Reklama

Głos z Torunia

sakramenty, cykl o sakramentach, spowiedź

Zadośćuczynienie

Renata Czerwińska

„Wiele grzechów przynosi szkodę bliźniemu. Należy uczynić wszystko, co możliwe, aby je naprawić. Wymaga tego zwyczajna sprawiedliwość” (Katechizm Kościoła Katolickiego, 1459).

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zadośćuczynienie jest chyba jednym z najbardziej zaniedbywanych i lekceważonych warunków dobrej spowiedzi. Często jest ono utożsamiane z pokutą nakładaną przez spowiednika, co w pewnym stopniu jest słuszne, ale nie do końca.

Reklama

Pokuta nakładana przez kapłana powinna być odpowiednia do popełnionych przez penitenta grzechów (ich ciężaru i rodzaju) i szkód, jakie one wyrządziły. Tak na przykład, gdy spowiadamy się z kradzieży czy też przywłaszczenia czyjegoś dobra (tak materialnego jak i nie materialnego), jako pokutę powinniśmy otrzymać zwrot skradzionej rzeczy lub jej równowartości. Jeżeli nie jest to możliwe wprost, to pokutą może być równoważna pomoc osobie potrzebującej czy też „odrobienie” wyrządzonej szkody. Gdy zdarzyło nam się plotkować o innych, mówiąc o nich źle (niekoniecznie musiało być to kłamstwo!), to jako zadośćuczynienie powinniśmy, o ile to możliwe w tym samym gronie, powiedzieć o tej osobie coś dobrego, by w ten sposób odbudować jej dobry obraz u naszych słuchaczy. Jeżeli pokłócimy się z kimś, to pierwszą rzeczą powinno być przeproszenie tej osoby (nawet jeżeli wina nie do końca była po naszej stronie) i próba pogodzenia się z nią. Gdy coś zniszczyliśmy (znów: bez względu na to, czy chodzi o rzecz materialną, czy niematerialną), to powinniśmy to naprawić lub w inny sposób zadośćuczynić, czyli wyrównać – naprawić wyrządzoną krzywdę. Może być to pomoc, dobre słowo, modlitwa, podarowanie innej rzeczy itp.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zadośćuczynienia wymagają także nasze zaniedbania. I tak na przykład brak właściwej troski czy czasu dla dzieci lub współmałżonka powinniśmy naprawić – zadośćuczynić – poświęcając im swój czas nawet kosztem własnego odpoczynku, pracy czy spotkania ze znajomymi. Jeżeli nie wyniosłem śmieci, nie zmyłam naczyń, nie odwiedziłam chorej osoby, zapomniałem o imieninach babci, nie odrobiłem lekcji, zawaliłem termin w pracy – i ktoś musiał zrobić to za mnie, inni ucierpieli przez moje lenistwo czy zaniedbanie, to powinienem im to wynagrodzić na przykład przez większy wysiłek i gorliwsze zaangażowanie w swoje obowiązki: pomóc w porządkach, wyprowadzić psa, pomóc w prasowaniu, wygospodarowanie całego popołudnia dla chorego czy dla babci, przyłożenie się do lekcji czy do obowiązków w pracy nawet ponad własne obowiązki i ponad to, co konieczne.

Zawsze trzeba pamiętać, że krzywda musi być naprawiona. Jak uczy Katechizm Kościoła Katolickiego, wymaga tego zwyczajna sprawiedliwość.

Reklama

Sprawiedliwość to nic innego, jak oddanie każdemu tego, co mu się należy: Bogu, człowiekowi i sobie samemu. Sprawiedliwość dotyczy nie tylko wynagrodzenia za pracę, ale także całej sfery naszych kontaktów i relacji: względem Boga sprawiedliwością jest oddanie mu WSZYSTKIEGO i wdzięczność za to, co od Niego otrzymuję. Względem rodziców i krewnych sprawiedliwością jest szacunek (nawet gdy wydają się nie zasługiwać na niego!) i odpowiednia pomoc, gdy jej potrzebują. Względem dzieci sprawiedliwością jest zapewnienie im właściwego rozwoju, opieki i miłości (której wyrazem jest także poświęcany im czas) oraz wolności w czasie, gdy zaczynają się usamodzielniać (dziecko nie jest własnością rodziców!). Względem sąsiadów sprawiedliwością jest życzliwość i uczynność oraz zapewnienie im spokojnego życia (tu wykroczeniem będzie np. hałasowanie, nie utrzymywanie porządku na klatce schodowej czy obojętność). Sprawiedliwością względem pracownika będzie danie mu godziwego wynagrodzenia; mówi o tym nawet prawo kanoniczne i nauczanie społeczne Kościoła, wskazując, że pracownicy powinni otrzymywać pensje wystarczające do godziwego życia, odpowiedniego zaspokojenia potrzeb ich i ich rodziny (np. potrzeb religijnych, kulturalnych, rodzinnych itp.), pensja powinna więc wystarczyć nie tylko na opłacenie czynszu i zakup jedzenia, ale także na wyjazd wakacyjny, zimowe buty, wyjście do kina czy teatru. Sprawiedliwością wobec pracownika jest także zapewnienie mu właściwego utrzymania po odejściu na emeryturę, czyli opłacanie składek. Sprawiedliwością wobec pracodawcy jest wywiązywanie się ze swoich obowiązków – tych wskazanych w umowie o pracę – oraz troska o dobro wspólne (pracownik, który zostawił na deszczu worek cementu, bo to nie jego, popełnił grzech). Przykłady można by mnożyć w nieskończoność.

Zadośćuczynienie jest ważne nie tylko dla osoby pokrzywdzonej, lecz także dla samego grzesznika: „Rozgrzeszenie usuwa grzech, ale nie usuwa wszelkiego nieporządku, jaki wprowadził grzech. Grzesznik podźwignięty z grzechu musi jeszcze odzyskać pełne zdrowie duchowe. Powinien zatem zrobić coś więcej, by naprawić swoje winy: powinien zadośćuczynić w odpowiedni sposób lub odpokutować za swoje grzechy” (KKK, 1459). Zadośćuczynienie jest zatem lekarstwem dla wypełniającego je. Pomaga ono najpierw temu, kto zawinił, ponieważ pomaga mu pogodzić się ze swoją słabością i przebaczyć samemu sobie popełnione zło.

Pamiętajmy, że zadośćuczynienie jest warunkiem dobrej spowiedzi!

Podziel się:

Oceń:

2020-07-29 09:35

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwa majowe: modlitwa, która przetrwała wieki

2025-05-07 14:52

Karol Porwich/Niedziela

Maj od wieków zajmuje wyjątkowe miejsce w duchowości katolickiej jako miesiąc szczególnie poświęcony Matce Bożej. Nabożeństwa majowe - tzw. „majówki” - wpisały się na stałe w religijny pejzaż Polski, odbywając się wieczorami w świątyniach, przy kapliczkach, grotach i przydrożnych figurach. Ich centralnym punktem pozostaje Litania Loretańska, której wezwania przez wieki pogłębiały maryjne przeżywanie wiary.

Więcej ...

W 2024 r. było więcej powołań męskich, a mniej żeńskich

2025-05-07 22:20

Karol Porwich/Niedziela

W 2024 r. do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło 301 mężczyzn, o 21 więcej niż w 2023 r. Żeński nowicjat zakonny rozpoczęło 66 kobiet, a w klasztorach kontemplacyjnych przybyło 15 mniszek, o 12 mniej niż rok wcześniej – poinformowała Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań.

Więcej ...

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Wiadomości

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje...

Czarny dym nad Watykanem!

Kościół

Czarny dym nad Watykanem!

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Kościół

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...