Świątynia-pomnik II pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny, choć młoda, pełna jest historii. Wewnątrz znalazło się miejsce na upamiętnienie osób i wydarzeń z przeszłości, np. ks. kan. Stanisława Rokickiego, związanego z diecezją Detroit, kochającego Amerykę i Polskę, zmarłego w 2006 r. W kaplicy bocznej, przy wizerunku Matki Bożej Katyńskiej, ufundowanym przez Reginę Kwiatkowską, wciąż ktoś się modli. W święto Królowej Polski ludzie pełnią tu wyjątkową „wartę” z różańcami w dłoniach. Zaangażowanie w życie Kościoła lokalnego przejawia się w działalności wspólnot: Legionu Maryi, Akcji Katolickiej, kół różańcowych, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Oazy Rodzin. Osoby bezrobotne i szukające zatrudnienia są otoczone opieką przez przyparafialny Klub Pracy. Do służby garnie się liczne, zróżnicowane wiekowo grono ministrantów, wśród których nie brak chłopców utalentowanych wokalnie i dobrych lektorów.
Okazały kościół projektu architekta Stanisława Machnika z Lublina wyrósł na Tatarach w latach 1981-87. W 1981 r. bp B. Pylak wydzielił samodzielny ośrodek duszpasterski w dzielnicy Tatary i pobłogosławił kaplicę pw. Matki Bożej Królowej Polski. W skład parafii, erygowanej 21 grudnia 1982 r., weszła część „terenów św. Agnieszki”. Od 1989 r. wydzielano stąd obszar dla kolejnych parafii - pw. św. Józefa w Świdniku i pw. Trójcy Przenajświętszej w Lublinie. Wnętrze świątyni, dekorowane oknami witrażowymi i odpowiednio dozowanym oświetleniem, pomimo ogólnie dużej kubatury posiada szczególny klimat; pozwala na wytworzenie sprzyjającego skupieniu półmroku. Ks. kan. Zbigniewa Kuzię, proboszcza parafii od 1983 r., wspomagają w pracy wikariusze: ks. Adam Buczyński, ks. Józef Włoszek, ks. Dariusz Kobiałka i ks. Mirosław Matuszny. Na Zadębiu stoi należąca do parafii kaplica pw. św. Faustyny Kowalskiej, gdzie 5 października odbywają się uroczystości odpustowe. Pozostałe miejsca kultu to kaplica szpitalna pw. Miłosierdzia Bożego przy ul. Grenadierów i kaplica Sióstr Służebniczek Dębickich.
Bp Karpiński, nauczając w czasie Mszy św., podkreślał kluczowe znaczenie nawiązania osobistej więzi ochrzczonego z Chrystusem. Przypomniał, że od świadectwa wiary nie zwalniają żadne okoliczności: emigracja, trudności materialne, czy „urządzanie się w życiu”. Człowiek wierzący czerpie siłę do podążania Bożą ścieżką, karmiąc się przy stole Pańskim. Ksiądz Biskup o Eucharystii w życiu chrześcijanina i niebezpieczeństwach, jakie płyną z jej lekceważenia, pisze też w „Liście na Wielkanoc”. Czytamy w nim, że „Eucharystia stanowi samo serce chrześcijańskiej odpowiedzi na każdy dramat człowieka, który zagubił swoją więź ze Stwórcą i Zbawcą”. Przesłanie jest bliskie wiernym wizytowanej parafii, którzy 3 maja dali świadectwo wiary przez liczny udział we Mszach św., procesji eucharystycznej oraz przystępowanie do sakramentów pokuty i Eucharystii. Nie tylko dziewczynki w komunijnych strojach, ale i młodsze dzieci chętnie włączyły się w orszak procesyjny, co jest owocem pedagogicznego talentu przekazicielek wiary - pracujących przy parafii sióstr służebniczek dębickich.
„W świecie współczesnym szczególnie ważna jest pamięć o Bożych darach. Człowiek naszych czasów, pomimo ogromnych osiągnięć, przeżywa wewnętrzny dramat «nieobecności» Boga: zapominając o swoim Stwórcy czyni sam siebie panem swojego losu” - pisze bp Karpiński. Z doświadczenia pasterza emigrantów Ksiądz Biskup dostrzega, że wielu Polaków przebywających z dala od kraju czyni niedzielę dniem „słuchania Bożego Słowa i uczestniczenia w komunii miłości z Panem” i żyje wiarą każdego dnia. Nawiązując do dramatu tych, którzy tracili kościoły, zamieniane przez ateistyczne władze na magazyny, muzea czy sale gimnastyczne, zachęcił wiernych do troski zarówno o religijne wychowanie dzieci, jak i zbudowaną wielkim nakładem sił i środków piękną świątynię, dedykowaną Maryi. Życzył, aby nigdy nie stała się ona „muzeum chrześcijaństwa”, ale służyła pokoleniom prawdziwie wierzących.
Pomóż w rozwoju naszego portalu