Reklama

Kościół

Nowy przeor Jasnej Góry o dziedzictwie, zadaniach i wyzwaniach [wywiad]

Maciej Orman

Jasna Góra to przede wszystkim miejsce żywej wiary, głoszenia Ewangelii i sprawowania sakramentów, zwłaszcza spowiedzi - przypomina nowy przeor częstochowskiego klasztoru. O.Samuel Pacholski po dłuższej przerwie powrócił na Jasną Górę i chce na nowo poznawać to miejsce, odczytywać je, ale również z nowym spojrzeniem i w nowy sposób odpowiadać na potrzeby ewangelizacji. Mówi o tym w rozmowie z Izabelą Tyras.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

IT: Jak Ojciec przyjął wczorajszą nominację na 131. przeora Jasnej Góry?

- My zakonnicy w decyzjach przełożonych, w tym przypadku o. Generała i zarządu czyli definitorium, widzimy wolę Bożą, więc odczytuję to w tym kluczu, jako coś, co Pan Bóg przygotował dla mnie, i tylko w tym kluczu mogłem na tę nominację odpowiedzieć pozytywnie. Po ludzku jestem wdzięczny za zaufanie jakim mnie obdarzyli. Ufam, że to co się rozpoczyna teraz, będzie mogło owocować w służbie pielgrzymom i temu miejscu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

IT: Na ile Ojciec zna realia Jasnej Góry?

- Jestem tu po długiej przerwie, pracowałem w Radiu Jasna Góra w roku 2000, teraz jestem tu już dokładnie od 20 miesięcy. Pełnię funkcję dyrektora wydawnictwa „Paulinianum”, opiekuję się Jasnogórskim Centrum Modlitwy Zawierzenia „Z Maryją Ratuj Człowieka”, znam też inne grupy tu działające, stowarzyszenia, mam wielkie zaufanie do mediów jasnogórskich.

Mój poprzednik doskonale znał Jasną Górę, bo był wicekustoszem, podprzeorem a potem przeorem, ja będę musiał wiele rzeczy poznawać na nowo, odkrywać je, ale myślę, że obok trudności to jest też jakaś szansa, żeby spojrzeć w nowy sposób, inaczej, może ponad jakimiś schematami i zaproponować jakieś nowe rozwiązania, które nam wszystkim pomogą lepiej odczytać to miejsce i służyć pielgrzymom.

Reklama

IT: Funkcja przeora to wielki zaszczyt, ale i obowiązek niesienia tego wielkiego dziedzictwa, które wyraża chyba najbardziej znany jasnogórski przeor o. Kordecki?

Reklama

- W Kościele zawsze pielęgnujemy Tradycję, tę pisaną wielką literą i to co stanowi depozyt wiary, co służy jej rozwojowi. Tu, na Jasnej Górze, ogniskuje się to, co związane jest z takim zdrowym, pozytywnym podejściem do Ewangelii, do zasad Kościoła, do przykazań, i temu chcemy być wierni. Chcemy być wierni też temu dziedzictwu związanemu z historią Polski, przecież mówimy, że Jasna Góra to duchowa stolica naszej Ojczyzny. Wiemy, jak było to ważne w czasach 123-letniej niewoli, w czasie zaborów, gdy pielgrzymi widzieli Jasną Górę jako to, z którego może odrodzić się Polska. Dzisiaj też wszyscy patrzą na Jasną Górę, i ci których sercu jest bliska, i ci którzy patrzą może nieco krytycznie. Dla jednych i drugich to miejsce jest ważne. Zachowanie ciągłości to pierwszy obowiązek nas paulinów, przeora, by o to zadbać, bo to powiązanie z tym co zrobili nie tylko o. Kordecki, ale inni wielcy przeorowie. Nowe czasy, nowe wyzwania, nowe środki, nowe formy ewangelizacji i nie możemy być na to obojętni myśląc, że to co było dobre 50 lat temu, sposób mówienia o Chrystusie, dziś też się sprawdzi. Musimy być otwarci na nowe formy, na ewangelizację przez media, ale przede wszystkim musimy być otwarci na nowość. Dlatego chętnie słucham papieża Franciszka, bo widać, że on jest otwarty na Ducha Świętego, który wzywa nas wszystkich, żebyśmy trzymali się tego, co jest niezmienne a równocześnie byli otwarci na to co przychodzi jako pewne wyzwanie po to, by skutecznie dotrzeć z Dobrą Nowiną do każdego człowieka. To nie jest tak, że Chrystus, Kościół, obroni się sam. My mamy być narzędziami w dziele ewangelizacji.

IT: Obejmuje Ojciec bardzo ważny i odpowiedzialny urząd w wyjątkowym czasie pandemii.

- Czas pandemii wiele zmienił w życiu sanktuaryjnym i klasztornym. Odczytuję te wydarzenia jako pewien znak. Na pewno Pan Bóg chce nam przez to coś powiedzieć. Te okoliczności zmuszają nas do tego, żeby trochę przebudować naszą świadomość religijną, żeby zobaczyć, że nasza wiara nie jest zbudowana tylko na modlitwie liturgicznej, na życiu sakramentalnym, ale jesteśmy zaproszeni do tego, by wchodzić głęboko w relację z Chrystusem i jeśli ktoś jeszcze bardziej pragnie Eucharystii czy innych sakramentów, to to jest dobry znak, że wszyscy wrócimy po tym okresie ograniczeń z przebudowaną świadomością religijną, z przekonaniem, że nasze życie jest bardzo kruche i trzeba powierzyć je Bogu i Maryi.

