Pomysł wzniesienia kościoła będącego wotum za posługę Papieża Polaka zrodził się jeszcze za życia Jana Pawła II. Później, gdy przyszedł czas realizacji inwestycji, wiele sytuacji zaistniałych na placu budowy podkreślało związek pomiędzy tym miejscem a osobą Papieża. Poświęcenie terenu, na którym obecnie wylane są fundamenty nastąpiło w uroczystość św. Piotra. Kamień węgielny przygotowany do wmurowania w świątynię pochodzi z grobu Apostoła, a jego autentyczność potwierdzona jest watykańskimi pieczęciami. Te więzy z Rzymem i Ojcem Świętym dodatkowo ma zacieśnić nadanie kościołowi wezwania Jana Pawła II. Gdyby do tego doszło, świątynia w Iłownicy byłaby pierwszym obiektem sakralnym w Polsce, a pewnie i na świecie, noszącym to miano. - Jak zostanie ogłoszona beatyfikacja Jana Pawła II, to sprawie będzie trzeba nadać oficjalny bieg. Na wysuniętą propozycję patrona dla nowo wybudowanej świątyni musi się zgodzić władza kościelna. My na szczęście mamy już wstępną zgodę - mówi ks. Jan Gustyn.
Wznoszony w Iłownicy Dom Boży to tzw. „sześćsetka”. Nazwa pochodzi od powierzchni całkowitej wnętrza świątyni.
300 m2 wynosić będzie powierzchnia użytkowa, a więc nawy i prezbiterium. Według przyjętego harmonogramu działań obiekt w stanie surowym powinien być gotowy do końca br. Na razie, po sezonie zimowym, trwają oględziny stanu fundamentów i drobne prace naprawcze. Tuż przed świętami rozpocznie się kolejny etap robót związany z przygotowaniem „oszalowania” pod trzy żelbetonowe filary. To na nich będzie wspierał się strop świątyni.
Budowany w Iłownicy kościół, póki co, będzie pełnił w parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Rudzicy, rolę kościoła filialnego. Sytuację może z biegiem czasu zmienić rozbudowa miejscowości. Wzrost liczby mieszkańców będzie z pewnością jednym z argumentów przemawiających na rzecz utworzenia autonomicznego ośrodka duszpasterskiego. To jednak pieśń przyszłości. To co ważne, na razie koncentruje się na tym, co dzisiaj, a więc na obchodach 1. rocznicy śmierci Jana Pawła II. Z tej okazji 2 kwietnia w kościele parafialnym w Rudzicy rozpocznie się o godz. 20.00 Msza św., po której wierni wyjdą na plac przed świątynią, by zapalić znicze. W chwili śmierci Papieża zabrzmią dzwony. Będzie to sposobny moment na indywidualną modlitwę. W zamyśle pomysłodawców wszystko przypominać ma ubiegłoroczny tok wydarzeń.
Pomóż w rozwoju naszego portalu