Od kilku już lat nasza diecezja wspólnie z lokalnymi samorządami organizuje święto dziękczynienia za plony.
W tym roku obchody diecezjalno-powiatowych dożynek rozpoczęły się 27 sierpnia o godz. 14.00 Mszą św. w brodnickiej farze. Pod przewodnictwem bp. Józefa Szamockiego dziękczynienie Panu Bogu za rolników, ich pracę i tegoroczny chleb składali: ks. prał. Bolesław Lichnerowicz - proboszcz parafii św. Katarzyny w Brodnicy, ks. Zbigniew J. Gański - diecezjalny duszpasterz rolników, dekanalni duszpasterze rolników: ks. kan. Jerzy Hirsz, ks. kan. Józef Kiełpiński, ks. kan. Henryk Piotrowski, ks. kan. Krzysztof Stanowicz, ks. kan. Zenon Żmijewski, ks. Mirosław Culepa, ks. Władysław Erdmański, ks. Piotr Podlewski, ks. Andrzej Szauer, ks. Jacek Wyrowiński, ks. Jan Żyrant, ks. Grzegorz Bogdan - dyrektor Brodnickiego Centrum Caritas oraz ks. kan. Henryk Trawczyński, ks. Krzysztof Wojnowski i ks. Wojciech Zawacki.
Gospodarz miejsca, proboszcz brodnickiej fary ks. prał. Bolesław Licherowicz powitał uczestniczących we Mszy św. parlamentarzystów, m.in. Annę Sobecką i Zbigniewa Sosnowskiego oraz wiceministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Zwracając się do przybyłych rolników, przypomniał, że od wieków, nie zważając na warunki żniw, polski rolnik dziękował za plony najpierw Panu Bogu, przynosząc do świątyni chleb, kłosy zbóż, kwiaty i owoce. Zapewnił o swojej modlitwie w intencji wszystkich rolników, aby podołali swoim zobowiązaniom zawodowym.
Tegorocznymi starostami dożynek diecezjalno-powiatowch byli Barbara i Ryszard Bober z parafii św. Wojciecha w Jabłonowie Zamku. Oboje ukończyli studia rolnicze. Państwo Bober wychowali dwie córki (z których starsza zdobyła zawód prawnika, a młodsza kończy studia medyczne w Warszawie). Prowadzą gospodarstwo rolne o powierzchni 168 ha. Na tym areale uprawiają zboża: pszenicę i pszenżyto ozime, jęczmień jary oraz rzepak, buraki cukrowe, kukurydzę i lucernę. Pozostałą część zajmują łąki. Oprócz produkcji roślinnej, w gospodarstwie starostów dożynkowych hodowane są trzoda chlewna oraz krowy mleczne. Gospodarstwo rolne prowadzą na terenie Jabłonowa już w trzecim pokoleniu. Są oddani swojej parafii i środowisku. Cieszą się dobrą opinią wśród parafian i sąsiadów. Przyczyniają się do rozwoju oświaty i szerzenia wiedzy rolniczej. Pan Ryszard jest również wiceprzewodniczącym Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Chleb z tegorocznego ziarna starostowie dożynkowi złożyli na ręce Biskupa Józefa, który po pobłogosławieniu przekazał go przedstawicielom władz samorządowych do sprawiedliwego podziału.
W homilii bp Józef Szamocki podkreślił, że należy zwrócić uwagę na to, abyśmy, dziękując za plony potrafili się nimi dzielić z innymi. Najważniejsze jednak w pracy rolnika jest błogosławieństwo Boże. - Bóg błogosławi każdemu, kto swoją pracę łączy z Jego mocą - powiedział Ksiądz Biskup. Troszcząc się o chleb powszedni, nie wolno nam zapominać o troszczeniu się o Chleb Życia. Cytując kard. Stefana Wyszyńskiego, bp Szamocki mówił, że Polska Bogiem silna to Polska, która swoją siłę opiera na rolnictwie. Nie można zapominać tych słów w naszej diecezji, która jest diecezją rolniczą. Zwracając się do rolników, Ksiądz Biskup podkreślił, że ta szczególna grupa zawodowa odpowiedzialna jest za ziemię nie tylko wobec narodu, ale przede wszystkim wobec Pana Boga. Rolnicy są przecież współpracownikami Boga w dziele stwórczym. Nie mogą więc zapominać o potrzebnym Bożym błogosławieństwie. Jeśli Pan Bóg nie pobłogosławi - na nic ich praca. Poprzez swoją specyficzną pracę są odpowiedzialni za innych, za cały naród, jego wyżywienie. Dlatego należy się im szacunek.
Biskup Józef poświęcił przyniesione do świątyni wieńce żniwne. Rolnicy zawierzyli siebie i swoje środowisko Matce Bożej.
Przewodniczący Rady Powiatu, Roman Pytlasiński, podziękował współorganizatorom tegorocznego święta rolniczego.
Także Dyrektor Brodnickiego Centrum Caritas podziękował wszystkim wspierających za dary ofiarne na rzecz regionalnych ośrodków Caritas w naszej diecezji.
Diecezjalny duszpasterz rolników ks. Zbigniew J. Gański, dziękując za wspólną modlitwę, odwołał się do motta tegorocznych dożynek, podkreślając, że w tym roku rolnicy czerpali siłę ze źródeł Bożej miłości. - Musimy sobie zdawać wszyscy sprawę z tego, że rolnicy przez swoją pracę troszczą się o dobro wspólne, a dożynki to szczególny czas pochylenia się Niebios nad ziemią w dziele stwórczym - stwierdził ks. Gański. Przedstawił też najbliższe plany działalności Diecezjalnego Duszpasterstwa Rolników, zaprosił do licznego udziału w dożynkach jasnogórskich oraz zachęcił do współpracy w duszpasterstwie rolników.
Po Mszy św. dziękczynnej poczet sztandarowy Diecezjalnego Duszpasterstwa Rolników oraz młodzieżowa orkiestra dęta z Lidzbarka poprowadziły w kolorowym korowodzie uczestników rolniczego święta na plac przy starostwie powiatowym. Tam rozstrzygnięto konkurs wieńców dożynkowych w trzech kategoriach: wieńców tradycyjnych, ozdób dożynkowych oraz wieńców i ozdób o charakterze religijnym. Przygotowane wieńce i ozdoby w każdym roku stają się coraz bardziej pomysłowe i pracochłonne. Komisja konkursowa miała więc bardzo trudne zadanie wyłonienia tzw. najładniejszych.
W trzeciej kategorii, czyli w kategorii wieńców i ozdób o charakterze religijnym, pierwsze miejsce przyznano parafii Kazanice (rolnicy z kłosów zbóż i kwiatów wykonali pokaźnych rozmiarów figurę Matki Bożej Lipskiej). Równie piękne były „dzieła sztuki ludowej” z parafii w Ostromecku i Górnych Wymiarach, które zajęły kolejne miejsca. Nagrody dla wyróżnionych i uczestników ufundowały Diecezjalne Duszpasterstwo Rolników oraz Starostwo Powiatowe w Brodnicy.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się stoiska regionalnych producentów żywności (w tym również ekologicznej), wystawy rękodzieła ludowego, kiermasz roślin ozdobnych, wystawa maszyn rolniczych oraz nadleśnictwa brodnickiego. Przy muzyce ludowej rolnicy z powiatu brodnickiego i całej diecezji toruńskiej świętowali zakończenie tegorocznych zbiorów.
O tym, jak bardzo to święto jest związane z polską tradycją, mogą świadczyć słowa wyryte na tablicy w Cisnej:

Choćby Tobą, Chryste Panie,
pogardziły obce ludy,
to na polskim zawsze łanie
chłop Ci skłoni się jak wprzódy.

Chłop postawi Bożą Mękę
u wrót wioski na rozstaju,
byś wyciągnął, Jezu, rękę
i włodarzył w naszym kraju.