Reklama

Misje w parafii Dobrego Pasterza w Łowiczu

Niedziela łowicka 14/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kodeks Prawa Kanonicznego poucza, iż proboszczowie celem uświęcania Ludu Bożego powinni w pewnych okresach organizować szczególne formy przepowiadania Słowa Bożego, które nazywają się rekolekcjami i świętymi misjami (por. kan. 770). Statut 139 I Synodu Diecezji Łowickiej przypomina, iż w każdej parafii takie misje święte powinny być organizowane przynajmniej co dziesięć lat.

W dniach 15-20 marca 2002 r. w parafii Chrystusa Dobrego Pasterza w Łowiczu odbywały się pierwsze w tej młodej wspólnocie misje. Jako hasło wybrano słowa Jezusa "Oto Ja jestem z wami" (Mt 28, 20), a tematem przewodnim były sakramenty święte. Misje prowadzili dwaj księża: ks. Maciej Zakrzewski - proboszcz parafii w Bobrownikach i ks. Adam Bednarczyk - ojciec duchowny w łowickim Seminarium.

Święty czas rekolekcji dla parafii rozpoczął się w piątek, 15 marca, Mszą św. dla ogółu wiernych. Ksiądz Maciej Zakrzewski mówił o potrzebie nawrócenia, rachunku sumienia i żalu za grzechy dla pełniejszego przeżywania swojej wiary i bliskości z Bogiem.

O godz. 19.00 rozpoczęła się Droga Krzyżowa, której trasa wiodła od świątyni do pobliskiego osiedla Bratkowice. Ks. Adam Bednarczyk rozważając stacje męki Pańskiej mówił do około 2000 uczestników, że wiara i miłość do Boga mają się sprawdzać w codzienności życia, czyli w miłości do drugiego człowieka zgodnie ze słowami Chrystusa: " Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25, 40). Był to taki misyjny rachunek sumienia.

Kolejnego dnia, w sobotę, wszystkie nauki dotyczyły sakramentu małżeństwa. Ksiądz Maciej mówił do licznie zgromadzonych par małżeńskich, że każdy współmałżonek powinien pragnąć zbawienia swojego towarzysza życia. Użył przy tym pięknej metafory; porównał małżeństwo do daru, prezentu. Ślub to moment wręczania daru drugiej osobie, wspólne życie małżonków to jego rozpakowywanie. Ważne, by zawartość była drogocenna i niezastąpiona. Po homilii małżonkowie dokonali odnowienia przysięgi małżeńskiej.

Niedziela, Dzień Pański, poświęcona była rozważaniu sakramentów chrztu i kapłaństwa. Rekolekcjonista mówiąc o miłości Boga do człowieka posłużył się przykładem elektrowni i nocnej lampki. Elektrownią jest Bóg obdarzający wszystkich swoją łaską w sakramencie chrztu. Tak jak lampka jest podłączona do źródła prądu, tak człowiek połączony jest ze Źródłem łaski. Ale czy człowiek będzie światłością świata, zależy tylko od niego samego - to on ma w ręku wyłącznik i on decyduje, czy włączyć się w strumień miłości Bożej, czy też odciąć się od niego, pozostając bezużytecznym jak wyłączona lampa w ciemności. Na zakończenie Eucharystii o godz. 12.30 księża udzielili specjalnego błogosławieństwa dla małych dzieci. Podczas tej Mszy św. świątynia wypełniona była rodzicami i ich pociechami. Tak liczna obecność najmłodszych wiernych sprawiła, że często słychać było odgłosy biegających dzieci, a także dziecięcy płacz i śmiech. Do błogosławieństwa udzielanego przy ołtarzu podchodzili rodzice z dziećmi - prawie wszyscy wierni zgromadzeni w kościele.

Poniedziałek był dniem poświęconym sakramentowi pokuty. W konfesjonałach zasiadło wielu księży, zarówno pracujących w miejscowej parafii, jak i zaproszonych z parafii sąsiednich. Mimo to kolejki oczekujących do spowiedzi były długie. W homilii ks. Maciej mówił o warunkach sakramentu pokuty. Zwrócił uwagę na zadośćuczynienie, warunek często pomijany i bagatelizowany, a tak przecież ważny. Trzeba pamiętać, że każdy grzech wyrządza szkodę nie tylko grzeszącemu, ale też drugiemu człowiekowi. Należy więc poprawiając swoje życie naprawiać też zło wyrządzone innym ludziom. Z pewnością łatwiej jest odmówić modlitwę zadaną podczas spowiedzi niż iść do ludzi i powiedzieć: " kłamałem, plotkowałem, oczerniałem - przepraszam". Dlatego też potrzebna jest pomoc Boga w sakramencie Eucharystii do czynienia dobrze.

We wtorek rozważane były sakramenty bierzmowania i namaszczenia chorych. Na Mszach o godz. 10.00 i 16.00 zgromadziło się wielu ludzi starszych i chorych. Nawiązując do przypadającej na ten dzień uroczystości św. Józefa, ks. Adam mówił o postawie męża Maryi. Całkowicie zawierzył on Bogu uznając, że Bóg lepiej wie niż człowiek, co dla niego dobre. Św. Józef, człowiek prosty i prawy, ciężko pracujący fizycznie, postawiony został wobec niezmierzonej Tajemnicy Zbawienia i nigdy Bogu nie powiedział " nie", ani nawet nie zapytał "dlaczego". Postać św. Józefa powinna współczesnym ludziom uświadomić, że to, co się dzieje w życiu człowieka, choć czasem z ludzkiego punktu widzenia wydaje się tragedią czy nieszczęściem, było przez Boga zamierzone dla osiągnięcia dobra. Rozważając sakrament chorych, rekolekcjonista mówił też o cierpieniu. Cierpienie nie zawsze jest krzyżem. Krzyżem staje się dopiero, gdy zostaje złączone z Jezusem i wtedy przynosi owoce Krzyża: miłość, radość, pokój, zgodę, szczęście. Wszyscy ludzie w jakimś stopniu są chorzy; jedni na ciele, inni na duszy. Każdy doświadcza w swoim życiu cierpienia - większego lub mniejszego, dlatego też wszyscy wezwani są do łączenia swojego cierpienia z Chrystusem Ukrzyżowanym.

Po homilii wszyscy zebrani odmówili modlitwę wiernych przeznaczoną dla chorych, mających przyjąć dar od Pana Jezusa - sakrament namaszczenia chorych.

Środa, 20 marca, była ostatnim dniem misji parafialnych. Msza św. o godz. 17.30 była szczególnie uroczysta, koncelebrowali ją proboszcz ks. prał. Wiesław Wronka i obaj księża rekolekcjoniści. formularz mszalny i czytania zaczerpnięte zostały z uroczystości Podwyższenia Krzyża. Dzień ten był też poświęcony rozważaniu sakramentu Eucharystii. W kazaniu ks. Adam Bednarczyk ukazał ścisły związek między krzyżem i Eucharystią. Podczas ostatniej wieczerzy, w Wielki Czwartek, Pan Jezus dokonując przeistoczenia chleba i wina w swoje Ciało, jakby wyprzedził to, co wydarzyło się nazajutrz na krzyżu, na Golgocie. Patrząc na krzyż musimy ciągle przypominać sobie o niewysłowionej miłości Boga do człowieka, o tym, że "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne" (J 3, 16). Kończąc naukę ks. Adam zalecał: "Niech każdy krzyż będzie dla nas wezwaniem i zapewnieniem, że Bóg nas kocha i na tej miłości możemy zbudować wszystko, całe swoje życie".

Po Eucharystii ks. Wiesław Wronka skierował słowa podziękowania do księży rekolekcjonistów. Podkreślił, że były to pierwsze misje w historii parafii, ale też dla obu kapłanów były to pierwsze misje, które poprowadzili.

Na zakończenie, kapłani z asystą kościelną i wiernymi wyszli przed świątynię, gdzie w strugach ulewnego deszczu poświęcono krzyż misyjny.

Trwające sześć dni misje były dla parafian szczególnym przeżyciem duchowym. Z każdym dniem coraz więcej wiernych przybywało do świątyni, by słuchać nauk i przyjmować sakramenty święte.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik KEP: powstanie komisji ds. nadużyć seksualnych jest dla biskupów priorytetem

2025-03-07 07:12
Ks. Leszek Gęsiak

BP KEP

Ks. Leszek Gęsiak

Nie ma wątpliwości, że powstanie komisji ds. nadużyć seksualnych jest dla biskupów priorytetem - powiedział PAP rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak, odnosząc się do doniesień, że Rada Prawna KEP zarekomendowała biskupom niepowoływanie Zespołu do zbadania problemu wykorzystania seksualnego małoletnich.

Więcej ...

Apel o prawo łaski dla kobiety skazanej za ostrzeganie przed lekarzem sugerującym aborcję

2025-03-07 13:31

Fundacja Życie i Rodzina

– Stoimy na stanowisku, że w demokratycznym państwie prawa, działanie w interesie społecznym, jakim jest życie matki i jej dziecka, powinny podlegać szczególnej ochronie ze strony władzy publicznej. Niewątpliwie, zastosowanie prawa łaski będzie elementem takiej właśnie ochrony – napisała Polska Federacja Ruchów Obrony Życia w liście do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie pani Weroniki skazanej przez Sąd Rejonowy w Starogardzie Gdańskim za to, że ostrzegała przed lekarzem sugerującym aborcję.

Więcej ...

Katecheci chcą ustawowo uregulowanych obowiązkowych lekcji religii lub etyki; MEN jest przeciw

2025-03-07 21:50

Karol Porwich/Niedziela

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich chce, by lekcje religii i etyki w przedszkolach i szkołach były obowiązkowe i by regulowały to ustawy. Ma gotowy obywatelski projekt. Jesteśmy przeciwni, jesteśmy zwolennikami prawa rodziców do wyboru - skomentowała pomysł wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Wiadomości

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Droga Krzyżowa z kard. Grzegorzem Rysiem

Wiara

Droga Krzyżowa z kard. Grzegorzem Rysiem

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Kościół

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Wiadomości

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kościół

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

„Lisi plan” minister edukacji. Ruch kadrowy w szkołach...

Felietony

„Lisi plan” minister edukacji. Ruch kadrowy w szkołach...

Skandaliczna książka dla dzieci z instruktażem...

Wiadomości

Skandaliczna książka dla dzieci z instruktażem...

Dykasteria ds. Nauki Wiary: pisma Marii Valtorty nie są...

Kościół

Dykasteria ds. Nauki Wiary: pisma Marii Valtorty nie są...