Reklama

Duchowni diecezji chełmińskiej (4)

Wierny polskości, bo wierny Kościołowi

Niedziela toruńska 15/2007

Ks. Józef Szydzik, witając prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego, który odwiedził kalwarię w Wielu w sierpniu 1924 r., powiedział: „Lud tutejszy pomimo silnej germanizacji został wierny polskości, bo został wierny Kościołowi katolickiemu”. Piętnaście lat później za tę wierność, którą uosabiał, zapłaci najwyższą cenę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Józef Szydzik urodził się 19 października 1871 r. w Mikołajkach nieopodal Lubawy. W Nowym Mieście Lubawskim ukończył progimnazjum, w gimnazjum brodnickim zdał maturę. W obu tych szkołach był prezesem Towarzystwa Tomasza Zana. Taką filomacką przeszłość miało wielu alumnów Seminarium Duchownego w Pelplinie, w którym podjął studia w 1891 r. Po święceniach w 1896 r. był wikarym m.in. w Oliwie i w Chojnicach oraz proboszczem w Ostródzie. 20 czerwca 1905 r. objął probostwo w Wielu w dekanacie czerskim na Kaszubach, wsi malowniczo położonej wśród wzgórz i jezior, słynnej z tradycji patriotycznych i urodzenia Hieronima Derdowskiego (1852-1902) - poety kaszubskiego, autora sentencji „Nie ma Polonii bez Kaszub i Kaszub bez Puelsci”. „Ani duże odległości, ani zły stan techniczny i szczupłość powierzchni własnego kościoła - pisze ks. Jan Walkusz - nie przemawiały na Pomorzu tak mocno, jak uczucia patriotyczno-religijne”. Odwołał się do nich ks. Szydzik, stawiając dzieło swego życia - kalwarię, drugą po wejherowskiej. „Rozpocząłem ją budować w 1915 r. na cześć naszych wojaków i odrodzenia naszej drogiej Ojczyzny Polskiej” - powie po latach. W ciągu kolejnych lat w naturalnej scenerii - na Białej Górze i nad Jeziorem Wielewskim powstał zespół kaplic, „święte schody”, pustelnia i ambona. Efekt zadziwił współczesnych, a Wiele szybko stało się popularnym miejscem pielgrzymkowym. Już w 1930 r. ks. Aleksander Pronobis w „Historii Pomorza” napisał: „Druga kalwaria kaszubska jest przez pobożny lud nie mniej czczona i zwiedzana od wejherowskiej”. Główne odpusty odbywały się w Wielu w święto Wniebowstąpienia Pańskiego i Matki Bożej Pocieszenia. 20 tys. pielgrzymów w uroczystej procesji eucharystycznej wyruszało na szlak kalwarii, gdzie w kaplicy Ukrzyżowania odprawiano Mszę św. z kazaniem odpustowym. Od 1924 r. proboszczem i kustoszem Kalwarii Wielewskiej został ks. Józef Wrycza, były kapelan armii Hallera, a ks. Szydzik na długie lata objął parafię i dziekanat w Chełmży. Został uhonorowany godnością szambelana papieskiego, a w roku 1936 - infułata.
W 1932 r. ordynariusz diecezji powierzył mu obowiązki komisarza dla okręgu lubawskiego. Komisarz, zwany też delegatem, wizytował podległych mu dziekanów i był bezpośrednim łącznikiem między ordynariuszem a duchowieństwem parafialnym. Urząd ten mogli sprawować tylko księża cieszący się największym autorytetem i „najwięksi społecznicy pomorscy” (ks. Walkusz).
Przyjrzyjmy się zatem aktywności ks. Szydzika: Utworzył Towarzystwo Rolnicze, założył Bank Ludowy w Wielu. Tam też w latach 1918-1919 wydawał „Gazetę Parafialną” o zasięgu wykraczającym poza parafię, „aby ci, którzy są poza parafią bądź to na wojnie (...), bądź to dla uzyskania jakiejś pracy, wiedzieli, co się w ich parafii dzieje” - napisał w słowie wstępnym. W listopadzie 1918 r. przewodził Komitetowi Obywatelskiemu - pierwszemu po zaborach przedstawicielstwu Polaków w powiecie chojnickim. Miesiąc później został prezesem Powiatowej Rady Ludowej. W Chełmży redagował w latach 1929-1938 tygodnik „Wiadomości Kościelne”, był kapelanem I Drużyny Harcerskiej, animatorem i prezesem Oddziału Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, prezesem Towarzystwa Czytelni Ludowych. Od 1906 r. należał do Towarzystwa Naukowego w Toruniu. W 1938 r. został proboszczem parafii pw. św. Mikołaja w Fordonie. Na introdukcję, która odbyła się 4 grudnia, przyozdobiono miasto flagami o barwach narodowych i papieskich i zbudowano bramy triumfalne. „Podniosłe kazanie o patronce parafii św. Barbarze i o godności ludzkiej wygłosił złotousty kaznodzieja ks. dziekan Hamerski” - napisał reporter z „Dziennika Bydgoskiego”, który również przytoczył życzenia bp. Dominika dla nowego proboszcza: „aby długie lata mógł sprawować rządy dusz fordońskich”. Trudno nie oprzeć się smutnym refleksjom nasuwającym się w kontekście tych życzeń i osób, które je wypowiedziały: obaj słudzy Boży nie przeżyli wojny. Ks. Hamerski został rozstrzelany, a bp Dominik zmarł w czasie internowania w 1942 r. Adresat tych życzeń po zajęciu miasta przez Niemców został pozbawiony życia przez bydgoskie gestapo prawdopodobnie 29 września 1939 r. Informacje o okolicznościach jego śmierci są sprzeczne.
„Pozostawił po sobie pamięć i wspaniałe ślady nowoczesnego, jak na ówczesne czasy, duszpasterza. (...) Wszelki ślad po nim zaginął” - pisze ks. Mross w „Słowniku pomorskich kapłanów”, a nam przypomina się Norwidowska refleksja: „Każdego z takich jak Ty świat nie może od razu przyjąć na spokojne łoże...”.

Kolejnym bohaterem cyklu będzie filomata, działacz patriotyczny, obrońca sierot i bezrobotnych, prekursor ruchu abstynenckiego na Pomorzu - sługa Boży ks. Henryk Szuman (1882-1939)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kandydatka na prokuratora generalnego: koniec ze szpiegowaniem kościołów

2025-01-18 21:08
Pam Bondi

PAP/EPA/WILL OLIVER

Pam Bondi

Kandydatka na prokuratora generalnego Pam Bondi powiedziała podczas przesłuchania w Senacie, że położy kres "uzbrojeniu" rządu federalnego przeciwko katolikom i ludziom wierzącym - informuje lifesitenews.com.

Więcej ...

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: całe nasze życie, to historia relacji z Bogiem

2025-01-17 16:30

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Izraelska armia podała, że Czerwony Krzyż przekazał jej trzy izraelskie zakładniczki

2025-01-19 17:17

Adobe.Stock

Czerwony Krzyż przekazał izraelskiej armii w Strefie Gazy trzy izraelskie zakładniczki – poinformował w niedzielę Reuters, powołując się na oświadczenie Sił Obronny Izraela. Wiadomość potwierdziło biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Kościół

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Wiara

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Uczyńcie wszystko, cokolwiek wam powie

Wiara

Uczyńcie wszystko, cokolwiek wam powie

Zmarł ks. Piotr Nowosielski

Niedziela Legnicka

Zmarł ks. Piotr Nowosielski

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Wiara

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Wiadomości

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Wiadomości

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

Przeor: Prosimy o uszanowanie niepolitycznego i duchowego...

Kościół

Przeor: Prosimy o uszanowanie niepolitycznego i duchowego...

Wiadomości

"Satanistyczna biskupka" jako jedna z postaci spektaklu....