Reklama

Niedziela Wrocławska

Świadectwa gospodarzy ESM 2019

Archiwum prywatne

Wczoraj zakończyło się 42. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé we Wrocławiu. Kilkanaście tysięcy młodych z różnych stron świata powróciło właśnie do swoich domów. To wydarzenie zaowocowało tak silnymi relacjami, że Wrocławianom trudno było pożegnać swoich braci z innych krajów. Gospodarze wciąż dzielą się swoim świadectwem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego rodziny zdecydowały się przyjąć pielgrzymów?

Rodzina Wasilewskich i Borysławskich, mieszkającą razem na Żernikach, przyjęła pod swój dach Mirnę, Rebeccę i Anę z Chorwacji. Wasilewscy mają już doświadczenie w przyjmowaniu pielgrzymów, ponieważ gościli ich także w trakcie poprzednich Europejskich Spotkań Młodych, odbywających się we Wrocławiu. Dziewczyny, które przyjęły rodziny, pochodzą z okolic Zagrzebia i przyjechały tu zorganizowanym wyjazdem wraz z innymi 60. osobami. Po drodze do Wrocławia zwiedziły Budapeszt, a w drodze powrotnej także Pragę, Linz i Wiedeń. Rebecca jest studentką 2 roku na kierunku technicznym, Mirna studiuje pedagogikę na 2 roku, a Ana jest tegoroczną maturzystką i zamierza pójść na studia biologii molekularnej / biotechnologii. Z ich wspólnoty, do Wrocławia, na ESM przyjechało kilkanaście osób i tak się złożyło, że dwóch pielgrzymów zamieszkało po sąsiedzku. Na wrocławskich Żernikach, dzięki niespotykanemu odzewowi wśród parafian, ugoszczono w domach aż 150 pielgrzymów, z czego sporą część stanowili właśnie Chorwaci. 

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Gdy usłyszeliśmy na ogłoszeniach parafialnych, że brakuje miejsc, zaczęliśmy się zastanawiać, czy przyjąć gości. Nie mieszkamy sami, a wręcz w domu rodziców, i to z nimi musieliśmy skonsultować chęć podjęcia przyjezdnych. W domu mamy małe dziecko, które zajmuje wiele czasu, ale gdy proboszcz poprosił z ambony po raz kolejny o pomoc, zapadła decyzja. Wraz z żoną byliśmy w tym czasie w domu, więc mogliśmy zająć się gośćmi. Znamy angielski na poziomie komunikatywnym, więc nie było problemu z przyjęciem obcokrajowców, zresztą chorwacki jest bardzo zbliżony do polskiego, więc bez trudu się dogadaliśmy. Przyjęliśmy pielgrzymów w myśl powiedzenia "gość w dom, Bóg w dom" - mówi Kamil Borysławski, formujący się w Duszpasterstwie Akademickim „Wawrzyny”.

Rodzina Wróbel z Domowego Kościoła, przyjęła na Sołtysowicach Nathana i Jeanne z Francji. Mówią, że kiedy brakowało miejsc, poczuli się w obowiązku, aby ugościć Europejczyków. Dodają także, że gościna pielgrzymów, to błogosławieństwo.

Tomasz Jarzyński, między przygotowaniami do swojego ślubu, ugościł 4 osoby – Irę i Olecha, młode małżeństwo z Ukrainy oraz Iwanę i Vitę, nastoletnie dziewczyny z Chorwacji. Z każdej pary chociaż jedna osoba potrafiła rozmawiać po angielsku, więc wszyscy mogli bez problemu się porozumieć.

– Odebrałem ich spod katedry i poszliśmy wspólnie do mieszkania. Dałem im klucze, aby mogli wrócić, kiedy chcą. Wymieniliśmy się numerami telefonów, byśmy w razie potrzeby mogli się skontaktować. Podałem hasło do internetu, zainstalowałem „jakdojadę” w telefonach, wybrałem lokalizację domu w aplikacji i pokazałem na mapie, co można robić we Wrocławiu. Mam nadzieję że pielgrzymi czuli się u mnie dobrze. Postanowiłem ich przyjąć, bo mam możliwości, aby pomóc innym. Mnie samego spotkało wiele dobra od nieznajomych w trakcie moich pielgrzymek do Trzebnicy, czy weekendowych tras do Częstochowy, mam więc pragnienie, aby to dobro, którego sam zaznałem, jakoś wróciło do innych – dzieli się Tomasz z Duszpasterstwa Akademickiego „Wawrzyny”.

Andrzej Trebik przyjął Andera z Bilbao oraz Paulę z Madrytu w Hiszpanii.

Reklama

– Postanowiłem ugościć u siebie pielgrzymów, ponieważ chciałem, aby teraz ktoś inny mógł skorzystać z gościnności, tak, jak ja, kiedy byłem na Europejskim Spotkaniu Młodych w Rydze i Bazylei. Czułem, że jest to mój obowiązek, a poza tym mogę poznać ludzi z innego kraju, którzy mają inną kulturę, niż my – mówi Andrzej z Duszpasterstwa Akademickiego „Wawrzyny”.

Rodzina Surów przyjęła Laurę, Mireię, Carolinę i Marię z Hiszpanii.

– Przyjęliśmy pielgrzymów, ponieważ sami, będąc pielgrzymami na pieszych pielgrzymkach, doświadczaliśmy niesamowitej gościnności i życzliwości ludzi. Spłacamy tym samym zaciągnięty kiedyś dług. Naszym zdaniem ekumenizm jest czymś ważnym, w dzisiejszym świecie ogarniętym konfliktami na tle religijnym. Wspólna modlitwa jednoczy nas przy Bogu – słowa Basi Sury ze Wspólnoty Młodych Małżeństw „Życie”.

Rodzina Syrek ugościła Niemca i Chorwata – Simona i Alena.

– Ja od dzieciństwa chodziłam na pielgrzymki i byłam przyjmowana bardzo życzliwie przez mieszkańców różnych miejscowości, stąd naturalnym wydawało mi się, że jeżeli jest taka możliwość, to i ja powinnam otworzyć się na przyjęcie gości. Poza tym, sama również uczestniczyłam kiedyś w spotkaniu młodych Taizé w 2009 roku i gościłam u przesympatycznej rodziny. Cieszę się, że i my mogliśmy ugościć pielgrzymów zza granicy. To w naturalny sposób pokazało także naszemu dziecku, że gdy ktoś czegoś potrzebuje, to bardzo prosto możemy pomóc, jeżeli tylko jesteśmy w stanie – dzieli się Rozalia Syrek ze Wspólnoty Młodych Małżeństw „Życie”.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2020-01-02 15:00

Wybrane dla Ciebie

Nauczyciele poruszeni informacją o przywróceniu do szkół przyrody; obawiają się o pracę

2024-09-24 07:16

Adobe Stock

Nauczyciele są poruszeni informacją o przywróceniu do szkół przyrody; obawiają się, że na skutek tej reformy część osób straci pracę - informuje we wtorek "Rzeczpospolita".

Więcej ...

Odpust w parafii św. Ojca Pio

2024-09-24 03:04

Wiktor Cyran

Warto współpracować z Duchem Święty, który prowadzi nas do prawdy. I daje nam siłę do bycia mocnym i miłosiernym. Owocem bierzmowania jest zdolność do bycia miłosiernym. A miłosierdzie uwalnia. Kto jest miłosierny potrafi wybaczać. Nie musi w pamięci nosić krzywd doznanych. Może iść przez życie za krokiem w krok w wolności. Ktoś kto się mści musi ciągle w sercu podgrzewać pamięć doznanej krzywdzie aby pamiętał dlaczego chce się zemścić. Człowiek wolny to człowiek miłosierny – podkreślał kapłan.

Więcej ...

Prezes Wód Polskich: dwie miejscowości koło Krosna Odrzańskiego zostały zalane

2024-09-24 19:16

PAP/Sławek Pabian

Prowadzone są wzmożone prace w Nadzorze Wodnym Nowa Sól i Bytomiu Odrzańskim; tam występują lokalne przesiąki. Dwie miejscowości koło Krosna Odrzańskiego zostały zalane - Osiecznica i Raduszec Stary - poinformowała we wtorek podczas posiedzenia sztabu kryzysowego prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Bóg chce nas prowadzić najlepszą drogą dla naszego...

Wiara

Bóg chce nas prowadzić najlepszą drogą dla naszego...

Nauczyciele poruszeni informacją o przywróceniu do...

Wiadomości

Nauczyciele poruszeni informacją o przywróceniu do...

Świadectwo Tomasza Adamka: Ojciec Pio, różaniec i...

Wiara

Świadectwo Tomasza Adamka: Ojciec Pio, różaniec i...

„Uwolnić ks. Olszewskiego!” - wybrzmiało w Watykanie!

Kościół

„Uwolnić ks. Olszewskiego!” - wybrzmiało w Watykanie!

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Prezydent: mówienie o walczącej demokracji to...

Wiadomości

Prezydent: mówienie o walczącej demokracji to...

Koniec spekulacji wokół Medziugoria? Watykan opublikował...

Kościół

Koniec spekulacji wokół Medziugoria? Watykan opublikował...

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. nieprawidłowego...

Wiadomości

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. nieprawidłowego...

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...