Reklama

"Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch" (1 Kor 12, 4)

Niedziela warszawska 2/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Obfitość najrozmaitszych ruchów, Jest za co Bogu dziękować. Trzeba nam to czynić tak jak św. Paweł, gdy pisał do Tesaloniczan: " Nie przestajemy dziękować Bogu za was, pamiętając ciągle w naszych modlitwach przed Bogiem i Ojcem naszym o tym, jak bardzo czynna jest wasza wiara, jak piękne są dzieła waszej miłości, jak wytrwała jest nadzieja, którą pokładacie w Panu Jezusie Chrystusie" (1 Tes 1, 2n) .

2. Okazuje się, że Pawłowi też nie był obcy ten fenomen wielu dróg ascetycznych i charyzmatyków, z których korzystali wierni pierwotnych wspólnot chrześcijańskich. Tak np. pisze w 1 Kor 12, 8-10: "Jednemu dany jest... dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznania (...) innemu jeszcze dar wiary (...) innemu łaska uzdrawiania ( ...) innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu rozpoznawanie duchów, innemu dar języków i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków" .

Ale nic z tego, co człowiek czyni nie jest wolne od ludzkich niedoskonałości. Tak się też rzecz miała i z owym posługiwaniem się charyzmatami; poczęto je niesłusznie dzielić na lepsze i gorsze; posiadacze pierwszych uważali się za bardziej uprzywilejowanych od korzystających z drugich. Najwyżej ceniono sobie, przynajmniej w gminie korynckiej, dar przemawiania językami, inni obdarowani nie byli otaczani aż tak wielkim szacunkiem, co groziło różnymi negatywnymi następstwami w codziennym odnoszeniu się jednych ludzi do drugich.

Taki stan rzeczy nie mógł być przez apostoła tolerowany. Reaguje Paweł i to bardzo zdecydowanie. Cały jeden rozdział pierwszego Listu do Koryntian poświęcił uformowaniu zasad właściwego korzystania z charyzmatów. Tak, między innymi, pisze: "Starajcie się posiąść miłość, troszczcie się o dary duchowe, szczególnie zaś o dar proroctwa ( ...), (14, 1). Jeżeli korzysta ktoś z daru języków, to niech mówią kolejno dwaj, najwyżej trzej, a jeden niech tłumaczy (...), (14, 27). Bóg bowiem nie jest Bogiem nieładu, lecz pokoju" (14, 32). A jeszcze wcześniej o różnorodności charyzmatów tak pisze: "Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało (...) tak też jest i z Chrystusem (...)" (12, 12), "(...) Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi Jego czlonkami" (12, 27). Przekładając te wywody na nieco prostszy sposób myślenia, wypada stwierdzić, że korzystanie z osobistych charyzmatów czyli z nadprzyrodzonych uzdolnień nigdy nie powinno kolidować z dobrem wspólnym. Gdyby do tego dochodziło, byłby to dowód na niewłaściwe posługiwanie się darami Bożymi.

Tak więc dziś również gdy troska o dobra nawet nadprzyrodzone jakiejś wspólnoty nie bierze pod uwagę równie nadprzyrodzonych dążeń Kościoła partykularnego, a tym bardziej Kościoła powszechnego, byłby to sygnał do zastanawiania się nad egzystencją danej wspólnoty czy grupy wiernych uczciwie pragnącej zmierzać do Boga.

3. Nasze coroczne spotkanie przy ołtarzu Pańskim ma na celu podziękowanie Bogu - bo Eucharystia jest przede wszystkim dziękczynieniem - za istnienie mnóstwa dróg, wspólnot i grup modlitewno-formacyjnych. Dziękować mamy Bogu wspólnie także za to, że jeśli jesteśmy na siebie szczerze otwarci, to ubogacamy się wzajemnie dobrami nadprzyrodzonymi. Od jednych wspólnot mamy okazję uczyć się większego umiłowania Biblii czyli natchnionego słowa Bożego, za sprawą innych mamy możność zaprzyjaźnić się bardziej z Duchem Świętym, jeszcze inne mogą być dla nas wzorem w pielęgnowaniu kultu Matki Bożej.

Jest to także okazja do zastanowienia się, czy słuszne, właściwe i najbardziej proste są wybrane przez nas drogi do Boga. Przypomina się w tym miejscu to, co Apostoł Paweł pisał kiedyś w Liście do Galatów w związku ze swą wizytą w Jerozolimie: "Chodziło o to, by się przekonać, czy moje zarówno dawne jak i obecne głoszenie [ Ewangelii] jest zgodne z ich nauczaniem (...) Skoro stwierdzili, że mnie zostało powierzone głoszenie Ewangelii (...) przyznali, że Bóg również mnie udzielił łaski apostołowania; wtedy Jakub, Kefas i Jan (...) podali ręce mnie i Barnabie" (Ga 2, 2. 7n). My również powtórzymy ten gest Apostołów, gdy pod koniec Mszy św. przekażemy sobie znak pokoju.

4. Wspólnie też w czasie tej Najświętszej Ofiary zanosimy nasze prośby do Boga:

- o to, żeby nadal darzył swoim błogosławieństwem cały Kościół Boży w jego poszczególnych wspólnotach;

- o to, żeby jak najwięcej ludzi szukało własnej drogi do Boga, bo to będzie znaczyło, że zależy im rzeczywiście na osiągnięciu szczęścia wiecznego;

- o to, żeby przez udział w takich spotkaniach eucharystycznych umacniała się i ożywiała na nowo nasza miłość do Kościoła powszechnego.

Za kilka dni rozpocznie się tydzień spotkań i modłów o jedność wszystkich chrześcijan. Nasza Eucharystia z udziałem różnych dróg, wspólnot i zespołów modlitewnych, to dobre wprowadzenie do właściwego przeżywania tej ekumenii w sensie ścisłym. To jakby udanie się na głębię do czego tak bardzo zachęca nas Ojciec Święty w swych pouczeniach wprowadzających nas w nowe tysiąclecie.

Takie uczestniczenie w naszej Eucharystii dla wspólnot, dróg i zespołów modlitewno-formacyjnych, tak potraktowane nasze zarówno dziękczynienia jak i prośby przyczynią się do wejścia głębiej i bardziej świadomie w tajemnicę Kościoła. Nasze bycie razem przy Stole Pańskim umożliwi nam bycie prawdziwym Kościołem Jezusa Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Św. Józef - Rzemieślnik

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Więcej ...

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Więcej ...

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst