W czwartek w nocy, po ponad jedenastu godzinach obrad, sejmowa komisja zdrowia zakończyła prace nad czterema poselskimi projektami - autorstwa KO, Lewicy, PiS oraz PSL - związanymi z walką z epidemią. Za wiodący uznała projekt PiS dotyczący zmian w kilku ustawach w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19.
Projekt ten zakłada m.in. wyłączenie medyków z odpowiedzialności karnej w czasie epidemii, podwyższenie ich wynagrodzeń i ułatwienia w zatrudnianiu lekarzy spoza UE. Komisja przyjęła kilkadziesiąt poprawek do projektu m.in. zakładającą, że nieprzestrzeganie obowiązku zakrywania ust i nosa w sklepie będzie stanowiło uzasadnioną przyczynę odmowy sprzedaży.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Inna zaakceptowana przez komisję poprawka mówi, że żołnierze, funkcjonariusze Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego, a także Służby Więziennej, delegowani do zadań przy epidemii, będą mieli prawo do 100 proc. uposażenia w razie kwarantanny lub izolacji. Już wcześniej projekt przewidywał, że takie prawo zyskają m.in. pracownicy medyczni zatrudnieni w podmiotach leczniczych, którzy pracują z chorymi na COVID-19, i funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa. Komisja poparła też o wprowadzeniu do projektu zapisu przewidującego, że pełne uposażenie na kwarantannie i w czasie izolacji mieli również strażnicy gminni i miejscy włączeni w zadania związane z przeciwdziałaniem epidemii.
Komisja przychyliła się do zaproponowanych zmian w przepisach dotyczących zatrudniania lekarzy spoza UE. Dotychczas proponowano, że prawo wykonywania zawodu – po spełnieniu określonych warunków – będzie można przyznać "cudzoziemcowi niebędącemu obywatelem państwa członkowskiego Unii Europejskiej". Zgodnie z poprawką taką zgodę będzie można przyznać "osobie, która uzyskała kwalifikacje poza terytorium państw Unii Europejskiej".
Komisja poparła też m.in. poprawkę umożliwiającą w okresie ogłoszenia stanu epidemicznego lub stanu epidemii wykonywania zadań na stanowisku dyspozytora medycznego i ratownika medycznego pielęgniarce sytemu, która nie ma 5-letniego doświadczenia – natomiast pozostaje bezwzględny wymóg posiadania właściwego wykształcenia i prawa wykonywania zawodu".
Na godz. 11 zaplanowano blok głosowań. Pprócz głosowania nad projektem dotyczącym walki z epidemią koronawirusa, przeprowadzone ma być też głosowanie ws wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich.
Reklama
Posłowie będą głosowali nad kandydaturą jedynej zgłoszonej kandydatki na RPO - mec. Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz. Kandydaturę wspieranej licznie przez organizacje pozarządowe mec. Rudzińskiej-Bluszcz zgłosiły w sierpniu kluby: Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Na początku października sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka ponownie negatywnie zaopiniowała kandydaturę Rudzińskej-Bluszcz na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Pierwsze głosowanie w tej sprawie odbyło się 17 września. Wtedy również komisja nie opowiedziała się za jej kandydaturą, jednak głosowanie zostało unieważnione.
5-letnia kadencja obecnego rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara upłynęła 9 września, ale - zgodnie z ustawą o RPO - nadal pełni on tę funkcję, do czasu powołania swego następcy.
W zamieszczonym w środę w mediach społecznościowych nagraniu kandydatka na RPO powiedziała, że chcę być rzecznikiem wszystkich obywateli i obywatelek i kontynuować misję na rzecz poprawy ich losu. Mec. Rudzińska-Bluszcz podkreśliła, że wokół RPO nie powinno być miejsca na politykę.
Rzecznika Praw Obywatelskich powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na stanowisko rzecznika inną osobę.(PAP)
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
sdd/ mok/