W przeddzień tego wydarzenia w auli Świdnickiej Kurii Biskupiej miała miejsce konferencja prasowa, podczas której biskup świdnicki przedstawił swój program działania na czas kierowania diecezją. Bp Mendyk podkreślił: - Dla nas program jest zawsze jeden. Jest nim Ewangelia, głoszenie słowa Bożego, nastawanie w porę i nie w porę. To słowo jest zawsze żywe i skuteczne. I tak jak przemawiało do słuchaczy przed wiekami, tak samo i dzisiaj przemawia, budzi i przywraca nadzieję, oddala niepokój. Przez to jest ono ciągle żywe i aktualne. Moim zadaniem jest budzenie wiary i nastawanie w porę i nie w porę wobec tych, którzy tworzą wspólnotę Kościoła, ale i tych, którzy z różnych powodów się oddalili od tej wspólnoty. To jest program ogólny, ale towarzyszą mu także konkretne działania w trzech obszarach: rodzina, młodzież, troska o powołania - mówił biskup ordynariusz.
Wcześniej głos zabrał kanclerz kurii nakreślając rys historyczny katedry biskupiej, czyli specjalnego miejsca – krzesła znajdującego się na podwyższeniu, które zajmował jedynie biskup. - Z czasem słowo „katedra” straciło jednak znaczenie i zaczęto je odnosić do kościoła biskupiego – mówił ks. prał. Stanisław Chomiak, podkreślając, że to w tym kościele celebrowana jest liturgia w uroczyste dni roku liturgicznego, udzielane są święcenia, poświęca się olej krzyżma i błogosławi olej chorych.
Z kolei ks. kan. Dominik Ostrowski, podkreślił, że symbolicznym momentem ingresu jest podanie biskupowi pastorału będącego znakiem pełnienia przez niego zadania pasterza. Biskup używa pastorału, kiedy idzie w procesji, słucha Ewangelii, głosi homilie, przyjmuje śluby lub przyrzeczenia, wypowiada wyznanie wiary, podczas błogosławieństwa osób. W czasie ingresu bp. Markowi podano pastorał, który ma już swoją historię, gdyż jest to pastorał, który otrzymał bp. Ignacy Dec w czasie obchodów 10-tej rocznicy swojego ingresu – przypomniał ks. Ostrowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu