Reklama

Jak nie zmarnować daru wolności?

Niedziela toruńska 47/2007

Czym jest wolność narodu? Czym suwerenność państwowa? Dlaczego są czymś tak cennym, że człowiek gotów jest zaryzykować czy wręcz oddać życie pro publico bono? Dlaczego nasi przodkowie najpierw tak łatwo roztrwonili ten dar, by potem przez ponad sto lat - za cenę krwi, więzienia, zesłania na Syberię, rezygnacji ze szczęścia rodzinnego - mozolnie go odbudowywać, cierpiąc z poczucia bezsiły, licząc na pomyślny układ w stosunkach międzynarodowych? Na czym teraz ma polegać patriotyzm?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Toruniu obchody 89. rocznicy odzyskania niepodległości przebiegły według od lat ustalonego programu. W kościele garnizonowym bp Andrzej Suski przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej sprawowanej w intencji Ojczyzny. Świątynię jak co roku szczelnie wypełnili mieszkańcy miasta, a wśród nich kombatanci, liczne poczty sztandarowe, przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich, stowarzyszeń oraz - co szczególnie cieszy - duża liczba młodzieży, dla której była to prawdziwa lekcja patriotyzmu. Świetnym pomysłem okazało się rozdawanie przez młodzież biało-czerwonych wstążeczek, które uczestnicy uroczystości chętnie przypinali do płaszczów.
W homilii bp Andrzej podkreślił, że przed 89 laty na niepodległość Polski złożyły się: krew przelana na polach bitew, śmierć, cierpienie, więzienie, zsyłki, przymusowa emigracja, tułaczka po obczyźnie, rozłąka. Te duchowe ofiary, połączone z czynem zbrojnym, w 1918 r. wydały niespodziewany, radosny, obfity plon.
- Ojczyzna - powiedział Ksiądz Biskup - to jedyne w swoim rodzaju miejsce na świecie. Tylko w ojczystym języku można się modlić, tylko w nim można się dobrze wysłowić. Człowiek bez ojczyzny jest sam, zdany na łaskę obcych. Polak tylko wtedy jest piękny, kiedy przybierze się go w suknię wolności. Czyż można zatem się dziwić, że we własnym kraju chcemy być niepodlegli? Po wielu latach tłumienia naszych aspiracji i tradycji, uczymy się na nowo świętować niepodległość Ojczyzny. Przynosimy przed ołtarz drogo wywalczoną wolność. W ten sposób akcentujemy nierozerwalny związek między wolnością a wiarą, tyle razy potwierdzony na kartach naszej historii. Z nich dowiadujemy się, że ten, kto chce zburzyć wolność, próbuje zburzyć ołtarz. Wszyscy ci, którzy zamierzali nas ujarzmić, zawsze uderzali w Kościół i Chrystusową naukę. Bo wiara uczy, na czym polega prawdziwa wolność: że nie jest ona możliwa bez prawdy, pokoju, miłości i sprawiedliwości.
- Dzień 11 listopada to okazja do medytacji, jak zagospodarować dar wolności - podkreślił bp Andrzej. - Co nasze pokolenie przekaże następnym? Czy będzie to obraz autentycznego patriotyzmu, walki o wartości? A może przykład walki dla samej walki, nieustannej wojny wszystkich przeciwko wszystkim? Wykreślamy z naszego słownika słowa „zgoda”, „współpraca”; tymczasem Ojczyzna dziś wprost woła o przezwyciężenie podziałów, nienawiści, chęci zemsty. Nasze dzieci i młodzież przyglądają się nam, dorosłym, i czekają na coś więcej…
Po Mszy św., przy dźwiękach orkiestry wojskowej, nastąpił tradycyjny przemarsz przez Starówkę ku pomnikowi marszałka Józefa Piłsudskiego. Tam uczestnicy uroczystości wysłuchali przemówień przedstawicieli lokalnych władz: marszałka Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotra Całbeckiego (dzięki niemu po raz pierwszy od kilku lat wśród postaci zasłużonych dla odzyskania niepodległości przez Polskę nie zabrakło nazwiska Romana Dmowskiego) oraz prezydenta Torunia Michała Zaleskiego. Cokół pomnika pokryły wiązanki kwiatów oraz znicze złożone przez parlamentarzystów, samorządowców, kombatantów, młodzież szkolną, harcerzy, przedstawicieli szkół wyższych oraz delegacje ruchów i stowarzyszeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja odnalazła samochód duchownego

2025-12-10 07:31
Zaginął ks. dr Marek Wodawski

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Trwają poszukiwania 44-letnie księdza Marka Wodawskiego, kapłana parafii Matki Królowej Polski w warszawskim Aninie. Duchowny zaginął 7 listopada. Tego dnia około godziny 19.20 widziano go po raz ostatni przy ul. Białowieskiej w Warszawie, gdy odjeżdża szarą Skodą Fabią z 2015 roku (nr rej. WPI 40909).

Więcej ...

Wybrzeże we krwi

2025-12-09 11:50

Niedziela Ogólnopolska 50/2025, str. 30-31

Edmund Pelpliński/pl.wikipedia.org

W grudniu 1970 r. robotnicy Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga upomnieli się o godne życie. Do stłumienia ich protestów komuniści skierowali 27 tys. uzbrojonych po zęby żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego i ponad 5 tys. bezwzględnych milicjantów.

Więcej ...

Gizela Jagielska zwolniona ze szpitala w Oleśnicy

2025-12-10 11:03

Adobe Stock

„Sama bym tego nie zrobiła” – powiedziała aborterka. Z pracy odchodzi także jej mąż, który był ordynatorem oddziału. Jagielska odpowiada za aborcję Felka, który zginął w 36. tygodniu życia płodowego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kalendarz Adwentowy: Odpoczynek dla zmęczonych serc

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Odpoczynek dla zmęczonych serc

Wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej

Święci i błogosławieni

Wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej

Gizela Jagielska zwolniona ze szpitala w Oleśnicy

Wiadomości

Gizela Jagielska zwolniona ze szpitala w Oleśnicy

Arcybiskup Wacław Depo udzielił dyspensy na 26 grudnia

Kościół

Arcybiskup Wacław Depo udzielił dyspensy na 26 grudnia

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Wiadomości

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Wiara

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Kalendarz Adwentowy: Wiara, która otwiera oczy

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wiara, która otwiera oczy

Kalendarz Adwentowy: Miasto na wiecznej Skale

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Miasto na wiecznej Skale