Niewiele osób słyszało o małym państwie w północno-wschodniej
części Afryki, nad Morzem Czerwonym o nazwie Erytrea. Jego powierzchnia
wynosi zaledwie 117,6 tys. km2 i obecnie zamieszkuje go około 3,5
miliona ludności. Erytrea zalicza się do najbiedniejszych republik
Afryki. Tereny te należą do najgorętszych na ziemi. Na przybrzeżnych
nizinach panuje klimat zwrotnikowy suchy z rocznymi opadami poniżej
200 mm i średnią roczną temperaturą wynoszącą około 30o C. Prawie
połowa mieszkańców to muzułmanie, a językiem urzędowym jest język
włoski i angielski. Taki kraj wybrał Jezus dla trzech Sióstr Betanek,
by swoją misyjną posługą rozszerzały królestwo Jego miłości na ziemi.
Jest to bardzo ważne i historyczne wydarzenie dla Zgromadzenia Sióstr
Rodziny Betańskiej. 9 stycznia br. s. Marta Smyk, s. Dolores Morozik
i s. Wiktoria Pizoń wyleciały samolotem z warszawskiego lotniska,
by około godziny 24.00 stanąć na afrykańskiej ziemi w Asmarze, stolicy
Erytrei. Są pierwszymi Polkami, które podjęły pracę misyjną w tym
państwie.
Pożegnanie sióstr misjonarek miało miejsce w Uroczystość
Objawienia Pańskiego - 6 stycznia br. - w kościele parafialnym pw.
św. Rodziny na lubelskich Czubach. Tego dnia o godz. 18.00 abp Józef
Życiński sprawował w ich intencji Eucharystię, wygłosił homilię oraz
wręczył poświęcone krzyże misyjne. Wraz z siostrami betankami modlili
się także: proboszcz ks. kan. Ryszard Jurak, ks. Wojciech Pęcherzewski,
wszyscy zebrani parafianie oraz zaproszeni goście, prosząc Boga o
wszelkie potrzebne na ten czas łaski i dary. Misjonarki bardzo gorąco
dziękowały za każde wsparcie duchowe i materialne, dzięki którym
ich - tak długo planowany i przygotowywany wyjazd - doszedł do skutku.
Końcowe błogosławieństwo i rozesłanie Księdza Arcybiskupa: "Idźcie
na cały świat, idźcie w pokoju Chrystusa", dopełniło całość wydarzenia.
Przy wyjeździe i pożegnaniu nie brakowało oczywiście chwil
wzruszeń. Wierzymy jednak, że skoro Bóg je wybrał, powołał, pokazał
ten daleki kraj, skoro dobrze odczytały dane im znaki czasu i jak
Mędrcy ruszyły w drogę - to nie opuści ich Jego łaska i błogosławieństwo.
Ufamy również, że każdy czytając ten krotki artykuł, czy też słysząc
o Siostrach Betankach w Afryce wspomni o nich przed Jezusem w modlitwie
i w ten sposób pomoże dziełu ewangelizacji świata. Za każdą modlitewną
pamięć i wszelkie ofiary pieniężne już teraz z serca mówimy: Bóg
zapłać!
Ofiary można składać na konto:
RAIFFEISEN BANK POLSKA SA. al. Kraśnickie 35, 20-718 Lublin
nr 17501107-10.55.0307397.000 Zgromadzenie Sióstr Rodziny Betańskiej
z dopiskiem "Pomoc dla misji"
Pomóż w rozwoju naszego portalu