Organizacja ta zawiązała się w lipcu ub.r. na plebanii w Sarbiewie. Jej dwudziestu założycieli to zarówno lokalni twórcy, animatorzy kultury, duchowni i samorządowcy, jak też ceniące polskiego Horacego osoby z kraju i z zagranicy, w tym uczeni i badacze. Wszyscy postawili sobie za cel krzewienie tradycji kulturowych i historycznych Mazowsza, promocję w kraju i za granicą europejskich wartości kultury i literatury I Rzeczypospolitej, propagowanie twórczości literackiej i naukowej najwybitniejszego poety łacińskiego baroku ks. Macieja Kazimierza Sarbiewskiego oraz krzewienie wartości chrześcijańskiego humanizmu.
Cele te Academia ma realizować poprzez zbudowanie „Dworu Sarbiewskich” w Sarbiewie - jako centrum badawczego, edukacyjnego, popularyzatorskiego, muzealnego i organizacyjnego Academii; inicjowanie i prowadzenie badań nad życiem i twórczością ks. M. K. Sarbiewskiego oraz popularyzację jego twórczości. Stąd zaplanowano wydanie dzieł wszystkich M. K. Sarbiewskiego w dwóch wersjach językowych (łacińskiej z przekładem na język polski i łacińskiej z przekładem na język angielski) oraz wydawanie międzynarodowego periodyku pn. „Studia Sarbieviana”, poświęconego literaturze nowołacińskiej w Polsce i w Europie.
Academia ma już pierwsze sukcesy: plan działki pod przyszły Dwór Sarbiewskich w Sarbiewie, którą samorząd gminy Baboszewo pragnie wraz z samorządem powiatowym w Płońsku notarialnie przekazać Academii. Jest również projekt rewitalizacji zabytkowego zespołu w Sarbiewie: kościoła, plebanii i cmentarza. Projekt przekazali Stowarzyszeniu reprezentanci wojewody mazowieckiego z doradcą wojewody Januszem Paczkowskim, konserwatorem zabytków Kazimierzem Starbałło oraz dyrektorem ds. funduszy UE Leszkiem Królem. Prace mają się rozpocząć już w najbliższych miesiącach.
Proboszcz parafii w Sarbiewie ks. Witold Godleś, który użyczył plebanii na siedzibę dla AES, zafundował z kolei i wręczył uroczyście członkom Zarządu AES, pierwsze pieczątki. Academia otrzymała też pierwsze dary od artystów: portret ks. Sarbiewskiego - od Daniela Ratza z Płocka oraz hymn Akademii, którego słowa stanowi wiersz „polskiego Horacego” („Do źródła Sony”) - od kompozytorki Ireny Podobas z Wilna.
Po pierwszym Walnym Zgromadzeniu AES rozpoczęły się III Międzynarodowe Dni ks. M. K. Sarbiewskiego „Chrześcijański Horacy z Mazowsza”. Rozstrzygnięto w ich trakcie cztery konkursy: poetycki, krasomówczy, plastyczny i recytatorski - wszystkie poświęcone mazowieckiemu Horacemu. Ponadto Mazowieckie Kuratorium Oświaty ogłosiło konkurs dla liceów ogólnokształcących na Mazowszu pod patronatem Wojewody Mazowieckiego „Maciej Kazimierz Sarbiewski (1595 - 1640) - poeta, teoretyk literatury, znawca kultury antycznej”.
Najbardziej wzruszające momenty podczas tych trzech dni przeżywano w Sarbiewie, rodzinnej wsi polskiego Horacego. Po rozstrzygnięciu konkursu krasomówczego, w którym udział wzięło aż 25 młodych oratorów, uczniowie miejscowej Szkoły Podstawowej im. M. K. Sarbiewskiego i inni uczestnicy imprezy przeszli do kościoła, gdzie modlono się wspólnie w intencji poety z Sarbiewa oraz ludzi kultury. Odbył się też wspaniały koncert poetycko-muzyczny, który wykonali: Józef Pless (czytał utwory Sarbiewskiego i nagrodzone w konkursie) oraz znany miłośnik Sarmacji Jacek Kowalski z zespołem Klub św. Ludwika. Ich koncerty muzyki staropolskiej, opatrzone swoistą lekcją o epoce baroku i sarmackim Horacym, zostały powtórzone jeszcze w Muzeum Mazowieckim w Płocku i kościele farnym w Przasnyszu, wszędzie budząc zachwyt.
W ciągu tych dni odbyły się też inne recitale w wykonaniu Artura Gotza i zespołu z Piwnicy pod Baranami w Krakowie i Teatru Rozrywki w Chorzowie oraz filharmoników z ukraińskiego Żytomierza. Przygotowywano także na te dni ekspozycje tematyczne (Muzeum Historyczne w Przasnyszu oraz Miejskie Centrum Kultury w Płońsku) i wydawnicze (Związek Literatów Polskich w Ciechanowie prezentował swoje książki we wszystkich miejscach).
Dodać należy, że lokalne samorządy gościły uczestników imprezy iście po staropolsku, całość działań koordynowała zaś Teresa Kaczorowska z Delegatury Urzędu Marszałkowskiego i ZLP.
Współorganizatorów i sponsorów było wielu, wśród nich znalazły się: MCK w Płońsku, CKiS w Ciechanowie, MDK w Przasnyszu, Muzeum Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie, Muzeum Mazowieckie w Płocku, Muzeum Historyczne w Przasnyszu, Akademia Humanistyczna im. A. Gieysztora w Pułtusku, Szkoła Podstawowa im. ks. Macieja Kazimierza Sarbiewskiego w Sarbiewie, Urząd Gminy w Baboszewie, parafie w Sarbiewie i Przasnyszu, Starostwa Powiatowe w Płońsku, Przasnyszu i Ciechanowie; Urzędy Miasta: Płońsk i Przasnysz; Jezuici w Warszawie, Biblioteki: Płońsk, Ciechanów; Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego Oddział „Poświętne” w Płońsku; Academia Europaea Sarbieviana.
Przy tak dużym społecznym zaangażowaniu i wsparciu jest więc nadzieja, że rozpoczęte na północnym Mazowszu duże kulturalne przedsięwzięcie doprowadzi do wskrzeszenia pamięci o polskim Horacym rodem z mazowieckiego sielskiego sioła w Sarbiewie, co tym samym przysporzy sławy Mazowszu.
Ks. Maciej Kazimierz Sarbiewski (1595 - 1640) był nazywany w Europie sarmackim Horacym albo chrześcijańskim Horacym. Urodził się w Sarbiewie, 10 km od Płońska. Z Mazowszem Północnym związany jest też poprzez Pułtusk, gdzie uczył się przez pięć lat w kolegium jezuickim (1612-17). W tym mieście narodził się też jako poeta i jezuita. Poezję Sarbiewskiego cechuje liryzm i refleksyjność, co sprawia, że przypomina zarówno utwory Horacego, jak i Kochanowskiego. Przebywając przez 3 lata (1622-25) na studiach w Rzymie, ogłosił swoją słynną rozprawę „O poincie i dowcipie”. W wieku 30 lat wydał pierwszy zbiór liryk w języku łacińskim „Lyricorum libri tres”, który przyniósł mu europejską sławę. Papież Urban VIII uhonorował Sarbiewskiego wieńcem laurowym, porównywalnym dziś z Nagrodą Nobla. Jego wykłady w Rzymie cieszyły się ogromną popularnością, korespondował także z największymi uczonymi i poetami Europy. Ks. Maciej K. Sarbiewski był również wykładowcą poetyki, filozofii, retoryki i teologii w kilku kolegiach jezuickich oraz w Akademii Wileńskiej, gdzie obronił dwa doktoraty, był profesorem, dziekanem i doradcą rektora. Ostatnie 5 lat życia spędził na Mazowszu. Od 1635 r. był kaznodzieją królewskim na dworze Władysława IV Wazy, u którego cieszył się dużym uznaniem i zaufaniem. Zmarł nagle - 2 kwietnia 1640 r. w Warszawie, pozostawiając po sobie wiele tomów kazań, rozpraw i poezji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu