koniec Mszy św. z naszych serc popłynęły serdeczne życzenia, których wyrazicielami byli: rektor Seminarium bp Marian Rojek, s. Elżbieta oraz dziekan alumnów Paweł Bobola. Ksiądz Biskup wskazał na istotę pasterskiej posługi Dostojnego Jubilata, tj. kierowanie diecezją „twardą ręką”, a jednocześnie z miłością, zgodnie ze swym zawołaniem biskupim Deus Caritas (Bóg jest Miłością).
Po zakończonej Eucharystii w refektarzu kleryckim miało miejsce wspólne śniadanie, po którym abp Ignacy Tokarczuk zechciał się z nami podzielić refleksjami na temat swej pracy w diecezji przemyskiej, w trudnych czasach reżimu komunistycznego. Mówił o fenomenie, jakim niewątpliwie był fakt, że przy zakazie władz wznoszenia budowli sakralnych, na terenie naszej diecezji powstawało ich bardzo dużo (zwrócił na to także uwagę Jan Paweł II w swej książce Wstańcie, chodźmy). Opowiadał o naciskach ze strony władz, aby się podporządkował i nie stwarzał problemów. Ale Ksiądz Arcybiskup wiedział, że jeśli On ulegnie, to wierni stracą odwagę i nadzieję. Mimo tych nacisków trwał przy ludziach, święcił nowo powstające kościoły, a tym, których ukarano podczas budowania świątyń, zwracał koszty pieniężne. Jak sam mówił, za cel postawił sobie, aby parafie miejskie liczyły do 10 tys. wiernych, a odległość między kościołami wynosiła do 4 kilometrów. To zadanie jako ordynariusz, a potem metropolita przemyski skrzętnie realizował, a rezultaty są dziś doskonale widoczne. Abp Tokarczuk swoją misję biskupią zawsze opierał na Prawdzie, której głoszenie wymagało wiele odwagi wyrosłej z wiary i zawierzenia Chrystusowi.
Obecne czasy, z okresem pasterzowania Księdza Arcybiskupa w naszej diecezji mają wspólne to, iż teraz tak samo jak wtedy potrzeba dużo odwagi i męstwa, aby głosić Najwyższą Prawdę, jaką jest Jezus Chrystus. Stare powiedzenie uczy nas, że słowa przemijają a przykłady pociągają. Podejmujmy więc ten przykład odważnego głosiciela, bo jak posługa abp. Tokarczuka ukształtowała nasze teraz, tak nasze teraz ukształtuje czasy przyszłych pokoleń.
Pomóż w rozwoju naszego portalu