Reklama

Duchowość

Jesienny tryptyk liturgiczny

Niedziela wrocławska 44/2011

B. Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesień to czas dojrzałego owocowania, także jesienna liturgia skłania nas do snucia refleksji o owocach życia chrześcijańskiego. Czas od ostatniej niedzieli października do drugiego dnia listopada jest naznaczony szczególnymi przeżyciami, jest okresem nieustannej celebracji święta Kościoła, czyli rzeczywistości ufundowanej przez Chrystusa, w której człowiek wzrasta, by owocować świętością. Wzrastanie to jest wpisane w pewien cykl, w którym zawiera się i doczesność i wieczność.

W ostatnią niedzielę października rokrocznie przeżywamy uroczystość rocznicy poświęcenia kościoła i nie chodzi tu przecież tylko o wspominanie pewnego wydarzenia, dotyczącego budynku kościelnego. Wtedy bowiem uświadamiamy sobie, że „my również niby żywe kamienie jesteśmy budowani jako duchowa świątynia” (1 P 2, 6), że przynależymy do wspólnoty kościelnej, która prowadzi nas do świętości. Ostatnia niedziela października to święto Kościoła pielgrzymującego przez wymiary doczesności, w nim bowiem cały czas jesteśmy w drodze ku owocowaniu świętością. Uroczystość ta ma przynieść otuchę i wzmocnić nadzieję na zbawienie, a równocześnie kieruje już nasz wzrok wiary ku początkowi listopada.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W pierwszy dzień tego miesiąca przeżywać będziemy uroczystość Wszystkich Świętych. Jest to pełne radości święto Kościoła tryumfującego, czyli tej społeczności zbawionych, „którzy przyszli z wielkiego ucisku, i opłukali swe szaty, i wybielili je we krwi Baranka” (Ap 7, 14). Zwycięstwo człowieka żyjącego w doczesności łaską, dokonuje się jednak nie w grobie, lecz w wieczności i - w istocie - jest także zwycięstwem nad śmiercią dzięki uczestnictwu w zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. To wielki tryumf miłości i choć zwyczajowo po południu tego dnia nawiedzamy cmentarze, to jednak nasze liturgiczne przeżywanie uroczystości Wszystkich Świętych winno być nacechowane radością.

Wreszcie drugi dzień listopada przyniesie liturgiczne wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych, czyli wspólnoty Kościoła oczyszczającego się i tęskniącego do chwili, w której „wybawca mój (…) me szczątki skórą odzieje, i oczami ciała będę widział Boga. To właśnie ja Go zobaczę” (Hi 19, 27a). Tak właśnie przemawia pełna tęsknoty miłość, już pewna zbawienia, ale jeszcze oczekująca na ostateczne zwycięstwo. Dlatego właśnie Dzień Zaduszny jest bardzo stosownym czasem wstawienniczej modlitwy za zmarłych, która ma być wyrazem naszej miłości i pamięci, a może także spłatą długu, jaki zaciągnęliśmy u tych, którzy już odeszli.

Ten jesienny tryptyk liturgiczny stanowi integralną całość i spina w sobie doczesność i wieczność w tajemnicy świętych obcowania. Taka jest bowiem rzeczywistość Kościoła i logika zbawienia. I doprawdy nie wiedzieć czemu w tej nierozdzielnej całości na pierwszy plan wybija się pamięć o zmarłych. Nasz Bóg jest Bogiem żywych, a nie umarłych i dlatego pragnie wszystkich przyjąć do swojego domu ojcowskiego. Właśnie z tego powodu winno zniknąć z horyzontu współczesności potoczne, publicystyczne sformułowanie, używane na określenie zbliżającego się czasu: „święto zmarłych”. W optyce wiary stanowi ono głębokie nieporozumienie, a nawet antyświadectwo. Jak bowiem można świętować śmierć, zwłaszcza że to nie śmierć jest główną treścią pierwszych dni listopada. Główną treść stanowi życie - życie nowe, życie dla Boga i w Bogu, wspólnota życia z Chrystusem zmartwychwstałym, jaka dokonuje się w Kościele pielgrzymującym, tryumfującym i jeszcze oczyszczającym się.

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zaśpiewajmy na cześć Serca Jezusa

Materiały organizatora

Zapraszamy w sobotę 22 czerwca na jednodniowe warsztaty śpiewu liturgicznego do sanktuarium Matki Bożej Gidelskiej w Gidlach (30 km od Częstochowy), które poprowadzi Katarzyna Młynarska. Warsztaty będą poświęcone pieśniom o Najświętszym Sercu Pana Jezusa.

Więcej ...

Krótki przewodnik po wykazie lektur szkolnych - zniknęła np. „Legenda o św. Aleksym” czy „Kwiatki św. Franciszka z Asyżu”

2025-09-17 20:04

Adobe Stock

W szkolnej rzeczywistości już dość dawno nastąpiło odejście od rozumienia kanonu kultury, w tym kanonu literackiego, jako wzorca i miary, z którą należy się wciąż na nowo konfrontować na naszej drodze ku mądrości. W tzw. wykazie lektur, zawartym w podstawie programowej języka polskiego, tylko niektóre tytuły można byłoby uznać za kanoniczne w tym właśnie sensie. Kwestia zawartości owego spisu lektur od dawna budzi emocje i rodzi szereg pytań w tej materii - pisze Artur Górecki na stronie Ordo Iuris.

Więcej ...

Świebodzice. Jego serce biło miłością do ludzi. Pogrzeb ks. kan. Jana Mrowcy

2025-09-17 23:24
Ks. kan. Jan Mrowca (1946-2025)

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. kan. Jan Mrowca (1946-2025)

Śmierć kapłana zatrzymuje codzienny rytm parafii. Milkną dzwony, a ciszę wypełniają wspomnienia. Tak było w Świebodzicach, gdzie 16 września odbyła się żałobna Msza święta za ks. kan. Jana Mrowcę, który przez 23 lata był proboszczem parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jakim dzieckiem jestem?

Wiara

Jakim dzieckiem jestem?

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Hildegarda - święta nie tylko od diet i postów

Święci i błogosławieni

Hildegarda - święta nie tylko od diet i postów

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...