Reklama

Promować dobro

Niedziela sandomierska 5/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Alicja Trześniowska: - Skąd pomysł na taki spektakl o Bożym Narodzeniu, w którym wydarzenie sprzed dwóch tysięcy lat odnosi się do współczesności?

Ks. Marian Bolesta: - Ciągle musimy głosić Pana Jezusa, Ewangelię, która ma już ponad dwa tysiące lat, nowymi środkami. Łatwiej chyba wejść młodzieży w tę współczesność, odczytać tak świat, niż kiedy wchodzimy w cukierkowe, barokowe strofy poezji o narodzeniu Pana Jezusa, takiej - powiedzmy sobie - trochę bajkowej. W naszym przedstawieniu chcieliśmy ukazać dramatyzm ludzkiego życia, działania, powołania do świętości, realizacji tego powołania. W prostocie dekoracji i pewnej symbolice chcieliśmy również pokazać dramat, który dotknął też nas. Reprezentujemy Sandomierz Nadbrzezie, a więc teren powodziowy i ludzi, którzy tam mieszkają i doświadczyli okrutności natury, a jednocześnie nie poddali się, ciągle chcą być blisko Boga, Kościoła, nieść Pana Jezusa wszędzie tam, gdzie jest oczekiwany i potrzebny.

- Co, zdaniem Księdza, dała młodzieży praca nad przygotowaniem tego przedstawienia?

Reklama

- Od strony duchowej była to kwestia przeżycia misterium, bo Bóg się rodzi, wnosi radość do naszego serca, bo nas kocha, czyli każdy z nas jest Panu Bogu potrzebny, nieoceniony, powiedziałbym - na wagę złota. To tłumaczy, że każdy jest potrzebny w naszej wspólnocie. Nie jest nam obojętne, że kogoś nie ma, cieszymy się z każdego, kto wstępuje do zespołu. Ponadto uczniowie poszerzyli swoją wiedzę. Uczą się tekstów na pamięć, które zapadają im w serca, pokazują, jak bardzo nasze słabości przysłaniają drugiego człowieka. Budzą refleksję, że człowiek może odejść od Boga, ale może też do Niego wrócić. Uświadamiają, że - być może - Chrystus w danej chwili nas potrzebuje. Wiadomo, że zło jest bardziej krzykliwe i w tej rzeczywistości musimy ciągle doszukiwać się dobra. To dobro powinniśmy propagować, rozwijać, tu i teraz głosić Ewangelię.

- W parafii tak bardzo doświadczonej przez żywioł kwitnie życie duchowe i kulturalne?

