Reklama

Temat tygodnia

Dziękujemy, Basiu...

Niedziela częstochowska 2/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszym dniu nowego roku odeszła do Pana Barbara Wrońska - cichy, oddany i niezwykle sumienny pracownik naszej Redakcji. Rozumując po ludzku, odeszła zbyt wcześnie - miała tylko 51 lat. Znałem Basię od wielu lat, jeszcze jako studentkę przychodzącą do duszpasterstwa akademickiego w III Alei Najświętszej Maryi Panny. Była dziewczyną skromną, serdeczną i bardzo pogodną. Z mężem Krzysztofem wprowadzili w dorosłość troje swoich dzieci - dwie córki i syna i tworzyli zawsze wzorowe i piękne małżeństwo, okazując sobie czułość i oddanie. Była to wspaniała katolicka rodzina.
Przed kilku laty dowiedzieliśmy się o problemach zdrowotnych Basi. Nie przypuszczaliśmy, że sprawa jest aż tak poważna. Okazuje się, że choroba nowotworowa mimo intensywnego leczenia przechodzi nieraz przez człowieka jak czołg, niszcząc w nim wszystko po kolei i w końcu doprowadzając do śmierci. Modliliśmy się o zdrowie dla Basi, liczyliśmy właściwie na cud uzdrowienia. Pan Bóg widać ma inne plany. Basia niemal do końca była pogodna, bezgranicznie zaufała Panu Bogu i Jemu oddawała swoje cierpienie i wszystkie swoje troski.
Przypomina się scena z Ogrójca, gdy Pan Jezus modlił się: „Ojcze, oddal ode mnie ten kielich, ale nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie” (por. Mk 14, 36). Podobnie było z Basią...
Jeszcze niedawno odprawialiśmy Mszę św. przy jej łóżku. Była już częściowo sparaliżowana. Ale - jak zawsze - pogodna i uśmiechnięta, tak że wydawało się nam, iż jej stan nie jest aż tak ciężki. Jednak powoli opuszczały ją siły, zwiększały się okrutne cierpienia i wiedzieliśmy już, że ten krzyż będzie ją przygniatał coraz bardziej. I rzeczywiście, jak mówił mi jej mąż, po paraliżu nóg nastąpił paraliż rąk, a później objął także głowę, jakby nałożono jej cierniową koronę. I pomału Basia gasła. Z Jej ust nie schodziła modlitwa za najbliższych, a i na pewno za naszą redakcję, za którą prosiłem także o modlitwę.
W tym wszystkim wydała mi się święta - bo święty inaczej odchodzi z tego świata. O jej poszukiwaniu czegoś więcej, niż może dać świat, świadczyło już przecież choćby to, że w młodzieńczych latach znalazła swoje miejsce w DA, a potem pracę w katolickiej instytucji, jaką jest redakcja, że zawsze uczestniczyła w Mszach św. w redakcyjnej kaplicy i przystępowała do Komunii św., że była bardzo dobrym i odpowiedzialnym pracownikiem, pełnym kultury osobistej i zaangażowania. Wymagała od innych, ale przede wszystkim od siebie, zawsze bardzo uporządkowana i przyjazna ludziom. Była człowiekiem bardzo realnie patrzącym na rzeczywistość.
Mówiąc wprost - była osobą bardzo dojrzałą wewnętrznie, zrównoważoną, pracowitą, człowiekiem najwyższej klasy. W rozmowach z nią przejawiała się miłość do ojczyzny, do dzieci, do męża, do rodziny - wszystko to łączyła w sobie.
Dziękuję Ci, Basiu, za piękną pracę w „Niedzieli”, ale także za wzór, jakim byłaś dla innych jako pracownik, współpracownik, koleżanka, przyjaciel, jako żona i matka. Taką Cię zapamiętamy. Dziękujemy także Panu Bogu za to, że dał nam Ciebie, która byłaś prawdziwą uczennicą Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili pseudoterapeuci i influencerzy

2025-12-27 09:10

Adobe.Stock

Współczesne sekty posługują się mechanizmami manipulacyjnymi polegającymi m.in. na obietnicy wyjątkowości i budowaniu zależności – wyjaśniła socjolog dr Agnieszka Bukowska. Dodała, że zmieniła się jedynie forma ich funkcjonowania, a dawnego guru zastąpili m.in. pseudoterapeuci i influencerzy.

Więcej ...

Papież wysłał na Ukrainę trzy tiry z pomocą humanitarną

2025-12-27 20:03
Papież wysłał na Ukrainę pomoc humanitarną

Adobe Stock

Papież wysłał na Ukrainę pomoc humanitarną

Papież Leon XIV wysłał na Ukrainę trzy tiry z pomocą humanitarną dla ludności. Dary, jak wyjaśnił w sobotę portal Vatican News, dotarły przed Niedzielą Świętej Rodziny. W ciężarówkach zawieziono między innymi 100 tys. porcji pożywnej zupy.

Więcej ...

Zakończenie Roku Jubileuszowego

2025-12-28 19:52
Rok Jubileuszowy zamknęła uroczysta Eucharystia.

Magdalena Lewandowska

Rok Jubileuszowy zamknęła uroczysta Eucharystia.

– Nie pozwólmy, aby nadzieja osłabła wraz z zakończeniem roku jubileuszowego! – apeluje abp Józef Kupny.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Wiara

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś,...

Święta Rodzina – patronka i opiekunka wszystkich rodzin

Wiara

Święta Rodzina – patronka i opiekunka wszystkich rodzin

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku