Reklama

X Jubileuszowe Spotkanie Czcicieli Bożego Miłosierdzia w Myśliborzu

Niedziela szczecińsko-kamieńska 44/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 7-8 października 2006 r. w myśliborskim sanktuarium Miłosierdzia Bożego odbyło się X Jubileuszowe Spotkanie Czcicieli Bożego Miłosierdzia. Uczestnicy spotkania pragnęli przez swą obecność w tym miejscu podkreślić przywiązanie do św. s. Faustyny Kowalskiej, której liturgiczne wspomnienie obchodziliśmy 5 października br. Siostra Faustyna wprawdzie nigdy w Myśliborzu nie była, ale widziała to miejsce i opisała je w „Dzienniczku”. Z tego względu kościół w Myśliborzu i pierwszy dom Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego stały się miejscem pielgrzymkowym, co zaowocowało ogłoszeniem go w 1993 r. sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Związek Myśliborza ze św. s. Faustyną i sługą Bożym ks. Michałem Sopoćką jest tak silny, że Władze Miasta przychyliły się do próśb mieszkańców o ogłoszenie s. Faustyny i jej spowiednika patronami miasta.
Jubileuszowe spotkanie oficjalnie rozpoczął proboszcz i kustosz sanktuarium ks. Marian Kucharczyk, ciepło witając przybyłych na uroczystości pielgrzymów: z Piły, Gorzowa, Pyrzyc, Stargardu Szczecińskiego, Słubic, Szczecina, Dębna, Chocianowa i Berlina. Tematem spotkania, który przewijał się we wszystkich nauczaniach i nabożeństwach, była ufność. Każdy z Czcicieli Miłosierdzia Bożego rozumie, że jest ona podstawą otrzymania Jezusowej łaski, warunkiem koniecznym, jakby kluczem do drzwi miłosierdzia.
Z pomocą dzieł ks. Michała Sopoćki przypatrywaliśmy się cechom prawdziwej ufności. Widzieliśmy, że jest ona zakotwiczona Bożym Sercu. Wtedy, gdy maszt wiary jest strzaskany i ster miłości nie działa, pozostaje jedyny ratunek - ufność. Podobna jest także ufność do zbroi, gdyż chroni przed pokusami złego ducha, jak również do żagla, który poruszany wiatrem bez wysiłku żeglarza pozwala płynąć łodzi. Tak też ufność otwiera nasze życie na siły samego Boga.
Można też było przekonać się, jakie życiowe owoce przynosi ufność. Zachęciło nas to, że ufność czyni cuda, ale też pomaga przezwyciężać problemy, przynosi radość i pokój serca i z jej pomocą łatwo zostać świętym.
Zarówno w pierwszy, jak i w drugi dzień uroczyście celebrowaliśmy Godzinę Miłosierdzia. Śpiewaliśmy Koronkę z ufnością, wierząc, że Bóg będzie wierny swojej obietnicy: „w tej godzinie nie odmówię duszy niczego, która Mnie prosi przez mękę Moją” (Dz. 1320). Prosiliśmy także św. s. Faustynę o wstawiennictwo - przecież pisała, że będzie bardziej zapracowana w niebie niż na ziemi.
W sobotę wieczorem Apostołowie Miłosierdzia Bożego ze Szczecina wystawili sztukę pt.: „Chrystus połamany” w reżyserii Józefa Szpakowskiego. Treści przekazywane przez amatorskich aktorów głęboko zapadały w nasze serca, tym bardziej, że nie traktowaliśmy tej sztuki tylko jako przedstawienie, ale jako misterium, które niesie przesłanie i pobudza do modlitwy. Uwrażliwiliśmy się na fakt, że każde ludzkie życie może być historią zbawienia.
Dzień zakończyliśmy procesją światła, która była symbolem zmartwychwstania, czyli przełamania mroków grzechu przez Boże Miłosierdzie. Szliśmy ze śpiewem. Po drodze, na 5 przystankach, wyrażaliśmy Bogu ufność w Jego moc nad naszym życiem. Procesję uświetniła obecność trębaczy, którzy odegrali fanfary na każdym z przystanków oraz harcerzy, którzy nieśli pochodnie.
Podczas niedzielnego nauczania, uczyliśmy się ufności od Piotra kroczącego po wodzie. Dzięki ks. Pawłowi Wiśniewskiemu mogliśmy w tym niemal namacalnie uczestniczyć, gdyż nauczaniu towarzyszył pokaz multimedialny, obrazujący widok na morze podczas burzy i szum fal.
Z Ewangelii zaczerpnęliśmy także pomysł, by pokazać postawę, która wzrusza Jezusa i pobudza do okazywania miłosierdzia. Ewangelia według św. Marka ukazała, że taką najwłaściwszą postawą jest postawa owcy niemającej pasterza. Widzieliśmy, że jest ona słaba, szuka pasterza, jest ufna, bezbronna. Przyglądaliśmy się też innemu ewangelicznemu zwierzęciu. Był to wieprz, przed którego nie rzuca się pereł. Mocny, bezczelny, narzucający swą wolę, arogancki. No cóż, niektórzy z nas nawet bardziej odnaleźli się w nim i zrozumieli, dlaczego Bóg nie może działać w ich życiu.
Ufając Bogu, który kocha nas pomimo wszystko, takich, jakimi jesteśmy, chcieliśmy zawierzyć Mu nas samych. Prosty gest puszczenia na wody Jeziora Myśliborskiego delikatnej papierowej łódeczki, symbolizującej życie z ufnością polecone Bożemu Miłosierdziu, wielu z nas przyniósł chwilę prawdziwego wzruszenia. Serca poruszyły także świadectwa uczestników spotkania podsumowujące wszystko, co dokonało się w nas w tym czasie. Doświadczenia mocy, którą daje ufność, oraz faktu otrzymywania licznych łask dzięki modlitwom zanoszonym z ufnością i cierpliwością.
Najważniejszym momentem spotkania stała się Msza św. celebrowana przez abp. Mariana Przykuckiego. W czasie homilii Ksiądz Arcybiskup ukazał św. Faustynę jako wzór trwania w Chrystusie. Zachęcał do naśladowania tego prostego trwania w miłości, modlitwie i Eucharystii. Cieszył się też z obecności pielgrzymów, podkreślając godność sanktuarium. Przed Mszą św., na placu przykościelnym zostały poświęcone dwie tablice z wizerunkami św. s. Faustyny i ks. M. Sopoćki oraz słowami przez nich wypowiedzianymi. Na pierwszej tablicy zamieszczono zdanie s. Faustyny odnoszące się do Myśliborza: „Widziałam nieduży kościółek, a przy nim to zgromadzenie. Błogosławić będę szczególnie okolicy tej, gdzie klasztor ten będzie” (por. Dz. 536, 570), na drugiej potwierdzające te słowa świadectwo ks. Sopoćki: „Spostrzegłem w nawie ołtarzowej okno z nieco uszkodzonym witrażem, przedstawiającym konanie Pana Jezusa na krzyżu. Przyglądałem się z radością i zdumieniem, albowiem s. Faustyna mówiła mi o takim kościółku i witrażu” („Wspomnienia”, s. 57).
Wszystkich, którzy chcieliby doświadczyć spotkania z Jezusem Miłosiernym zapraszamy na sesje i rekolekcje, również indywidualne, tel. (0-95)747-34-50, organizowane w Myśliborzu. Informacje można znaleźć na naszej stronie internetowej: www.jezuufamtobie.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Po 85 latach jezuici opuszczają Sekcję Polską Radia Watykańskiego

2024-07-01 21:14

Monika Książek

Po 85 latach jezuici odeszli z sekcji polskiej Radia Watykańskiego. O. Krzysztof Ołdakowski, który jako ostatni jezuita kierował sekcją polską podkreśla, że była to misja bardzo bliska jezuickiemu charyzmatowi, bezpośrednio w służbie Ojca Świętego.

Więcej ...

Matka Boża Licheńska - Bolesna Królowa Polski

Biuro Prasowe Sanktuarium w Licheniu

Wśród rozległych lasów rejonu konińskiego, nad Jeziorem Licheńskim, na malowniczym wzgórzu, znajduje się sanktuarium, w którym nad każdą ludzką troską i niedolą pochyla się z miłością Bolesna Królowa Polski.

Więcej ...

Prolog 44. Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej z pielgrzymką do MB Szkaplerznej w tle

2024-07-03 10:50

Michalina Stopka

Tegoroczna 44. Piesza Pielgrzymka Wrocławska na Jasną Górę wyruszy za równy miesiąc. Tradycyjnie już grupa 14 wyrusza dwa dni wcześniej. W tym roku zaproszenie kierują nie tylko do tych, co chcą iść do tronu Czarnej Madonny, ale także na pielgrzymkę w pielgrzymce do NMP z Góry Karmel w Głębowicach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Wiadomości

Skwarzyński: od czasu zatrzymania księdza, jego kondycja...

Św. Tomasz, apostoł

Święci i błogosławieni

Św. Tomasz, apostoł

Łzy na obrazie Matki Bożej.

Niedziela Lubelska

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Kościół

Zmarł ks. Paweł Pilśniak, kapłan wyświęcony rok temu

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Niedziela Częstochowska

Zmarł ks. Mirosław Rapcia. Znane są szczegóły...

Tygodnik

Kościół

Tygodnik "Sieci" ujawnia wstrząsające listy ks....

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...