W encyklice „Spe salvi” Papież Benedykt XVI pisze, że nadzieja, której źródłem jest Bóg, przemienia od wewnątrz życie człowieka i cały świat. Chrześcijańska nadzieja ma moc wewnętrznej przemiany całego świata. Nawet jeżeli zewnętrzne struktury jeszcze się nie zmieniły, dzięki odkupieniu w nadziei wewnętrznie zmieniają się ludzie.
Przykład Bakhity
Reklama
Ojciec Święty podaje wymowny przykład życia bł. Józefiny Bakhity, Afrykanki z Sudanu. Jeszcze jako dziecko została sprzedana na targach niewolników. Przez wielu swoich panów upokarzana, często bita do krwi, w końcu trafia na służbę do weneckiego kupca. Tu poznaje wiarę chrześcijańską, a z nią nowego Pana, Jezusa Chrystusa, który też był bity do krwi, ale który wszystkim niewolnikom dał nadzieję nowego życia. W tej nadziei Bakhita została „odkupiona” i już nigdy nie czuła się niewolnicą, ale umiłowaną córką Boga. Spotkany Bóg, Jezus Chrystus objawił jej swe oblicze, otworzył serce i dał nadzieję, która przemieniła całe jej życie. Podobnie każdy z nas otrzymuje dar nadziei, kiedy w sakramencie pokuty, w Eucharystii doświadcza spotkania z Jezusem Chrystusem.
Co to znaczy, że nadzieja przemienia świat od wewnątrz? Jak możemy w tej przemianie uczestniczyć?
Papież Benedykt XVI przypomina, że dla nas, chrześcijan, obecne społeczeństwo uznawane jest za niezadowalające. My dzięki nadziei należymy do nowego społeczeństwa, które już teraz budujemy przez wiarę. Czy rzeczywiście tak jest? W encyklice Papież Benedykt XVI przestrzega przez złudnymi próbami zmieniania świata i człowieka w historii, którymi człowiek łudzi się także dzisiaj.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Iluzje nadziei
Człowiek np. łudzi się, że zmieni świat drogą rewolucji, krwawych walk, a te metody rodzą ludzką krzywdę i nienawiść. Jezus Chrystus tymczasem - mówi o tym św. Paweł w Liście do Filemona - zmienia człowieka z niewolnika na umiłowanego brata. I to jest wewnętrzna przemiana. W innej epoce rewolucja francuska chciała zmienić świat, ubóstwiając rozum i wolność, ale tą drogą ludzkość nie osiągnęła szczęścia, tylko zrodziły się nowe podziały. Jezus Chrystus podnosi człowieka, kiedy jego rozum i wolność otworzą się na prawdę i dobro objawione przez Boga. I na tym polega prawdziwa przemiana. W naszej epoce raj na ziemi mają dać człowiekowi wiara w postęp i rozwój techniki, ale w niewłaściwych rękach nauka, postęp „otwiera przepastne możliwości zła”, staje się faktycznie „straszliwym postępem na drodze zła”. Jezus Chrystus pomaga człowiekowi w rozpoznaniu dobra i zła, pozwala wzrastać w łasce i w mądrości, czyli pomaga wzrastać w nas wewnętrznemu człowiekowi - i to jest prawdziwy postęp.
Oczyszczenie
Ojciec Święty poucza, iż ciągle potrzeba nam oczyszczenia z nadziei czysto ludzkich, oczyszczenia z pokus tego świata, który swoimi siłami chce dokonać przemiany społeczeństwa. Potrzeba nam oczyszczenia z pokus przemiany świata bez Boga. Chrześcijanin zmienia świat z Bogiem. Papież pisze: „Powiedzmy to teraz w sposób bardzo prosty: człowiek potrzebuje Boga, w przeciwnym razie nie ma nadziei”.
W tym Wielkim Poście - w duchu encykliki - podejmujemy z Chrystusem zadania przemiany swego życia i otaczającego nas świata od wewnątrz. Mocą wiary, nadziei i miłości.
Maryjo, Gwiazdo nadziei, „dzięki Tobie, przez Twoje «tak», nadzieja tysiącleci miała stać się rzeczywistością, wejść w ten świat i w jego historię”, wspieraj nas w wewnętrznej przemianie naszego życia i świata.
Fragment refleksji nad encykliką „Spe salvi”, wygłoszonej w Radiu Vox 17 lutego, br.