Reklama

Wiążę z tymi Dniami duże nadzieje

Niedziela dolnośląska 34/2006

Już za tydzień, 28 sierpnia rozpoczną się XXXVI Wrocławskie Dni Duszpasterskie. W ciągu trzech dni wykładowcy - osoby duchowne i świeckie - pochylą sie nad trudnościami, zagrożeniami, ale też nad tożsamością i zadaniami małżeństwa i rodziny. Organizator sesji, Papieski Wydział Teologiczny, zaprasza do uczestnictwa w spotkaniach. Chętnych, nie mogących przybyć do Auli, zapraszamy do wysłuchania referatów za pośrednictwem Radia Rodzina.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Bugała: - Ekscelencjo, przygotowanie XXXVI Dni Duszpasterskich to wielkie przedsięwzięcie. Wiem, że wielu z zapowiedzianych gości trzeba zapraszać dużo wcześniej. Na co liczy pasterz diecezji, dla formacji której podjęto takie starania?

Abp Marian Gołębiewski: - Przyznam, że wiążę z tymi Dniami duże nadzieje. Sam zaczynam od homilii, gdzie chcę poruszyć temat „Rodziny w planach Bożych”. To bardzo ważne. My mówimy często o aspektach ekonomicznych, o społecznej kondycji rodziny, to istotne, ale ja opowiem najpierw o tym, co było najwcześniej. Poczynając od opisów stworzenia człowieka w Starym Testamencie: jak to w historii zbawienia było przez Boga zamierzone - powołanie do życia tego cudownego połączenia dwojga w jedno. Od początku, od małżeństwa monogamicznego, jakby w paradygmacie zarysowanego w osobie Adama i Ewy. A potem w Nowym Testamencie, gdzie małżeństwo zostało podniesione do rangi Sakramentu. Patrząc na tematy referatów myślę, że ujęcie małżeństwa jest w czasie tej sesji wieloaspektowe. Będą poruszone również obowiązki państwa wobec małżeństwa, obowiązki społeczności wobec rodziny, problem rodzenia dzieci, problemy wychowawcze. Jest to tematyka o dużym przekroju, która następnie, w godzinach popołudniowych będzie pogłębiona poprzez konwersatoria.

- A kim będą słuchacze?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Zapraszamy wszystkich, którzy chcą w ciągu tych trzech dni na rodzinę z różnych stron popatrzeć i - zgodnie z hasłem tych Dni - na nowo ją odkryć, ale inicjatywą Kurii było zaproszenie dziesięciu roczników księży po to, aby to oni mogli później czynnie partycypować w przekazywaniu tych treści dalej. Zaprosiliśmy siostry zakonne, katechetów, a więc te osoby, które różnymi sposobami, różnymi drogami, na co dzień mają możliwość dzielenia się nabytą wiedzą. Wszystko po to, żeby tą tematyką naprawdę zainteresować, żeby pokazać, że rodzina współczesna, jej zagrożenia, jej problemy nie są nam obojętne. Szczególnie tu, we Wrocławiu, gdzie obserwujemy niż demograficzny - symptom pewnego dekadentyzmu jeśli chodzi o rodzinę.

- Wrocław - miasto starszych ludzi? Ekscelencjo, dlaczego młodzi nie chcą rodzić dzieci? Dlaczego jedno, dwoje wystarcza? Przecież system polityczny się zmienił. Wszystko, czego dawniej pragnęliśmy - mamy i możemy przekazać naszym dzieciom...

Reklama

- Pomimo, że system polityczny się zmienił, rodzinie nie jest łatwiej, można nawet śmiało powiedzieć, że trudniej. W PRL-u, pomimo obcej ideologii, innych warunków ekonomicznych rodzina pod względem moralnym, pod względem wierności w stosunku do norm chrześcijańskich czy etyki małżeńskiej była dosyć spójna. I to dawało jej siłę i odwagę, ażeby myśleć o rodzeniu dzieci i ta siła i ta odwaga są niezbędne. Natomiast w tej chwili, kiedy mamy demokrację, kiedy mamy liberalną gospodarkę, kiedy mamy wolność słowa, zagrożenia dosyć gwałtownie uderzają w rodzinę. I gdybyśmy sobie przypomnieli czasy PRL-u, które ja dobrze pamiętam, choćby „1000 szkół na 1000-lecie”, to nagle zobaczymy, że teraz szkół mamy za dużo, że trzeba je likwidować, że nie ma kto zajmować ławek. Były o wiele gorsze czasy, a ludzie jednak podejmowali trud rodzenia i wychowywania dzieci, teraz warunki są o wiele lepsze, ale mam wrażenie, że chyba nasze wymagania wzrosły. Pamiętam, jak tuż po wojnie rodziny często mieściły się w jednym pokoju, albo w małych pomieszczeniach i potrafiły nie tylko sobie poradzić, ale i też nie narzekać. Dziś takie sytuacje są nie do powtórzenia i przypominanie ich nie jest też żadnym argumentem w tej dyskusji. Ale jednak zakładając rodzinę, trzeba też być dalekowzrocznym i mieć na uwadze przyszłość państwa, stabilność polityki rodzinnej, utrzymanie emerytów. Nie może być społeczeństwo w przeważającej już części państwem ludzi starszych, ktoś musi pracować, aby ta równowaga mogła być zachowana. Tu mówię tylko o tych utylitarnych względach, nie dotykam nawet wymiaru etycznego, teologicznego spojrzenia na rodzinę i na cel małżeństwa wynikający z zamysłu Boga Stwórcy.

- A skąd inspiracja, aby te Dni poświęcić rodzinie?

- Inspiracją była pierwsza encyklika Benedykta XVI Deus caritas est - „Bóg jest miłością”. To tam są przepiękne myśli na temat miłości Boga, na temat miłości ludzkiej, to była rzeczywista podpowiedź i zachęta do tego, aby nad miłością małżeńską i rodziną się pochylić i poświęcić im XXXVI Wrocławskie Dni Duszpasterskie.

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Francja/ Małżeństwo obdarowało w testamencie zamek - miejsce, gdzie rozpoczęła się ich miłość

2025-01-16 19:51
Zamek Sille-le-Guillaume

wikipedia/Président

Zamek Sille-le-Guillaume

Średniowieczny zamek Sille-le-Guillaume w północno-zachodniej Francji został obdarowany kwotą 600 tys. euro przez parę, która poznała się w nim w dzieciństwie, gdy w miejscu tym działała szkoła. Zgodnie z testamentem państwa Guittet kwota zostanie przeznaczona na renowację zabytku.

Więcej ...

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

Więcej ...

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka Krzyża

2025-01-18 18:40
Profanacja Krzyża na cmentarzu w Tychach

Parafia Narodzenia św. Jan Chrzciciela w Tychach - Cielmicach

Profanacja Krzyża na cmentarzu w Tychach

Kolejne skutki nawoływania do "opiłowywania katolików". W nocy z 14 na 15 stycznia 2025 r. nieznani sprawcy dokonali aktu wandalizmu na parafialnym cmentarzu w Tychach. Podcięto Krzyż i "opiłowano" ręce figury Jezusa - przekazał Ks. Piotr Wojszczyk, proboszcz parafii Parafii Narodzenia św. Jan Chrzciciela w Tychach - Cielmicach.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Czy pokornie proszę Pana o przebaczenie moich grzechów?

Wiara

Czy pokornie proszę Pana o przebaczenie moich grzechów?

Biskup prosi o modlitwę w intencji naszego księdza...

Kościół

Biskup prosi o modlitwę w intencji naszego księdza...

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Kościół

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Funkcjonariusze ABW ponownie przeszukali mieszkanie...

Wiadomości

Funkcjonariusze ABW ponownie przeszukali mieszkanie...

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

Wiadomości

Wchodzą w życie zmiany w prawie oświatowym

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Wiadomości

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Wiara

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Wiadomości

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Przeor: Prosimy o uszanowanie niepolitycznego i duchowego...

Kościół

Przeor: Prosimy o uszanowanie niepolitycznego i duchowego...