Reklama

Akademik ≠ cudzołóstwo

Kiedyś pewien znany duszpasterz akademicki powiedział, że gdyby cudzołóstwo śmierdziało, to obok akademików nie dałoby się przejść... Co na ten temat można powiedzieć w Krakowie? W mieście, w którym studiuje 177 tys. studentów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O seksualnych ekscesach w domach studenckich opowiada się legendy. Nie będę tu przytaczał anegdot zasłyszanych na studiach, by nie gorszyć czytelników. Wiele do powiedzenia mają pracownicy akademików. Ich opowieści na temat ciekawych znalezisk świadczących o uprawianiu przez studentów seksu w najmniej oczekiwanych miejscach, nie wydają się przesadzone, kiedy skoreluje się je z opowieściami samych studentów. Warto tylko dodać, że w wielu krakowskich domach studenckich w centralnych miejscach na ścianach obok budek telefonicznych można znaleźć maszyny wydające prezerwatywy po wrzuceniu do nich monety.

Łóżko studentki

Reklama

Studenci to dorośli ludzie. Nikt nie ma prawa sprawdzać, co robią w akademiku, dopóki nie łamią regulaminu. Jedyną przeszkodą regulaminową dla niechrześcijańskich zachowań jest zakaz nocowania w domach studenckich osób w nich niezameldowanych. Często jednak jest to fikcja. Sam przekonałem się, że znajomych w akademiku można odwiedzać praktycznie przez całą dobę. Wszystko zależy od tolerancji portiera. To, jak studenci mieszkający w akademikach „prowadzą się” zależy tylko od nich samych. Jeżeli ktoś nauczył się w domu moralności, to będzie posługiwał się nią także po wyjeździe na studia. Jeżeli rodzice nauczyli swoje dzieci, że sprawy seksualne są ich prywatną sprawą i powtarzali głupi slogan, że „Kościół nie ma prawa zaglądać do ich łóżek”, to mogą teraz jedynie mieć żal do siebie...
Jak mówi o. Grzegorz Prus z Duszpasterstwa Akademickiego „Skałka” pozostaje mieć nadzieję, że studenci praktykujący religijnie mają poukładane w głowach i potrafią bez żadnego przymusu unikać sytuacji moralnie dwuznacznych. Szkoda tylko, że tak niewielki procent wierzących studentów uczestniczy w praktykach religijnych po wyjeździe z rodzinnego domu - ale to temat na inny artykuł...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bratnia pomoc

W krakowskich akademikach mieszka 20 tys. studentów. Pozostali wynajmują mieszkania prywatnie. I tutaj jest tak naprawdę pole wpływu na moralność studentów. Wszak osoba wynajmująca może zastrzec, że nie chce wynajmować mieszkania czy pokoju nieślubnej parze oraz że nie życzy sobie zapraszania sympatii na noc, czy też pozostawania jej do zbyt późnych godzin. Takie obostrzenia jednak spotyka się coraz rzadziej. Osobom wynajmującym zależy na zysku, niekiedy dość sowitym, a nie na duszy studenta - czy nawet własnej. Czy polscy katolicy zatracili świadomość, że zamieszkanie bez ślubu jest poważnym wykroczeniem moralnym i stwarzaniem okazji do grzechu?
Są na szczęście takie instytucje, jak Bratnia Pomoc Akademicka, które pośredniczą w wynajmowaniu mieszkań. Przy kościele św. Anny w Krakowie można znaleźć ogłoszenia osobno dla mężczyzn i kobiet. Nie udostępnia się tam ofert mieszkań dla nieślubnych par. Jest to prawdziwie bratnia pomoc, bo nie tylko pomaga zabezpieczyć ziemską potrzebę, jaką jest mieszkanie, ale także pozwala uniknąć sytuacji mogącej szkodzić duszy.

U babci Marysi

Jakiś czas temu bardzo popularny w internecie był amatorski film z ukrytej kamery pt.: „Stancja u babci Marysi”. Ukazywał on, jak to wynajmująca pokój studentce starsza pani narusza jej prywatność przez przeglądanie rzeczy i podsłuchiwanie. Następnie staruszka opowiada sąsiadce o ekscesach seksualnych dziewczyny. Emocjonuje się nimi, ale nie uważa, że powinna zwrócić studentce uwagę. Czy to dobre? Sumienie babci Marysi jest zniszczone, ponieważ godzi się na zło, choć wie, że jest ono złem.
Odnoszę wrażenie, że to nierzadka praktyka. Pozwoliłem sobie zadzwonić do kilku osób ogłaszających możliwość wynajęcia pokoju studentom w Krakowie. Zapytałem pewną starszą panią, czy zgodzi się wynająć mieszkanie parze bez ślubu. Zgodziła się. Następnie zapytałem, czy ma wnuki. - Owszem, mam wnuczkę - odpowiedziała. W toku rozmowy przyznałem się, że jestem dziennikarzem katolickim i zapytałem, czy chciałaby, aby jej wnuczka zamieszkała z facetem bez ślubu. - Wykluczone! - prawie krzyknęła. - To dlaczego pozwala pani, aby wnuki innych babć mieszkały ze sobą bez ślubu? Na to pytanie nie uzyskałem odpowiedzi, ponieważ starsza pani rzuciła słuchawkę. Odbyłem kilka podobnych rozmów. Na szczęście trafiałem także na osoby wykluczające możliwość zamieszkania par bez ślubu.
Wielu wynajmujących nie obchodzi także to, że krakowską plagą jest prostytuowanie się studentek. Dziewczyny wynajmują luksusowe apartamenty w centrum i ogłaszają się: „studentka prywatnie”. Czy rodziców takich studentek, lub osób które im te apartamenty wynajmują nie zastanawia, skąd niepracująca dziewczyna ma pieniądze na wynajęcie mieszkania za niekiedy 3000 zł miesięcznie? Nie wiem, czy to ich naiwność, nieodpowiedzialność, czy też głupota.

Odpowiedzialność wiernych

Artykułu na ten temat można by nie pisać, gdyby nie fakt, że żyjemy w społeczeństwie chrześcijańskim. Skoro większość studentów jest ochrzczona, to jako wspólnota wiernych mamy prawo oczekiwać, by żyli zgodnie z nauką Chrystusa. Podobnie mamy prawo oczekiwać od katolików wynajmujących mieszkania, by nie umożliwiali cudzołóstwa. Na te sprawy nie można przymykać oka w kraju, który deklaruje się jako katolicki, a w którym szóste przykazanie, jakby przestawało istnieć.

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kevin uczy i zaskakuje [Felieton]

2025-01-02 15:27
Kadr z filmu

Screen

Kadr z filmu "Kevin sam w Nowym Jorku"

Już się stało tradycją, że w czasie świątecznym w telewizji można było obejrzeć filmy: “Kevin sam w domu” i drugą część o jego przygodach w Nowym Jorku. Film ten stał się kultowy i ponadczasowy i możemy zastanawiać się nad jego fenomenem. Co ciekawe, z pozoru jest to film, który posiada wiele przejaskrawionych momentów, które mają też wprowadzić widza w dobry humor, pozornie skierowany jest do młodszych widzów, jednakże w tle możemy dostrzec wiele wątków, które są bardzo pouczające i mogą poruszać, ale także ukazują sedno Bożego Narodzenia.

Więcej ...

Świadectwo siostry Martyny: Jestem szczęściarą, bo żyję z Panem Bogiem!

2025-01-02 21:06

Archiwum siostry Martyny Ujazdowskiej

S. Martyna Ujazdowska ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny w rozmowie z portalem niedziela.pl o zaplanowanej na 2025 rok beatyfikacji katarzynek – siostry Krzysztofy Klomfas i jej XIV towarzyszek, swojej drodze życia z Panem Bogiem i kryzysie zakonnych powołań.

Więcej ...

„Kłaniajcie się królowie”: Orszak Trzech Króli.

2025-01-03 20:49
Jasna Góra. Bazylika

Witold Iwańczak/Niedziela

Jasna Góra. Bazylika

Kłaniajcie się królowie!” pod tym hasłem w uroczystość Objawienia Pańskiego, w poniedziałek 6 stycznia ulicami Częstochowy przejdzie Orszak Trzech Króli. Rozpocznie go Msza św. o godz. 14.00 w Archikatedrze Św. Rodziny, a zakończy złożenie pokłonu Nowonarodzonemu Jezusowi na Jasnej Górze.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Wiadomości

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

W imieniu Jezus

Niedziela Świdnicka

W imieniu Jezus

Uroczystości pogrzebowe śp. ks. Dariusza Tuszyńskiego

Aspekty

Uroczystości pogrzebowe śp. ks. Dariusza Tuszyńskiego

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Aspekty

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie...

Wiadomości

11 stycznia 2025 r. wejdą w życie zmiany w prawie...

Małopolskie: Znaleziono ciało proboszcza na plebanii

Kościół

Małopolskie: Znaleziono ciało proboszcza na plebanii

Watykan: półnaga Ukrainka próbowała zniszczyć...

Wiadomości

Watykan: półnaga Ukrainka próbowała zniszczyć...

Kard. Dziwisz kategorycznie dementuje fałszywe oskarżenia

Kościół

Kard. Dziwisz kategorycznie dementuje fałszywe oskarżenia