Reklama

Temat tygodnia

Kim jesteś, polski katoliku?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postawmy sobie dziś pytania, jaki właściwie jest współczesny katolicyzm i jacy jesteśmy my, katolicy? Mówi się o Polsce jako kraju w 90% katolickim, kraju, który zamieszkują ludzie ochrzczeni, chodzący do kościoła, przystępujący do sakramentów św., proszący o katolickie pogrzeby. Jeśli jednak wziąć pod uwagę wypowiadane opinie w sprawach moralnych, to wygląda to - mówiąc dość oględnie - dziwnie, a czasem po prostu szokuje.
Jeden z tygodników zamieścił materiał, w którym poddał głębokiej krytyce polski katolicyzm, podkreślając ignorowanie przez wiernych nauk płynących z ambony, wyrażające się m.in. w zastrzeżeniach dotyczących sakramentów św., np. pokuty, czy problemów aborcji, tzw. wolnych związków itp. To rzeczywiście są problemy. Przykład takiej postawy widzieliśmy też w telewizyjnym programie „Między niebem a ziemią”, gdzie redaktorka „Gazety Wyborczej” powiedziała, że jest katoliczką, ale jednocześnie wyraziła swoje uwagi odnośnie do zapłodnienia „in vitro”, nie będąc przekonana do tego, co na ten temat mówi Kościół. Takich problemów jest więc wiele, nie tylko zresztą w Polsce, ale także na Zachodzie, gdzie często zauważa się, że wszyscy wierni w kościele przystępują do Komunii św., ale konfesjonały są nieczynne, wierni się nie spowiadają, mają zanik poczucia grzechu.
Na tym tle wypadamy jeszcze nieco lepiej, ale czy nie mamy sobie nic do zarzucenia? Spróbujmy jednak popatrzeć uważniej na człowieka, który przychodzi na niedzielną Mszę św. Otóż jest on nafaszerowany treściami, które nie są chrześcijańskie, a które bombardują go zawsze i przede wszystkim z telewizji, ale także z prasy i radia. W wielu przypadkach nasze media są pogańskie. Ale sam jestem nieraz zaskoczony, że w sytuacjach jakichś katastrof czy dramatów dziennikarz komentujący te wydarzenia okazuje się człowiekiem wierzącym, potrafi wypowiadać się w sposób poprawny religijnie, umie sobie wiarą wytłumaczyć trudną rzeczywistość. Tymczasem kiedy patrzyło się na niego w innych sytuacjach, nie zdradzał żadnej religijności. Tak właśnie było w czasach komunistycznych, kiedy cenzor pilnował, by wypowiedzi dziennikarzy, reżyserów, twórców sztuki były wierne przesłaniu marksistowskiemu. Kościół był wtedy przystanią dla wielu, którzy nie mogąc wyrazić otwarcie swoich opinii, kryli się ze swoją wiarą, ale po kryjomu przychodzili do księdza po ślub kościelny, chrzest dziecka czy jego Komunię św. I może to był błąd Kościoła, że przyzwoliliśmy na to udawanie katolika, że przyjmowaliśmy te antyświadectwa, uważając, że to normalne, iż katolik musi kłamać i udawać ateistę. To się może teraz mści, bo wytworzyliśmy obraz takiego niby-katolika, który właściwie nie wiadomo, kim jest, który nie potrafi objawić pewnych cech zwyczajnej religijności. Jest to przykra pozostałość po niedawnych przecież czasach i myślę, że wciąż tkwi ona w starszym pokoleniu, a młodemu pokoleniu brakuje dzisiaj tzw. świadectwa.
Trzeba świadomie pochylić się nad Credo - wyznaniem wiary, które odmawiamy podczas Mszy św. Jest w nim zawarte wszystko, co dotyczy katolickości. Z tego powinny wynikać dalsze konsekwencje dla mojego życia religijnego. To jest sprawa kluczowa dla każdego wierzącego.
Dziś wszyscy możemy pracować dla dzieła ewangelizacji. Zarówno świadomi swej wiary katolickiej, jak i dziennikarze może niekiedy mniej zorientowani religijnie, prawdziwie szukający prawdy. Podstawą naszej pracy zawsze będzie uczciwość intencji, ale i jasność celu naszych zabiegów, a więc - odpowiedzialność za to, co się wykonuje.
Przypomnę starą sentencję św. Augustyna: „Ti meo Christum - pre ter euntem” - Boję się Chrystusa, który przechodzi obok mnie, a którego bym nie zauważał. Bo Chrystus ewangelizuje, przychodzi ze swoją łaską, ale my może czasem Go nie zauważamy, a może nie chcemy Go widzieć. Powinniśmy dostrzec, że jesteśmy z ogromną miłością wezwani przez Chrystusa, który przynosi nam radosną nowinę o zbawieniu i oczekuje na naszą odpowiedź.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego "Duszochwat" o św. Andrzeju Boboli

2024-05-16 19:24
św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

Pokaz znanego filmu "Duszochwat", w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego, ukazującego niezwykłe dzieje i męczeństwo św. Andrzeja Boboli SJ, odbędzie się 19 maja o godz. 19.00 w Kinie Duchowym Carmelitanum w klasztorze karmelitów bosych przy ul. Solec 51 w Warszawie. Po projekcji filmu odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Więcej ...

Nowy biskup sosnowiecki: pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego

2024-05-16 14:34
bp Artur Ważny

flickr.com

bp Artur Ważny

Pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego, słabej relacji z Panem Bogiem i ludźmi - powiedział w czwartek w Radiu eM nowy biskup sosnowiecki Artur Ważny. W diecezji w ostatnich latach doszło do kilku skandali obyczajowych.

Więcej ...

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Wiara

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania