Nie od dzisiaj wiadomo, że kościołowi grozi katastrofa budowlana. Usytuowany na wapiennej skale osuwa się, przez co pękają ściany, podłoga i stropy. Niektóre pęknięcia są tak duże, że można w nie włożyć całą dłoń. Postanowiono więc ratować ten bezcenny zabytek. 3-letnia działalność Stowarzyszenia zaowocowała podjęciem szeregu działań, które służą ratowaniu unikalnego i historycznego obiektu. Jako spadkobiercy minionych wieków członkowie Stowarzyszenia pragną, aby kościół służył wiernym kolejne stulecia. Niektóre z inicjatyw, jaki podjęli, to: przygotowanie wniosków o dofinansowanie prac ratujących kościół i kierowanie ich do jednostek dysponujących środkami na tego typu cele, zabieganie o przyznanie dotacji, przygotowanie wszelkich niezbędnych ekspertyz związanych ze stanem technicznym obiektu, organizacja zbiórek publicznych, nagłaśnianie problemu z jakim styka się najstarsza świątynia w regionie, zainteresowanie mieszkańców miasta, województwa stanem obecnym i przyszłością tej budowli. „Dążymy również do zmiany postrzegania będzińskiego wzgórza przez mieszkańców nie tylko miasta, ale całego regionu” - mówi proboszcz parafii Świętej Trójcy w Będzinie, prezes Stowarzyszenia, ks. A. Stępień.
Nowe wyzwania
Reklama
Pierwszy rok pracy był dla członków Zarządu czasem zdobywania doświadczeń. Stanęło przed nimi zupełnie nowe wyzwanie i rzeczywistość, która realnie korygowała zamierzenia, ucząc na przyszłość, że od pomysłu do jego realizacji droga daleka i często bardzo trudna. Mimo tego działo się wówczas bardzo dużo. Zaledwie kilka dni po powstaniu, Stowarzyszenie wydało album „Dobry Pasterz” poświęcony bp. Adamowi Śmigielskiemu. Promocja albumu odbyła się 26 marca 2009 r., w 17. rocznicę powstania naszej diecezji. W ramach promowania idei ratowania kościoła, w maju 2009 r. zorganizowano wystawę temu poświęconą oraz wydano z tej okazji okolicznościowe foldery. W październiku 2009 r. odbyło się spotkanie w Towarzystwie Przyjaciół Będzina połączone z prezentacją filmu ks. Pawła Rozpiątkowskiego oraz prelekcja inż. arch. Gabriela Korbutta na temat ratowania kościoła. W tym samym czasie Stowarzyszenie przystąpiło do współorganizowania - wraz ze Stowarzyszeniem na rzecz Ochrony Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego „Moje Miasto” - II Międzynarodowego Forum Rekonstrukcji Obiektów Historycznych w Będzinie. Zasługą Stowarzyszenia jest także ogłoszenie kościoła Świętej Trójcy „Zabytkiem Roku 2009”. Pierwszy rok działalności Stowarzyszenia został uwieńczony wydaniem kalendarza na 2010 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na ratunek „perełce regionu”
Stowarzyszenie jest również inicjatorem obchodów Roku Kazimierzowskiego w Będzinie, z racji przypadającej 700. rocznicy urodzin króla, budowniczego pierwszego kościoła i zamku w Będzinie. I tak wkroczyliśmy w drugi rok działalności Stowarzyszenia. Inauguracja Roku Kazimierzowskiego odbyła się 4 stycznia 2010 r. W ramach tych obchodów Stowarzyszenie stało się organizatorem wielu wydarzeń o charakterze religijnym i edukacyjnym. W ten sposób również zadbano o propagowanie idei ratowania zabytku. 1 marca Zarząd Stowarzyszenia złożył wniosek do Śląskiego Konserwatora Zabytków o dotację na remont. Dofinansowanie witraży bł. ks. J. Popiełuszki, bł. Jana Pawła II i Kazimierza Wielkiego, wykonanie pamiątkowego medalionu, odsłonięcie obelisku z racji 700-lecia urodzin króla Kazimierza na pl. ks. Zawadzkiego nie byłyby możliwe, gdyby nie ogromne zaangażowanie członków Stowarzyszenia. Podobnie jak jedna z pierwszych inicjatyw 2012 r. - publikacja książki o dziejach będzińskiej parafii i kościoła autorstwa Anny Malinowskiej pt. „Druga strona lustra”. Jej promocja odbyła się 25 stycznia w Teatrze Dzieci Zagłębia w Będzinie. Wydaje się, że ta porywająca, beletrystycznie opowiedziana historia powinna znaleźć się w każdej będzińskiej rodzinie. Książkę można nabyć w parafii za 35 zł - to „cegiełka” na ratowanie zabytku.
Zobowiązania wobec historii
Stowarzyszenie tworzy 26 osób, mieszkańców Będzina, w większości parafian, ale są i sympatycy, jak choćby inż. G. Korbutt. „Trzy lata intensywnej działalności przyniosły wiele wspaniałych dzieł. Rocznica, choć niewielka, skłania do podziękowań. Słowa wdzięczności kieruję pod adresem Marii Węgrzyn, mojego zastępcy, Beaty Szopa, skarbnika, Justyny Cichoń-Korbutt, członka Zarządu. Dziękuję także byłemu wikariuszowi naszej parafii, ks. Rozpiątkowskiemu, który choć pracuje już na innej placówce, pozostał w naszym Stowarzyszeniu, służąc cennymi spostrzeżeniami, uwagami i inicjatywami” - zaznacza ks. Stępień.
Członkom Stowarzyszenia, które w tych dniach obchodzi swój mały jubileusz, życzymy, aby jako spadkobiercy minionych stuleci owocnie wypełniali zobowiązania wobec historii, ku pożytkowi przyszłych pokoleń.