Reklama

Krzyż znakiem pamięci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początek września każdego roku pobudza nas do refleksji o tragicznych wydarzeniach sprzed lat - o napaści Niemców, a wkrótce potem Rosjan na Polskę w 1939 r. Ale jest jeszcze 14 września, kiedy przypada święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Krzyża, który staje się bramą… Dlatego 18 września Msza św. w intencji poległych i pomordowanych w obronie Ojczyzny oraz uroczyste poświęcenie krzyża na starym cmentarzu w Sarnakach zgromadziły liczne grono parafian i gości. Modlitwie przewodniczył ks. prał. Leon Pawluk z Drohiczyna, rodem z parafii Sarnaki.

Deo et Patriae

Na ramionach krzyża został wyryty napis: Deo et Patriae - Bogu i Ojczyźnie, bo taka była postawa naszych przodków, oni swoim życiem dawali świadectwo swojej religijności i patriotyzmu. „Dobrze, że właśnie we wrześniu dokonujemy poświęcenia krzyża - mówił w homilii ks. Pawluk, odwołując się rocznicy wybuchu II wojny światowej. - Dla Rzymian krzyż był znakiem hańby, dla chrześcijan jest znakiem świętym, czczonym od wieków. Zbawienie przyszło przez krzyż, w nim objawia się wielka miłość Boga do człowieka. A jednak, gdy stoimy pod krzyżem, trudno nam zrozumieć, dlaczego dymiły krematoria, dlaczego strzelano tysiącom Polaków w tył głowy.
Krzyż ma dwa ramiona. Jedno, to poprzeczne, przypomina, że na ziemi jesteśmy wędrowcami i mamy zadanie czynić sobie ziemię poddaną, budować dziś i szczęśliwsze jutro. Przykro, gdy człowiek zapomina, kim jest, jaki jest cel jego życia. To człowiek człowiekowi zbudował piekło XX wieku: krematoria i Golgotę Wschodu. Człowiek nakłada drugiemu krzyż przez swoją nienawiść, pychę, głupotę… Ciężko jest przeżywać krzyż nałożony przez drugiego człowieka - tu Ksiądz Prałat nawiązał do swojej własnej przeszłości, gdy był przez kilka godzin torturowany przez napastników. - Ale nie możemy zapomnieć o drugim ramieniu, skierowanym ku Bogu. Opierając się na ludzkim rozumie i głębokiej wierze, mam czynić sobie ziemię milszą do zamieszkania. I pamiętać, że godność każdej osoby jest wielka.
Dobrze, że stawiacie krzyż - mówił dalej - mogiły żołnierskie pokryte są krzyżami, bo «wolność krzyżami się mierzy». Więc chwała wam wszystkim, którzyście zginęli za Ojczyznę. A my chylimy dziś czoła przed Twoim krzyżem, Chryste. Niech ich danina będzie miła Bogu, niech nie będzie zmarnowana przez córki i synów naszego narodu. Naród, który zapomina o przeszłości, zginie”. Odwołał się też do słów Jana Pawła II: „Zanim stąd odejdę, proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością”. Homilię zakończyła modlitwa z Liturgii Godzin: „Witaj, krzyżu zwycięski,/ zbroczony Krwią Chrystusa, / ceno naszej wieczności/ zdobytej Jego męką! / Drzewo twarde i szorstkie,/ na tobie wisiał Jezus,/ aby z Ojcem pojednać/ swych braci marnotrawnych./ Drzewo mocno wrośnięte/ w niewdzięczną glebę świata,/ zapuść swoje korzenie/ w głębiny ludzkiej duszy./ Światłem jesteś nadziei/ na mrocznej drodze życia,/ siłą w nocy cierpienia/ i portem dla zbłąkanych./ Bogu w Trójcy jedynemu niech zawsze będzie chwała;/ cała ziemia niech sławi/ Najświętszy znak zbawienia./ Amen”.

Krzyż znakiem pamięci

Po Mszy św. wszyscy jej uczestnicy procesjonalnie przeszli z kościoła na stary cmentarz w Sarnakach, leżący nieopodal skrzyżowania ul. Kilińskiego i Szkolnej. Tuż za krzyżem niesionym przez ministrantów szły poczty sztandarowe OSP z Hołowczyc, Rzewuszek i Serpelic oraz poczet Zespołu Szkół w Sarnakach, dalej młodzież szkolna i pozostali uczestnicy. Ks. Walery Tomaszewski prowadził modlitwę różańcową za zmarłych. W ten sposób wszyscy znaleźli się wkrótce u celu, którym był 8-metrowy dębowy krzyż ustawiony w centrum cmentarza. Pogoda sprzyjała: na błękicie nieba świeciło słońce, wiał lekki, ciepły wiatr. Zieleniła się trawa na uporządkowanej części cmentarza.
Najpierw została przedstawiona krótko historia tego miejsca, potem nastąpił wzruszający moment poświęcenia krzyża. Dokonał tego ks. prał. Pawluk. „Ten krzyż jest znakiem pamięci o tych, którzy zginęli w czasie wojny, oraz tych, którzy tu leżą od dziesiątków lat” - powiedział, następnie odmówił stosowne modlitwy i poświęcił drzewo krzyża. Wówczas delegacje młodzieży oraz władz samorządowych złożyły przy krzyżu biało-czerwone kwiaty oraz płonące znicze. Również przy grobowcu Podczaskich i nagrobkach poświęconych ofiarom zbrodni katyńskiej (rok temu posadziliśmy dziewięć Dębów Pamięci) złożono kwiaty i znicze. Wówczas w niebo popłynęły gromkie słowa hymnu: „Boże, coś Polskę przez tak liczne wieki otaczał blaskiem potęgi i chwały...”.
Na zakończenie tej części uroczystości prowadząca Agata Wasilewska odczytała list bp. Antoniego Dydycza, w którym, zwracając się do organizatorów uroczystości, m.in. dziękuje „za troskę o pamięć, podtrzymującą więź pomiędzy kolejnymi pokoleniami, już odeszłymi także”. Następnie zabrał głos wójt gminy Andrzej Lipka, mówiąc o ciągłości tradycji i nawiązując do wrześniowych rocznic. Wyrażone zostały także podziękowania wobec osób najbardziej zaangażowanych w restaurację starego cmentarza i przywracanie go ludzkiej pamięci.
Wyprowadzenie sztandarów z cmentarza zakończyło część oficjalną. Goście zostali zaproszeni na poczęstunek w stołówce Zespołu Szkół, gdzie długo jeszcze, w przyjaznej atmosferze, dzielono się wrażeniami.
Na wielkie słowa uznania zasłużył Antoni Makarski, który ofiarował potężny dąb na wykonanie krzyża i trzymał to w tajemnicy przez cały rok. Marian Bronisz ten dąb wyciął, przywiózł z lasu i przez kilka miesięcy suszył w swoim tartaku. A Henryk Wawryniuk z ogromnym pietyzmem wykonał krzyż. Stefan Domański, Wiktor Rytel i Mariusz Dudziuk wiele sił i czasu poświęcili na oczyszczanie cmentarza z krzaków, korzeni i kamieni. Krzysztof Lewczuk pielęgnuje posadzone dęby. Koordynatorem działań jest pisząca te słowa. Wiele osób wspiera działania finansowo, rzeczowo lub fizycznie. Wszystkim wielkie Bóg zapłać. Uroczystość zorganizowały Towarzystwo Miłośników Ziemi Sarnackiej i Zespół Szkół w Sarnakach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

Więcej ...

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Więcej ...

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

– Maryja, Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć Jej macierzyńskiej opiece – przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego. oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość...

Kościół

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...