Reklama

Z Matką pięknej miłości

Niedziela podlaska 45/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyszła, usiadła. Jak żołnierz pomilczała,
Jezusa z klasy pierwszej z opłatkiem mi podała.
(Ks. Jan Twardowski, „O Matce”)

Przybyłaś do Bielska z Hajnówki po dywanie pożółkłych już liści, spadających z drzew niczym płatki róż w ogrodzie. Czule spojrzałaś na swe dzieci, wyławiając z tłumu najmniejszą chudzinę, a z lawiny szeptów - każdą prośbę, westchnienie i wszelki ból. Matka Boża w znaku figury fatimskiej” (ze słów powitania). „Matka pięknej miłości” - jak nazwał Ją nasz pasterz bp Antoni Dydycz, który przez 100 dni towarzyszył Niepokalanej na ścieżkach parafialnych swojej diecezji.
Ostatnim etapem tej wspaniałej pielgrzymki były cztery parafie Bielska, bo właśnie tu, a ściślej w sercu byłego proboszcza Karmelu ks. Wojciecha Wasaka - jeszcze podczas pamiętnej pielgrzymki figury fatimskiej w marcu 1996 r. - narodziła się myśl sprowadzenia Jej do siebie na stałe. I choć wiele naszych kościołów ma już swoje figury Pani Słonecznej i swoje obchody fatimskie, to jednak myśl orędzia Maryi powierzonego trójce portugalskich dzieci od 11 lat wraca do Karmelu z największą mocą i nadzieją: „Czyńcie pokutę, wynagradzajcie Bogu za grzechy świata, módlcie się, odmawiajcie Różaniec...”.
Swój pobyt w Bielsku Matka Boża z Fatimy rozpoczęła jednak od parafii pw. Najświętszej Opatrzności Bożej, mającej zaledwie 5 lat, a więc od swego najmłodszego dziecka. I to chyba nie był przypadek, bo matki na ogół hołubią swoje najmłodsze dzieci, darząc je największą miłością i opieką. Po erygowaniu, w czerwcu 2002 r., parafia ta tylko z Bożą pomocą szybko stanęła na nogi. Zaczynała praktycznie od zera. Prócz niebywałego zapału i pasji grupki ludzi, których proboszcz ks. Kazimierz Zalewski nazwał Bożymi zapaleńcami, nie miała niczego.
„Ofiarą naszego ducha i rąk budowaliśmy i budujemy naszą parafię” - mówiła u stóp Matki Bożej Fatimskiej Monika Siecińska-Jaworowska. Dziś, jako świątynię parafialną, mają okazałą kaplicę, której pozazdrościć może niejedna parafia w Polsce. Są dumni, że świątynia ta przez kilkanaście godzin była pięknym sanktuarium maryjnym, gromadzącym tłumy ludzi. „Opatrzność Boża - jak powiedzał bp Dydycz - pomimo naszych słabości i niekonsekwencji nigdy nas nie opuszcza”.
Patrząc na tysięczne tłumy towarzyszące Matce Najświętszej w całej naszej diecezji, dało się zauważyć coś niezwykłego w tej publicznej manifestacji pobożności.
„Ona musi być bardzo dzielna, aby wbrew nadziei, dawać nadzieję” - zwierzył się młody mężczyzna w Mielniku, który w twarzy Pani Fatimskiej odnalazł rysy podlaskiej dziewczyny znad Buga.
Wielkie posłanie Matki Bożej w Fatimie (13 października 1917 r.) poprzedził ulewny deszcz, który przemoczył wszystkich do ostatniej nitki. Podczas przenoszenia figury fatimskiej z bielskiej bazyliki do kościoła karmelitańskiego także lało i wiał lodowaty wiatr. Ale ludzie nie chowali się pod parasolami, a woda na chodniku nie przeszkadzała im klękać. Katolicy i prawosławni - wszyscy czuli się zjednoczeni i dawali wyraz swojej czci dla Matki Bożej.
Szczególnym wyrazem oddania się Matce Najświętszej było dla większości wiernych ucałowanie relikwii błogosławionych dzieci portugalskich - Hiacynty i Franciszka. Osoby starsze i chore czyniły to ze łzami w oczach. Nie trzeba dodawać, że duchowość tych dzieci była na wskroś maryjna i tak bardzo autentyczna. Przecież to właśnie wizja Pani jaśniejszej od słońca („Co za piękna Pani!”) była dla nich impulsem, który odmienił ich życie, wprowadzając je na drogę modlitwy, ofiary i pokuty.
Umilkły dzwony. Pogasły świece. Słowa otuchy głęboko zapadły w sercu. Obraz Niepokalanej, Matki pięknej miłości, miejmy nadzieję, zostanie na zawsze w naszych sercach

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej, nawrócenie, zupełna przemiana

2025-10-06 07:48
Znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej

YouTube zrzut ekranu

Znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej

W święto Matki Bożej Różańcowej 7 października odbędzie się premiera filmu dokumentalnego „Broken Mary: The Kevin Matthews Story” (Zniszczona Maryja: historia Kevina Matthewsa). Opowiada on o duchowej przemianie tytułowego bohatera pod wpływem znalezionej w śmietniku figury Matki Bożej, którą odnowił i z którą obecnie podróżuje po Stanach Zjednoczonych.

Więcej ...

Włochy/ Premier potępiła akt wandalizmu w Rzymie, gdzie pomazano pomnik Jana Pawła II

2025-10-05 16:35

Vatican Media

Więcej ...

Dramat Ośrodka dla Bezdomnych "Albertówka" po pożarze pomieszczeń gospodarczych

2025-10-06 13:51
Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach

Telewizja Republika

Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach

Dramat Ośrodka dla Bezdomnych Mężczyzn „Albertówka” w Jugowicach w Górach Sowich na Dolnym Śląsku. Jak informuje Telewizja Republika, w niedzielę zapaliły się tam pomieszczenia gospodarcze, w których trzymane były zwierzęta i pasza. Doszczętnie zniszczona jest obora i stodoła, w której magazynowano siano. Budynki trzeba jak najszybciej odbudować i na to potrzeba też pieniędzy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Wiara

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Kościół

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Skarby Serca Jezusowego objawione światu: nowenna do św....

Wiara

Skarby Serca Jezusowego objawione światu: nowenna do św....

Różaniec ze św. Matką Teresą z Kalkuty - tajemnice...

Wiara

Różaniec ze św. Matką Teresą z Kalkuty - tajemnice...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w...

Wiadomości

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w...

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...

Kościół

Archidiecezja katowicka: Pierwsze decyzje personalne...