Obecny arcybiskup Kolonii i kustosz relikwii Trzech Króli kard. Joachim Meisner ma w zwyczaju zapraszać do katedry kolońskiej na uroczystość Epifanii księży biskupów, którzy przybywając często z odległych krańców ziemi, stają się takimi współczesnymi „trzema królami” oddającymi hołd Dziecięciu. W tym roku na zaproszenie kard. Meisnera na wspólną modlitwę przybyli: abp Meksyku kard. Norberto Rivera Carrera, kard. Franciszek Macharski z Krakowa oraz bp Ignacy Dec, pasterz diecezji świdnickiej.
Po modlitwie, w której brali udział biskupi pomocniczy archidiecezji kolońskiej, kapituła katedralna, klerycy i siostry zakonne, miała miejsce kolacja w seminaryjnej jadalni, podczas której kard. Meisner przywitał oficjalnych gości oraz zaprosił ich do krótkiej prezentacji diecezji, z której przybyli. Szczególną radość sprawiła Księdzu Kardynałowi prezentacja i rozmowa z bp. Ignacym Decem, który jako pasterz diecezji świdnickiej przekazał wyrazy życzliwości od mieszkańców Dolnego Śląska. Bp Ignacy Dec swoje przemówienie zakończył słowami, że Wrocław szczyci się dwoma wielkimi osobistościami, którzy pochodzą z tego miasta. Jedną z nich jest św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein), a drugą kard. Joachim Meisner. Słowa te zostały nagrodzone gromkimi brawami. 6 stycznia zostały odprawione dwie pontyfikalne Msze św., pierwsza o godz. 10 i druga o 18.30. Mszy przedpołudniowej z udziałem kardynałów, biskupów i duchowieństwa archidiecezji przewodniczył kard. Meisner i on także wygłosił homilię. W kazaniu główny nacisk położył na fakt, że moment objawienia się Chrystusa światu to chwila najważniejszego wyboru - dobra lub zła. Trzej Mędrcy, Królowie ze Wschodu, dokonali wyboru do dobrego. W Dziecięciu rozpoznali najważniejszego Króla na ziemi i Jemu oddali chwałę. Król Herod dokonał złego wyboru, chciał zgładzić Dziecię Jezus, gdyż bał się o swoją pozycję i władzę.
Mszy św. wieczornej, która miała równie uroczystą oprawę, przewodniczył i słowo Boże w języku niemieckim wygłosił bp Ignacy Dec. W kazaniu główny akcent położył na postawę Trzech Króli, którzy po adoracji Jezusa i złożeniu darów, „inną drogą wrócili do ojczyzny”. Nie zostali w Betlejem czy w Jerozolimie, ale w swojej ojczyźnie stali się pierwszymi świadkami dobrej nowiny o Jezusie, nowo narodzonym Królu. Postawa Mędrców powinna stać się bliska każdemu z nas, wyznawać wiarę w Chrystusa i dawać świadectwo - to pierwszorzędne zadania współczesnego chrześcijanina.
Po Mszy św. kardynałowie i biskupi wraz z asystą udali się w procesji do relikwiarza, w którym znajduje się drewniana skrzynka zawierająca kości Trzech Króli, i stamtąd udzielili licznie zgromadzonym wiernym pasterskiego błogosławieństwa.
Uroczystość Trzech Króli w Kolonii i w całych Niemczech oprócz swojego wymiaru modlitewnego ma także aspekt charytatywny. Wieloletnią tradycją jest to, że dzieci w tym dniu przebierają się w stroje Trzech Króli i wychodzą na ulice Kolonii, aby kolędować i zbierać ofiary na biedne dzieci.
I tym razem liczna grupa dzieci ze wszystkich kolońskich parafii zgromadziła się w katedrze, aby po porannej Mszy św. zbierać datki na biedne dzieci w Senegalu. Jak potwierdził kard. Meisner, akcja przynosi każdego roku kilkadziesiąt milionów euro, które przekazywane są na cele charytatywne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu