Reklama

Niezapomniane karty historii…

Niedziela podlaska 48/2006

Łukawica to wioska, dzisiaj leżąca na terenie parafii Topczewo. Mieszkańcy, jak podaje Władysław Czaplicki, byli wielkimi patriotami i katolikami. Gorąco wszystkim, co posiadali, popierali zryw powstańczy. I za tę miłość do Ojczyzny, do Kościoła przyszło im srogo zapłacić.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Topczewo - Łukawica

„Na dnia 19 września 1863 r. oddział powstańców pod dowództwem Ejdminowicza, spotkawszy się z Moskalami w samym, że tak rzeknę, koncie granicy między Łukawicą, Zalesiem, Topczewem i Wólką Pietkowską, stoczył tam bitwę i świetne odniósł zwycięstwo. Moskale stracili tam w poległych i rannych cztery razy tyle jak powstańcy. Bitwa toczyła się po części w lesie, a po części na czystych, pomiennych wiosek polach”. Tak swoją relację, zatytułowaną „Los Łukawicy i jej mieszkańców”, rozpoczyna Władysław Czaplicki w swojej martyrologii Podlasia pt. „Krwawe rządy na Litwie. Łukawica to wioska, dzisiaj leżąca na terenie parafii Topczewo. Mieszkańcy, jak podaje Czaplicki, byli wielkimi patriotami i katolikami. Gorąco wszystkim, co posiadali, popierali zryw powstańczy. I za tę miłość do Ojczyzny, do Kościoła przyszło im srogo zapłacić. Pułkownik wojsk carskich Borejsza za pomoc udzielaną powstańczym oddziałom 3 października 1863 r. nakazał kozackim rotom pacyfikację wioski. Ludność została wypędzona z domów, wszyscy bez wyjątku. Ich zabudowania spalono, majątek skonfiskowano, zaś oni sami jako „buntownicy” zesłani na Sybir bez prawa powrotu. Pozostawiono skazanym wprawdzie możliwość wyboru. Z polecenia Borejszy każdy, kto wyrzekłby się wiary katolickiej i przyjął inne wyznanie, nie tylko miał zostać ułaskawiony, ale nadto miał otrzymać dobra swoich sąsiadów. Z całej wioski nie wyszedł nikt, nikt nie złożył wiernopoddańczej przysięgi carowi, nikt nie porzucił wiary ojców, choć wiedział, co czeka całą jego rodzinę. Za swoją wiarę i patriotyzm zapłacili utratą majątku i deportacją na Sybir. Ich majątek przejęli sprowadzeni z głębi Rosji osadnicy. Łukawiczanie powrócili na swoją ojcowiznę dopiero po 20 latach.
Dzisiaj, dzięki staraniu dr. Tadeusza Borowskiego z Białegostoku, proboszcza topczewskiej parafii ks. Tadeusza Kocuka, Adama Raciborskiego i jego rodziny, a także mieszkańców Łukawicy, jak choćby Czesława Kuczaba, którego dom staje się na ten jeden dzień zakrystią, w pierwszych dniach października wspomina się te tragiczne wydarzenia, ażeby pamięć o tych, którzy swoim życiem świadczyli o miłości do Boga i Ojczyzny, nie przeminęła. Co roku na polanie, na której Borejsza przetrzymywał szlachtę łukawicką, sprawowana jest Msza św., której w tym roku, jak i w latach poprzednich przewodniczył ks. inf. Eugeniusz Borowski.
Z pewnością można rzec, iż pamięć o szlachcie łukowickiej łączy pokolenia. Wśród uczestników uroczystości byli ludzie podeszli w latach, jak i młodzi mieszkańcy Łukawicy czy specjalnie przybyli na tę uroczystość ze swoimi sztandarami przedstawiciele Zespołu Szkół w Poświętnem. Młodzież nie tylko przybyła, ale również wzięła czynny udział poprzez montaż słowny przypominający historię zagłady Łukawicy.
Udział i zaangażowanie młodzieży jest dowodem na to, że historia tych ważnych wydarzeń nie jest czymś martwym i pamięć o bohaterskiej szlachcie nie przeminie, ale będzie trwała. - Cieszy udział dzieci i młodzieży w takich uroczystościach, jest to ważne, kiedy tak często w mediach dyskutuje się o konieczności wychowania patriotycznego - mówił w rozmowie z „Niedzielą Podlaską” przybyły na tę uroczystość ks. prał. Józef Kaczyński, cudem w czasie okupacji hitlerowskiej ocalony z pacyfikacji wioski Krasowo Częstki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty w Czerwieńsku

2024-04-29 09:23
Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Waldemar Napora

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Ruch Światło-Życie w ramach jubileuszu 50-lecia istnienia w diecezji zaprosił byłych oazowiczów na spotkanie w ramach Jubileuszowego Dnia Wspólnoty.

Więcej ...

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Więcej ...

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29
Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

Aspekty

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego