W szczególnym roku, Roku Wielkiego Jubileuszu, dożynki archidiecezjalne
zostały połączone z dożynkami wojewódzkimi. Odbyły się one 27 sierpnia
w Gnieźnie, w kolebce naszej państwowości. U stóp św. Wojciecha rolnicy
oddali Bogu chwałę i podziękowali za tegoroczne plony.
Uroczyste dożynki rozpoczęły się przy teatrze im. Aleksandra
Fredry, skąd wyruszył korowód ulicami miasta, który prowadził Bolesław
Chrobry i Otton III z damami dworu i wojami piastowskimi. Uczestniczyli
w nim
również starosta dożynek Roman Król, starościna dożynek
Barbara Wojtalik, orkiestry dęte i zespoły ludowe, delegacje z 35
powiatów województwa wielkopolskiego, które niosły przygotowane na
to święto wieńce dożynkowe. Cały korowód zamykały traktory z przyczepami,
na których prezentowano proces powstawania chleba: mieszkańcy Świniar
pokazali orkę i siew, w Łubowie rolnicy cieszyli się zbiorami, Kłecko
młóciło snopy, natomiast gnieźnianie mielili mąkę. Na końcu na przyczepie
z Kiszkowa pieczono chleb.
Po przybyciu na plac św. Wojciecha uczestnicy dożynek
wzięli udział we Mszy św., której przewodniczył bp Stanisław Gądecki.
W homilii zwrócił on uwagę na rolniczą wiarę, pamięć i troskę o chleb
powszedni i o chleb życia wiecznego. "Pan Bóg pozostawia wolny wybór
człowiekowi. Niczego mu nie narzuca. Pragnie zostać wybranym. Pośród
doczesnych trosk wielkopolski rolnik i ci, którzy wspólnie tworzą
świat rolniczej produkcji, pamiętając o tym szukają Kościoła, bo
są spragnieni. Kościół uczy prawa Bożego, które przez każdego i w
każdej dziedzinie życia ma być przestrzegane. Kościół broni prawa
Bożego, przez co broni człowieka, wolności, wartości pracy, broni
pokrzywdzonych. Pamięć o Bogu pozostanie u wielkopolskiego rolnika
i pozostanie na scenie wsi wielkopolskiej.
Ogarniamy naszą wdzięcznością i życzliwością wszystkich
rolników Wielkopolski i całej archidiecezji gnieźnieńskiej starając
się wyrazić im dzisiaj naszą wdzięczność. Tym, którzy właśnie pracują
w największej świątyni świata" - powiedział Ksiądz Biskup podczas
Eucharystii.
We Mszy św. uczestniczyli rolnicy, także ci, którym nie
obcy jest losy polskiej wsi, przeżywającej teraz trudny czas. Byli
obecni przedstawiciele władz województwa wielkopolskiego, organizacji
rolniczych, władz państwowych.
"Obiecuję dzielić ten chleb mądrze, sprawiedliwie i po
gospodarsku, aby dla wszystkich starczyło" - zapewnił Stefan Mikołajczak,
marszałek województwa wielkopolskiego.
Nie zabrakło darów, które wydała ziemia, a przede wszystkim
chleba; tego powszedniego, którego nie powinno zabraknąć na stołach
w domu każdej polskiej rodziny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu