Reklama

Kościół

Lekarz z Bergamo: życie w kwarantannie formą miłości bliźniego

Adobe Stock

Życie w ścisłej kwarantannie i respektowanie zakazu wychodzenia z domu to współczesny wymiar przykazania miłości bliźniego. „To, co wydaje się nam formą ograniczenia naszej wolności, tak naprawdę jest wyrazem troski o drugiego człowieka” – mówi Radiu Watykańskiemu dyrektor sanitarny szpitala w Bergamo. Region ten od tygodni stanowi epicentrum epidemii koronawirusa we Włoszech, z największą liczbą zakażonych i zgonów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Doktor Massimo Castoldi wyznaje, że w regionie wszystkie szpitale jednozadaniowe przeżywają prawdziwe oblężenie i wciąż brakuje miejsc. „W naszej placówce pełną parą działają dwa Odziały Intensywnej Opieki Medycznej i dodatkowy odział wentylacji, jest to efekt tego, że zbyt długo lekceważono ostrzeżenia i myślano, że wirus nas nie dotknie” – podkreśla Castoldi. Stwierdza, że coraz więcej lekarzy i pielęgniarek jest zarażonych, na co wpływa m.in. brak środków ochronnych, i zaczyna brakować personelu.

„Ludzie nie pozwalają nam jednak się poddawać. Zmęczonym medykom dostarczają pizzę, zorganizowali fundusz wsparcia naszego szpitala, z którego kupują nam maseczki i fartuchy, a także wraz z miejscową Caritas opłacają pobyt w hotelu osobom, które zostały wyleczone, ale nadal muszą pozostać w kwarantannie, a nie mają na to warunków w domu” – mówi dyrektor sanitarny szpitala w Bergamo.

Podziel się cytatem

Reklama

„Naszych obywateli prośmy, by okazali sobie bliskość pozostając na dystans. Życie w ścisłej kwarantannie i respektowanie zakazu wychodzenia z domu to współczesny wymiar przykazania miłości bliźniego. Jako medycy robimy też wszystko, by nikt z chorych, których przecież nie można odwiedzać, nie czuł się sam” – mówi Radiu Watykańskiemu Massimo Castoldi.

Zauważa on, że „w tym czasie nawet ci, którzy mówią, że są niewierzący na swój sposób zaczynają się modlić”. „To wsparcie na duchu jest niezmiernie ważne. Z nami był dotąd 82. letni ks. Ennio, który był dla nas skałą. Teraz zastąpił go proboszcz z Bergamo, który mawia: «jeśli właśnie w obecnej sytuacji, ja 54-latek, nie będę przy chorych na co zda się moje kapłaństwo». Dzień i noc jest przy chorych i personelu, a ponieważ z wykształcenia jest chemikiem przygotował też dla nas domowy płyn do odkażania. Tego umocnienia na duchu poprzez osobiste świadectwo bardzo teraz potrzebujemy” - podkreśla lekarz z Bergamo.

Podziel się:

Oceń:

2020-04-06 13:14

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dworczyk: program "Lot do domu" zmierza ku końcowi

PAP/Andrzej Lange

Program "Lot do domu" zmierza ku końcowi. Loty w ramach tego programu powinny zakończyć się do 5 kwietnia - poinformował w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk.

Więcej ...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Więcej ...

Zapraszamy na KULturalia

2024-05-12 15:22

Tomasz Koryszko/KUL

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

Wniebowstąpienie Pańskie

Wiara

Wniebowstąpienie Pańskie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania