Reklama

Polska

Dyrektor ISKK: epidemia to dla Polaków "znak czasu", który wzywa do działania

Adobe.stock.pl

Pierwsze sygnały jakie docierają głównie przez media wskazują na szybką mobilizację i samoorganizowanie się wspólnot katolickich w nowych warunkach - pisze w komentarzu dla KAI ks. dr Wojciech Sadłoń SAC, dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK). Wiele inicjatyw wskazuje, że jako wspólnota próbujemy odczytać wydarzenia właśnie jako swoisty „znak czasu”, który bardziej wzywa do działania i otwiera niż paraliżuje i zamyka - dodaje duchowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy treść komentarza ks. dr. Wojciecha Sadłonia:

Stan epidemii w Polsce mimo, że był przewidywalny i stanowił zapowiedziane następstwo tego, co działo się w innych częściach świata, swoją skalą i konsekwencjami zaskoczył wspólnoty katolickie w Polsce oraz wyzwolił jednocześnie siły do samoorganizacji oraz współpracy. Dlatego w ISKK podjęliśmy dość szybko analizę tego, co się dzieje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z perspektywy socjologicznej stan epidemii w Polsce stanowi bez wątpienia wyzwanie dla polskiego katolicyzmu. Zakłócone zostaje normalne i rutynowe działanie parafii, grup duszpasterskich a nawet diecezji i Episkopatu.

Często w badaniach religijność traktuje się jako tzw. habitus czyli oparty na wypracowanych przez wieki zwyczajach sposób myślenia oraz zachowania. Religijność przejawia się w powtarzanych praktykach. W tak ujętej religijności nie ma miejsca na innowacje ani na spontaniczną zmianę czy kreatywność. Masowe praktyki podejmowane przez większość Polaków jeśli nie co tydzień to przynajmniej w święta stanowią taki nasz „polski habitus”. Polski katolicyzm trwa poprzez takie powtarzane praktyki. W ostatnich dniach ten „habitus” stanął przed nowym wyzwaniem. Wskaźnik dominicantes w niedzielę 15 marca 2020 r.– według naszych zupełnie wstępnych szacunków – mógł wynieść tylko kilka procent.

Reklama

Obecna sytuacja weryfikuje, na ile nasza religijność jest przeżywana w sposób refleksyjny i twórczy. Na ile nasza wspólnota jest żywotna i ma w sobie siły zdolne do adaptacji w nowych warunkach. Jest to czas weryfikacji, w jakim stopniu postawy religijne w Polsce czerpią swoje siły z duchowego doświadczenia przekraczającego wyłącznie utrwalone formy życia społecznego. Czy będziemy potrafili nasze troski religijne zintegrować z nowymi troskami związanymi ze stanem zagrożenia zdrowia i życia?

Reklama

Pierwsze sygnały jakie docierają głównie przez media wskazują na szybką mobilizację i samoorganizowanie się wspólnot katolickich w nowych warunkach. Wiele inicjatyw wskazuje, że jako wspólnota próbujemy odczytać wydarzenia właśnie jako swoisty „znak czasu”, który bardziej wzywa do działania i otwiera niż paraliżuje i zamyka.

Podziel się cytatem

ISKK będzie starał się podejmować ciągły namysł nad wyzwaniami, jakie stają przed Kościołem katolickim w Polsce w tym okresie. Przy tej okazji chciałbym podziękować Radzie Naukowej ISKK oraz licznym współpracownikom, który od wielu lat bezinteresownie włączają się w prace naszego instytutu, dzieląc się swoją wiedzą, doświadczeniem oraz poświęcają swój czas, aby pomóc lepiej zrozumieć przemiany w polskim katolicyzmie. Zachęcam również wszystkich, którzy posiadają wiedzę z zakresu nauk społecznych oraz każdego, kto dysponuje danymi pozwalającymi lepiej uchwycić zachodzące zmiany, do współpracy z nami.

ks. Wojciech Sadłoń SAC

***

Ks. Wojciech Sadłoń (ur. 1983) jest pallotynem, święcenia kapłańskie otrzymał w 2009 r. Z wykształcenia teolog, w 2013 obronił na UKSW pracę doktorską nt. religijnego kapitału społecznego w zakresie socjologii. Od 2006 pracuje w Instytucie Statystyki Kościoła Katolickiego, a od maja 2014 jest dyrektorem tej instytucji. Jest członkiem Europejskiego Towarzystwa Socjologicznego, Polskiego Towarzystwa Socjologicznego oraz Europejskiej Sieci Badawczej Filantropii.

Podziel się:

Oceń:

2020-03-18 14:57

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dworczyk: chęć szczepień zadeklarowało 1,1 mln Polaków

Adobe Stock

Na szczepienia przeciwko COVID-19 zarejestrowało się do tej pory 280 tys. seniorów, a chęć szczepień zadeklarowało 1,1 mln Polaków - poinformował w sobotę szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.

Więcej ...

Niezwykła kolęda

2025-01-20 22:43

Biuro Prasowe AK

- Niech Stella Maris, Matka Boża, nieustannie będzie opiekunką tego szczególnego miejsca – powiedział abp Marek Jędraszewski.

Więcej ...

Bp Bab: Kościół stanowi jedność, lecz chrześcijanie są podzieleni

2025-01-21 11:54
Bp Adam Bab

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej

Bp Adam Bab

W poniedziałek, 20 stycznia 2025 r., w Lublinie odbyło się kolejne ekumeniczne nabożeństwo w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Gospodarzem wydarzenia była Parafia Prawosławna św. Metropolity Piotra Mohyły Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, mieszcząca się przy ul. Dolińskiego w Lublinie. Tegoroczne obchody przebiegają pod hasłem: „Czy wierzysz w to?” (J 11,26).

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Agnieszka - dziewica i męczennica

Święci i błogosławieni

Święta Agnieszka - dziewica i męczennica

Półtora roku więzienia dla księdza oskarżonego o...

Kościół

Półtora roku więzienia dla księdza oskarżonego o...

Los Angeles: Droga krzyżowa i tabernakulum nienaruszone po...

Wiara

Los Angeles: Droga krzyżowa i tabernakulum nienaruszone po...

Czy modlę się o łaskę dobrego poznania Bożego prawa?

Wiara

Czy modlę się o łaskę dobrego poznania Bożego prawa?

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Kościół

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Wiara

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Wiadomości

Nowacka zdecydowała! Jedna godzina tygodniowo religii

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Wiara

Pożary w Los Angeles: Nienaruszona figura Matki Bożej...

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Kościół

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...