Widzimy, choć bardzo powoli, że te rygory sanitarne troszkę się luzują i są już pielgrzymi na Mszach św. i oczywiście, w miarę możliwości, z zachowaniem obowiązujących przepisów, zapraszamy na Jasną Górę.

IT: Wielu patrzy na Jasną Górę jako na miejsce nadziei i choć pielgrzymów fizycznie jest tu mniej, to tych duchowych jest znacznie więcej?

Reklama

- Oczywiście choć to bardzo cieszy, to za papieżem Franciszkiem przypominamy, że wspólnota Kościoła to nie jest wspólnota wirtualna i nie możemy dać się złapać w pułapkę, że wystarczą nam środki masowego przekazu. Ta wspólnota potrzebuje tego samego miejsca i czasu i liczymy na to, że powrót do tzw. normalności będzie nam rychło dany. Trzeba docenić teraz rolę mediów i bardzo podziękować za to co czynią, by nam pomóc.

IT: Ten rok jest szczególny także ze względu na ważne wydarzenia w Kościele: setną rocznicę urodzin Jana Pawła II i beatyfikację, co prawda przełożoną, kard. Stefana Wyszyńskiego. Obaj byli wielkimi czcicielami Jasnogórskiej Maryi?

- Kard. Stefan Wyszyński to wielki protektor naszego paulińskiego zakonu, który obronił Kościół w trudnym czasie niewoli. Potrafił przeprowadzić Kościół jak Mojżesz. Jasna Góra była dla niego amboną Narodu, to właściwie tylko stąd mógł przemawiać. Czekamy na tę beatyfikację i bardzo się modlimy.

Jan Paweł II to wybitna postać, sześć pielgrzymek do Polski. Dla paulinów szczególnie ważna jest ta druga, w 1983r. na sześćsetlecie Jasnej Góry. To wtedy papież przypominał, że tutaj Maryja uczy nas, jak w Kanie, czynić wszystko co Syn powie. To wszystko pozostaje pewnym programem. Choć zawierzaliśmy się już tyle razy, to ciągle potrzebujemy być na nowo otwarci na Jezusa a Maryja nam w tym bardzo pomaga. Jan Paweł II wskazał nam jak to miejsce jest ważne, jak w obrazie jasnogórskim żywa jest obecność Maryi, i jak bardzo, my Polacy, przez tę religijność Maryjną jesteśmy blisko Chrystusa i blisko naszych pasterzy.

IT: Dziękuję bardzo za rozmowę.

- Też bardzo dziękuję i zapraszam na Jasną Górę. Nie wiem kiedy wszyscy, którzy tego chcą, bo wciąż są obostrzenia sanitarne, będą mogli tu przybyć, ale zapraszam i bardzo dziękuję za wsparcie modlitewne i materialne dla tego miejsca.

Rozmawiała Izabela Tyras

Podziel się:

Oceń:

+3 -1
2020-05-10 10:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Od paulinów ze Starej Błotnicy pielgrzymka rowerowa

Pielgrzymka rowerowa ze Starej Błotnicy

BPJG

Pielgrzymka rowerowa ze Starej Błotnicy

W Starej Błotnicy oprócz pieszej pielgrzymki mają też rowerową, zainicjowali ją paulini i z paulinem, o. Jonaszem, przyjechali. W 12. z kolei wyprawie uczestniczyło 150 cyklistów - najmłodszy ma 8 lat, najstarszy ponad 70. Wraz z wójtem gminy w drodze modlili się przede wszystkim o pokój.

Więcej ...

Odznaczenia państwowe z okazji Narodowego Święta Niepodległości (PEŁNA LISTA)

2024-11-11 09:47
Włodzimierz Nahorny, Ryszard Legutko, Henryk Skarżyński

PAP/Piotr Nowak

Włodzimierz Nahorny, Ryszard Legutko, Henryk Skarżyński

Więcej ...

Kolejny krok w procesie beatyfikacyjnym "Wujka"

2024-11-12 16:11
Jadwiga Wartalska oraz Joanna Lubieniecka prezentują Positio

Ks. Łukasz Romańczuk

Jadwiga Wartalska oraz Joanna Lubieniecka prezentują Positio

W ostatnim czasie propagowana jest Nowenna o uproszenie łaska za wstawiennictwem sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza, a w połowie października rozpoczął się kolejny etap jego procesu beatyfikacyjnego. To kolejny krok, aby “Wujek” był beatyfikowany. Więcej opowiadają: Joanna Lubieniecka oraz Jadwiga Wartalska.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Chrystus dał nam nieskończenie więcej niż myślimy

Wiara

Chrystus dał nam nieskończenie więcej niż myślimy

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...

W wolnej chwili

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...

Św. Jozafat Kuncewicz, biskup i męczennik

Kościół

Św. Jozafat Kuncewicz, biskup i męczennik

Warszawa: Od 90 do 100 tys. osób przeszło w Marszu...

Wiadomości

Warszawa: Od 90 do 100 tys. osób przeszło w Marszu...

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

Kościół

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

Pilne: 47-latek podpalił się przed krakowską kurią

Wiadomości

Pilne: 47-latek podpalił się przed krakowską kurią

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii.

W wolnej chwili

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii. "Bałam...

Bp Ważny: Nie należy sugerować, że związek...

Kościół

Bp Ważny: Nie należy sugerować, że związek...

Komunikat ws. ciężko pobitego ks. Lachowicza

Kościół

Komunikat ws. ciężko pobitego ks. Lachowicza