Krzysztof Ornatowski i Patryk Zawiślak to dwaj nowi diakoni naszej diecezji. Dołączają oni w ten sposób do grupy 16 diakonów, którzy przyjęli święcenia diakonatu w zeszłym roku i przygotowują się do przyjęcia święceń kapłańskich w maju.
- W dzisiejszej uroczystości - mówił rektor seminarium ks. Jarosław Stoś - przywołujemy postaci Mędrców ze Wschodu, którzy przynieśli Chrystusowi to, co mieli najcenniejszego: złoto, kadzidło i mirrę. Dzisiaj 14 naszych braci przynosi i składa wobec tego samego Chrystusa swoje najcenniejsze skarby, przynosi swoje życie, przynosi swoje pragnienia, przynosi swoje ambicje, przynosi swoje marzenia. Ofiarują je temu samemu Jezusowi Chrystusowi, któremu swoje skarby składali Trzej Królowie.
Oprócz 2 nowych diakonów przed Jezusem swe dary złożyło 12 kleryków V roku, którzy zostali dopuszczeni do grona kandydatów do święceń diakonatu i prezbiteratu i publicznie wyrazili swą wolę poświęcenia się na służbę Bogu i Kościołowi. Przygotowują się do przyjęcia święceń diakonatu w maju tego roku, a święceń kapłańskich rok później. Są to: Tomasz Baczyński, Karol Dyda, Michał Gławdel, Piotr Gniewaszewski, Szymon Kluj, Damian Kołodziej, Przemysław Kot, Mariusz Mazurkiewicz, Łukasz Niedzielski, Tomasz Szulc, Szymon Tołkacz i Radosław Walowski.
- Chcę Wam pogratulować, Drodzy Przyjaciele - mówił bp Adam Dyczkowski - że w tej atmosferze obecnej pogoni za karierą potrafiliście odpowiedzieć zdecydowanie „tak” na słowa Jezusa: „Pójdź za Mną”.
Ksiądz Biskup w homilii ukazał wyjątkowość powołania kapłańskiego na tle innych powołań. Tłumaczył, w duchu nauki sługi Bożego Papieża Jana Pawła II, że kapłaństwo jest „darem i tajemnicą”, wezwaniem Bożym i zarazem decyzją człowieka wymagającą odwagi i wytrwałości. A jak wielka to czasem musi być odwaga, widać na przykładzie innego polskiego kandydata na ołtarze, sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki.
Są ludzie, którzy mają odwagę pójść za Bożym wezwaniem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu