W sobotę 11 maja rano, po zapowiedzianych wcześniej audiencjach dla kardynałów Marca Ouelleta i Antonio Maria Veglio, papież Franciszek udał się do rzymskiego szpitala im. bł. Piusa XI. Odwiedził przebywającego tam po skomplikowanej interwencji chirurgicznej kard. Javiera Lozano Barragána, emerytowanego przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia – podało Radio Watykańskie. Przy tej okazji przypomniano, że nazajutrz po swym wyborze Ojciec Święty odwiedził w tym samym szpitalu swego rodaka, 90-letniego kard. Jorge Maríę Mejíę.
Podczas obecnego pobytu w placówce rozmawiał z lekarzem leczącym 80-letniego meksykańskiego kardynała kurialnego, a także z innymi pracownikami szpitala, w tym z siostrami zakonnymi. Papieżowi towarzyszyli jego sekretarz osobisty ks. prał. Alfred Xuereb i szef Żandarmerii Watykańskiej gen. Domenico Giani.
Papież powołał kobietę na ważną funkcję w Watykanie
ts (KAI) / Watykan / KAI
Grzegorz Gałązka
Franciszek powołał 8 lipca troje podsekretarzy w łonie Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Ludzkiego, którą kieruje kard. Peter Appiah Turkson. Jedną z nich jest 69-letnia Włoszka Flaminia Giovanelli, która objęła stanowisko podsekretarza Komisji ds. Migracji, Praw Człowieka, Środowiska i Walki z Ubóstwem Człowieka. Tym samym, według mediów, została ona trzecią osobą w hierarchii w tym urzędzie watykańskim.
Wielkie oburzenie wylało się na Jarosława Kaczyńskiego, bo będąc w Sejmie powiedział do 10-letniej dziewczynki, która przerwała mu wypowiedź na temat nowelizacji prawa aborcyjnego: „To nie są sprawy dla dzieci, tak że, kochana, odejdź”. Dwa miesiące temu, gdy pytanie Donaldowi Tuskowi zadało w Sejmie to samo dziecko, premier zareagował podobnie, pytając „A ty nie w szkole?”. Co prawda te sytuacje są prawie że tożsame, ale prorządowe media jak wiadomo są po to, żeby podobne sytuacje przedstawiać różnie, w zależności od tego co aktualnie się opłaca uśmiechniętej koalicji Donalda Tuska, a co nie.