Reklama

Wzrasta wiara, pięknieje dom Boży

Niedziela lubelska 35/2011

Parafia pw. św. Mikołaja w Zakrzówku przeżywała czas wizytacji kanonicznej. W niedzielę, 7 sierpnia, przeprowadził ją bp Artur Miziński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na szlaku swojego posługiwania stanąłeś przy dobrym biskupie z Miry, patronie naszej parafii. Witamy cię we wspólnocie urzekającej pięknem polskiej i zakrzowieckiej tradycji - mówili przedstawiciele parafii, witając ks. Biskupa w progach świątyni. - Nasze życie to życie zwykłych ludzi. Staramy się żyć jak dobrzy chrześcijanie, wychowujemy swoje dzieci tak, by mieć pewność, że we współczesnym świecie nikt im wiary nie wyrwie z serc. Wpatrzeni w Chrystusa, odpowiedzialni za wspólnotę i wiarę, pragniemy by Chrystus zajmował godne miejsce w każdej naszej rodzinie - przedstawiali swoją wspólnotę. - Czekamy na twoje słowo i błogosławieństwo. Módl się za naszą parafię i błogosław naszym rodzinom, by kwitło w nich szczęście i mieszkał w nich Bóg - prosili.
Rozpoczynając wizytację, bp Artur Miziński spotkał się z przedstawicielami rady parafialnej oraz wysłuchał sprawozdania złożonego przez proboszcza. Ks. Dariusz Ziółkowski, który duszpasterską pracę w Zakrzówku podjął zaledwie dwa lata temu, nie bez dumy opowiadał o swoich parafianach, dla których troska o duchowe i materialne potrzeby Kościoła jest sprawą wyjątkowo ważną. - Moi parafianie to ludzie o wrażliwych, otwartych sercach - wielokrotnie podkreślał. Proboszcz przypomniał najważniejsze wydarzenia z życia parafii, której powstanie sięga XVI w. i fundacji opactwa cysterskiego z Koprzywnicy. Jednak skupił się na współczesnym obliczu parafii i zdał sprawę ze „zmierzania się z codziennością powszednich dni”. Wspólnota, która liczy ponad 4 tys. członków, boryka się z problemami dotykającymi większość polskich wsi i niewielkich miasteczek, a związanych z wyludnianiem i migracją w celach zarobkowych. - Nasza parafia to wspólnota o tradycyjnej religijności. Wierni wspierają modlitwą i ofiarami liczne potrzeby duchowe i materialne Kościoła, chętnie angażują się w różne działania - mówił ks. Proboszcz. W codziennej pracy zawsze może liczyć na wsparcie wikarych - ks. Mirosława i ks. Adama, świeckich współpracowników - katechetów, organisty, kościelnego i nadzwyczajnego szafarza Komunii św., a także członków różnych kół i stowarzyszeń, m.in. ministrantów i lektorów, wolontariuszy, harcerzy, chórzystów, Akcji Katolickiej, Żywego Różańca, Caritas, Towarzystwa Przyjaciół Seminarium, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.
Współpraca na polu materialnym również owocuje licznymi dziełami. Wśród najważniejszych, ks. Ziółkowski wymienił m.in. wykonanie nowych ławek i ambonek jeszcze za swojego poprzednika ks. kan. Ryszarda Sołtysa, czy ostatnio podejmowane prace na terenie kościoła, plebanii i cmentarza (m.in. ocieplenia budynków, remont ogrodzeń, czy utwardzenie dróg). - Dziękujemy Bogu za to, co udało nam się wykonać mimo pogarszającej się materialnej sytuacji wiernych. Wszystkie inwestycje są wyrazem otwartości i hojności ich serc - podkreślał ks. Proboszcz. - Wykonaliśmy wiele, co pozostanie w pamięci nie tylko naszego pokolenia. Wszystkie dzieła są naszym szczęściem i napawają nas dumą. Są także wizytówką, że we współczesnym świecie trwamy przy Chrystusie i żyjemy tak, by nie przynosić wstydu następnym pokoleniom - mówił. Przedstawiając biskupowi najważniejsze dokonania parafii, ks. Ziółkowski prosił „pasterza i przyjaciela” o modlitwę, by wspólnota, którą jego trosce powierzył Bóg, zawsze pozostała wierna krzyżowi i Ewangelii. Znakiem przynależności do „Boga, Kościoła i tradycji” będą także pobłogosławione przez ks. Biskupa nowe dzieła, ufundowane przez parafian: pomnik Jana Pawła II i kapliczka Matki Bożej.
Bp Artur Miziński z radością i troską wsłuchiwał się w głos wiernych, którzy nie tylko uczestniczyli w Mszach św. oraz modlitwie za zmarłych, ale także w specjalnych spotkaniach. Młodzież, szczególnie ta, która przyjęła z jego rąk sakrament bierzmowania, oraz dorośli dzieli się świadectwem codziennych dni, ale przede wszystkim oczekiwali na słowa umocnienia w wierze. - Z wielką radością staję pośród was, by uczyć się wiary, by we współpracy z wami budować Kościół - mówił ks. Biskup. - Czas wizytacji jest czasem podsumowań, ale i czasem wdzięczności. Dziękuję wam za waszą wiarę i miłość, która staje się podstawą działań. Dziękuję wam za trud włożony w parafię, za odnalezienie swojego miejsca w Kościele, za wszystkie podejmowane zadania, za modlitwy, cierpienia i ofiary składane w intencji wspólnoty, za każdą konkretną pomoc, za otwarcie na inicjatywy duszpasterzy. Dzięki wam wzrasta wiara, pięknieje dom Boży i jego otoczenie - podkreślał bp Artur. Równocześnie ks. Biskup pytał zgromadzonych, na ile przez te wszystkie działania Jezus stał się każdemu bliższy. - Czy powiemy, że przez te działania Jezus stał się nam bliższy, czy bardziej Go słuchamy, czy jesteśmy świadkami Jego miłości w codziennym życiu; co uczyniliśmy z darem wiary, czy pomagamy innym w budowaniu wspólnoty, czy nasze chrześcijaństwo jest oparte na zasadach Ewangelii? - pytał. By nie zagubić się we współczesnym świecie, który za nic ma prawo Boże, ks. Biskup wskazywał na potrzebę budowania na Chrystusie, który jest jedynym trwałym fundamentem. - Wołanie Jana Pawła II i Benedykta XVI „Otwórzcie drzwi Chrystusowi” jest podstawą nadziei dla świata. Dłoń Chrystusa zawsze jest wyciągnięta w naszą stronę; z Nim, mimo szalejących burz, dobijemy do właściwego portu - zapewniał bp Miziński. - Nigdy nie odwracajmy się od Tego, który obdarza nas łaską i miłosierdziem. Wzrastajmy w wierze, a ufność pokładajmy w Bogu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nikt nie odchodził w taki sposób

Grzegorz Gałązka

Była sobota 2 kwietnia 2005 r. Świat zamarł. W ciszy. Szlochu. Modlitwie. Już wtedy wiedzieliśmy, czuliśmy, że po śmierci Jana Pawła II nic już nie będzie takie samo, że coś się na zawsze skończyło. Że uleciał kawałek także naszego życia

Więcej ...

Ks. prof. Styczeń mówi o ostatnich chwilach życia Papieża Jana Pawła II

Grzegorz Gałązka

- W momencie, kiedy Ojciec Święty skonał, dostrzegłem niezwykły kontrast. Jeszcze niedawno na Jego twarzy był ogromny ból.

Więcej ...

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie kościoła

2025-04-02 10:08

edomor/fotolia.com

Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Kościół

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Czy papież rzeczywiście jest nieomylny?

Wiara

Czy papież rzeczywiście jest nieomylny?

Czy ufam Bożemu miłosierdziu?

Wiara

Czy ufam Bożemu miłosierdziu?

Ks. prof. Styczeń mówi o ostatnich chwilach życia...

Kościół

Ks. prof. Styczeń mówi o ostatnich chwilach życia...

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi:

Wiara

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy...

Bp Ważny: Powszechne katechezy w parafiach ruszą od...

Kościół

Bp Ważny: Powszechne katechezy w parafiach ruszą od...

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

Wiara

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

Papież powołał kontrowersyjną profesor teologii z...

Franciszek

Papież powołał kontrowersyjną profesor teologii z...

O. Marcin Ciechanowski: Depresja. Czy potrzebujesz pomocy?

Wiara

O. Marcin Ciechanowski: Depresja. Czy potrzebujesz pomocy?