- Każda parafia ma swoją specyfikę. Myślę, że w tym trudnym doświadczeniu, w którym znaleźliśmy się jako parafia, najważniejszym działaniem jest, by tym ludziom nieść nadzieję. A tej nie niesie się w pojedynkę. Musimy być jednością, tworzyć tę jedność, a to tworzy się właśnie przez różnego rodzaju działania, akcje. Ksiądz sam nie zrobi nic, jeśli nie będzie ludzi. Tu ludzie chcą działać, mamy dobrą młodzież. Wiadomo, że czas powodzi, to akcje charytatywne, związane z rozdzielaniem darów, z pomocą powodzianom. Później było porządkowanie terenu przykościelnego, plebanii, pomoc różnego rodzaju wolontariuszy w porządkowaniu domów, mieszkań tych ludzi, którzy zostali dotknięci powodzią. Potem zaczęła się szkoła, więc pojawiła się myśl skupienia młodzieży przy Kościele, bo przecież Kościół chce nieść Pana Jezusa, chce wychowywać, włączyć się tę myśl formacyjną, wychowawczą, pomóc rodzicom i szkole jednocześnie. Uznałem, że chyba dobrą formą będzie grupa teatralna. Udało się znaleźć zainteresowaną teatrem młodzież. Na deskach Domu Kultury przy ul. Portowej wystawiliśmy spektakl „Wprost do nieba”, wzbogacony o poezje ks. prof. Lucjana Szczepaniaka, kapelana onkologii dziecięcej w Krakowie-Prokocimiu, którego poznałem osobiście. Pomógł mi bardzo, dał zdjęcia ze szpitala, rysunki chorych dzieci. W tej chwili w przygotowaniu są dwa kolejne spektakle na Dzień Kobiet i na Walentynki. Chcemy ochrzcić, uświęcić święto zakochanych. Kierownik Domu Kultury jest bardzo otwarty na współpracę z nami. Zgłasza się także coraz więcej młodzieży do grupy teatralnej, nie tylko z naszej parafii, ale i z lewobrzeżnej części Sandomierza. Grupa teatralna, której filarami są Maciej Dyjak i Anna Żuber, ma cykliczne spotkania z warszawskim teatrologiem Janem Zdziarskim, prezesem Towarzystwa Kultury Teatralnej oraz Mariuszem Budkowskim, absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, obecnie aktorem lubelskiego Teatru im. Osterwy, którzy nieodpłatnie uczą ruchu scenicznego, emisji głosu, itp. Coraz więcej jest chętnych do współpracy nauczycieli - grupę teatralną prowadzimy m.in. z Dorotą Drobiazg, Martą Sałatą oraz rodziców, co jeszcze bardziej konsoliduje naszą grupę.
Kolejna akcja to są cotygodniowe warsztaty plastyczne, nauka gry na gitarze dla dzieci i młodzieży, dzięki którym młodzi parafianie rozwijają swoje talenty i uczą się wartościowo spędzać czas - nie przed komputerem, nie przed blokiem - jak to mówi się „na trzepaku” - tylko z wartościami. Kościół musi się otwierać na nowe formy ewangelizacji, duszpasterstwa. Od niedawna mamy gazetę parafialną „Tydzień na Zatybrzu”- to są te rzeczy, które integrują naszą społeczność parafialną. W tym roku po raz pierwszy w Nadbrzeziu „kolędnicy misyjni” pod opieką swego opiekuna, wychowawcy szli z kolędą, programem jasełkowym od domu do domu, głosząc radość z narodzenia Chrystusa i zbierając ofiary na potrzeby misji. Dobro promieniuje i przemienia ludzkie serca. Znaleźli się sponsorzy „Ferii z Bogiem”, turnusu wypoczynkowo-warsztatowego w Zakopanem. Doświadczając dobra, młodzież uczy się dzielenia się tym, co posiadamy. Zawsze chciałem być blisko ludzi, pomagać. Uważam, że ciągle musimy się rozwijać, otwierać na to, co nowe, pamiętając o tym, co w tradycji dobre, wartościowe, sprawdzone.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: Pałac Prezydencki to nie jest miejsce, w którym nadal powinien stać Okrągły Stół

2025-12-18 12:54

PAP/Albert Zawada

Z całą pewnością Pałac Prezydencki, to nie jest miejsce, w którym nadal powinien stać Okrągły Stół, miejscem w którym powinien się on znaleźć jest Muzeum Historii Polski - powiedział w czwartek prezydent Karol Nawrocki. W Pałacu Prezydenckim trwa demontaż Okrągłego Stołu.

Więcej ...

O. prof. Jacek Salij: o zwierzęta trzeba dbać, ale nie można ich zrównywać z ludźmi

2025-12-19 08:03

Adobe Stock

Człowiek został powołany do opiekowania się przyrodą i nie może dopuszczać się okrucieństwa wobec innych istot. Jednak traktowanie psów czy kotów jak ludzi to błąd - mówi w rozmowie z KAI dominikanin o. prof. Jacek Salij. „Zwątpienie w Boga nieuchronnie kończy się zwątpieniem w człowieka. Dzisiaj wielu ludzi chciałoby urządzić świat tak, jakby Boga nie było. W tej perspektywie chciałoby się unieważnić tę prawdę, że na naszej ziemi jeden tylko człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże - i zrównać człowieka ze zwierzętami” - mówi.

Więcej ...

Strefa Gazy: Łaciński patriarcha Jerozolimy składa wizytę w Gazie

2025-12-19 14:39
Kard. Pizzaballa

Vatican Media

Kard. Pizzaballa

Łaciński patriarcha Jerozolimy włoski kardynał Pierbattista Pizzaballa przybył w piątek do Strefy Gazy w związku ze zbliżającymi się uroczystościami Bożego Narodzenia - poinformowano w komunikacie Patriarchatu. Jego zwierzchnik odprawi Mszę św. w jedynej katolickiej parafii Świętej Rodziny w Gazie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Wiara

"Wesołych świąt" (tylko za bardzo nie wiadomo jakich),...

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z...

Kościół

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z...

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Wiara

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Kalendarz Adwentowy: Ogień Eliasza, światło Jana

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Ogień Eliasza, światło Jana

Zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan...

Kościół

Zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan...

Kalendarz Adwentowy: Pokorni, którzy wchodzą pierwsi

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Pokorni, którzy wchodzą pierwsi