Reklama

Z dziennika pielgrzyma

Niedziela włocławska 34/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do manifestacji homoseksualistów, jaką zapowiedziano w Rzymie, wyraziłem ich ocenę moralną, która -- jak się okazało -- zabrzmiała niemal identycznie, jak słowa Ojca Świętego wypowiedziane w następną niedzielę z okazji modlitwy Anioł Pański: Domagają się tego (homoseksualiści), ponieważ takie są ich naturalne skłonności, a odrzucają oni naukę o skażeniu natury przez grzech pierworodny i przyjmują, że te naturalne skłonności są dobre. Natomiast ,,nielitościwy´´ Kościół występuje przeciwko nim. Pamiętajmy o tym, że my zawsze grzech będziemy nazywać grzechem i zawsze będziemy pragnęli kochać grzesznika, nienawidząc grzechu i będziemy starali się pomóc grzesznikowi, słabemu człowiekowi, aby się nawrócił. Nieuporządkowanie jednak w dziedzinie VI przykazania, czy homoseksualne czy heteroseksualne, jest zawsze grzechem. Zadaniem naszym jest tworzyć piękną ludzką miłość w rodzinie, gdzie jest mąż i żona wierni sobie aż do śmierci, spodziewający się, że zostaną ojcem i matką i gdzie są dzieci. Tego zaś rodzaju domagania się homoseksualistów przypominają, powiedzmy prosto i mocno, Sodomę i Gomorę. Dlatego, Kochani, trzeba, żebyśmy przyjęli zbawienie przez Jezusa Chrystusa. Warunkiem zbawienia jest jednak uznanie tego, co jest grzechem, a co grzechem nie jest -- z konsekwencją osobistą: odwracam się od grzechu i zwracam się ku dobremu i przeciwstawiam się nieuporządkowanym skłonnościom.

Podkreśliłem też, że dwa niezmiernie ważne wydarzenia tego roku są znakami potwierdzającymi prawdę, iż Bóg szuka człowieka i chce go zbawić. Pierwszym wydarzeniem była kanonizacja naszej współdiecezjanki św. Faustyny, której dokonał Ojciec Święty 30 kwietnia w Drugą Niedzielę Wielkanocną, którą już oficjalnie nazywamy Niedzielą Miłosierdzia Bożego, a drugim beatyfikacja dwojga dzieci fatimskich: Hiacynty i Franciszka, którym objawiła się w 1917 r. Matka Boża, wzywając świat do pokuty i nawrócenia. Myśmy po to właśnie przyjechali do Rzymu -- mówiłem -- To jest pielgrzymka Roku Jubileuszowego, w którym mamy nie tylko dla siebie zyskiwać odpust, a uczestnictwo w tej Mszy św. tu, w tej Bazylice, związane jest z odpustem jubileuszowym. Mamy również przeżyć wespół z Jezusem i wespół z Jego Matką ich ból z powodu tego, że ludzie odwracają się od Boga, że zwracają się ku grzesznemu życiu. Relatywizm moralny, zatarcie granicy między dobrem a złem, jest największym niebezpieczeństwem dla współczesnego świata.

Czwartek 6 lipca był dniem naszej Narodowej Pielgrzymki. Na Plac św. Piotra przybyło kilkudziesięciu biskupów, setki księży, zakonników i zakonnic oraz ponad 30 tys. pielgrzymów świeckich. Już o godz. 8.00 wyszedł Ojciec Święty i procesyjnie udaliśmy się z Bazyliki św. Piotra do ołtarza. Ksiądz Prymas w słowach serdecznego pozdrowienia zwrócił uwagę na nadzwyczajność tej uroczystości, podkreślając, że tylko nam, Polakom tego pokolenia, dane jest przeżywać Rok Jubileuszowy w Rzymie, gdzie następcą św. Piotra jest nasz rodak. Tekst homilii Ojca Świętego i przemówienia Księdza Prymasa wydrukowało L´Osservatore Romano i później Niedziela.

Przed wieczorem, gdy już było nie tak upalnie, jak w ciągu dnia, rozpoczęło się spotkanie z Ojcem Świętym. Były piękne śpiewy zespołów ,,Mazowsze´´ i ,,Śląsk´´, orkiestry ,,Podhalańczyków´´ i solistów. Zachwycał nas taniec góralski. Widać było rozra-dowanie Jana Pawła II. Pięknie na trombicie grał Józef Broda. Śpiewał też znakomicie. Potem rozpo-częło się jubileuszowe nabożeństwo. Przemawiał abp Piszcz, a na zakończenie Ojciec Święty. Biskupi podeszli do ucałowania ręki. Trzymaliśmy się razem z bp. Romanem. Ojciec Święty zwrócił uwagę -- ku radości bp. Romana -- że jest on duszpasterzem rolników.

W piątek, 7 lipca udaliśmy się w trzech grupach do trzech Bazylik. Diecezja włocławska, razem z diece-zjami zachodnimi, została przydzielona do Bazyliki św. Jana na Lateranie. Stanowiliśmy największą grupę -- 101 autokarów. Mszy św. koncelebrowanej o godz. 10.30 przewodniczył kard. Henryk Gulbinowicz. Homilię powiedział bp Ignacy Jeż, nasz kochany Senior. Podał dwa przykłady warte zapamiętania.

Pierwszy: w Dachau spotkał młodego człowieka, który był w tym obozie już prawie 5 lat. Mówił mu, że kilkakrotnie chciał w rozpaczy rzucić się na druty pod wysokim napięciem, ale powstrzymywała go myśl o rodzicach, których nie chciał zawieść.

Drugi: jako młody wikary był proszony o odprawienie Mszy św. w 25. rocznicę ślubu. Mszę św. zamawiał mąż, który w umówionym dniu przybył do kościoła z żoną... na wózku inwalidzkim. Okazało się, że w tydzień po ślubie uległa ona wypadkowi pęknięcia kręgosłupa. Trwa w małżeństwie wierny przysiędze, że nie opuści swej żony do śmierci.

W sobotę, 8 lipca od godz. 9.00 modliliśmy się w kościele Ducha Świętego z przedstawicielami ruchów i stowarzyszeń katolickich. O godz. 11.30 przeszliśmy procesjonalnie do Bazyliki św. Piotra. Tam, u tronu św. Piotra, odbyła się koncelebra (9 biskupów i 31 kapłanów) . Piękna homilia Księdza Prymasa. Było to wydarzenie ważne dla ruchów.

Po obiedzie udałem się samochodem z księżmi: Markiem, Ryszardem i Sławomirem do Capodacqua koło Asyżu, by pobyć kilka dni u sióstr franciszkanek (z Lasek), nawiedzić Asyż i odetchnąć duchem św. Franciszka, a bp Roman zdecydował się zostać jeszcze trochę w Rzymie, by odświeżyć w pamięci niektóre miejsca Wiecznego Miasta, a potem odwiedzić Orvieto, znane z cudu eucharystycznego, i odpocząć nad jeziorem Bolsena.

W środę, 12 maja wróciliśmy do Polski, ubogaceni duchowymi darami Narodowej Pielgrzymki do Wiecznego Miasta w Roku Jubileuszowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Zmarł biskup senior Janusz Zimniak

2024-05-24 09:01
Bp Janusz Zimniak

diecezja.bielsko.pl

Bp Janusz Zimniak

24 maja 2024 r. w szpitalu wojewódzkim w Bielsku-Białej zmarł biskup pomocniczy senior diecezji bielsko-żywieckiej Janusz Zimniak. Przeżył 90 lat, w tym 68 jako kapłan. Był biskupem pomocniczym katowickim w latach 1980-1992, a w latach 1992-2010 pełnił funkcję biskupa pomocniczego bielsko-żywieckiego.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 24.): Dzieciarnia

2024-05-23 21:03

Mat. prasowy

Czy w dorosłości jest miejsce na cechy dziecka? Czy bycie dziecięcym to bycie dziecinnym? I co właściwie o duchowym dziecięctwie mówią święci i sam Jezus? Zapraszamy na dwudziesty czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, jaką rolę odgrywa Maryja w dziecięcej relacji człowieka z Bogiem.

Więcej ...

Bp Ważny: Spotkania w dekanatach dużo mi dają, widzę w diecezjanach nadzieję

2024-05-25 17:27
bp Artur Ważny

flickr.com

bp Artur Ważny

Te spotkania wiele mi dają, bo widzę w nich dużo nadziei ze strony diecezjan - deklaruje bp Artur Ważny, który od blisko trzech tygodni pełni posługę biskupa sosnowieckiego. Od tego czasu w kolejnych dekanatach diecezji spotyka się i rozmawia z przedstawicielami wszystkich stanów lokalnego Kościoła, aby dobrze przygotować się do podjęcia pierwszych decyzji i niezbędnych zmian.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Czy moim życiem i postępowaniem pragnę sprawiać Bogu...

Wiara

Czy moim życiem i postępowaniem pragnę sprawiać Bogu...

#PodcastUmajony (odcinek 25.): Zarządzanie kryzysowe

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 25.): Zarządzanie kryzysowe

„Stanowczy sprzeciw wobec działań MEN” -...

Kościół

„Stanowczy sprzeciw wobec działań MEN” -...

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

Polska

Święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania