Reklama

Temat tygodnia

2 lata po Smoleńsku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęła druga rocznica tragedii, która miała miejsce 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem. Nie mogliśmy uwierzyć w to, co się stało. Przecież prezydent Lech Kaczyński leciał do Katynia ze szczególną misją, by oddać hołd pomordowanym skrytobójczo przed 70 laty Polakom. Chciał przez to przypomnieć światu, że Polska upomina się o sprawiedliwość i o prawdę w oświadczeniach Rosji - spadkobiercy Związku Radzieckiego. Do tego czasu Rosja nie nazwała ludobójstwem mordu dokonanego na Polakach w Katyniu i w innych miejscach kaźni. Polscy męczennicy nie doczekali się słowa prawdy. Przez wiele lat w tzw. Bloku Wschodnim Katyń był tematem tabu, a jeśli już go poruszano, to w sposób zakłamany, upatrując winowajcy poza Rosją, poza Związkiem Radzieckim, poza Stalinem. A przecież zbrodniarze byli w Moskwie, na Kremlu. Dlatego Polacy upominają się o prawdę katyńską, dlatego poleciał tam sam prezydent RP Lech Kaczyński, choć już na samym początku pozbawiony był możliwości, żeby razem z przedstawicielami władz rosyjskich nazwać tę zbrodnię po imieniu. Kilka dni wcześniej był w Katyniu także premier Donald Tusk, spotkał się tam z premierem Putinem - ale to był inny, polityczny manewr, całkowicie inna sprawa. Prezydent Polski leciał do Katynia wraz z delegacją całego narodu rządowym samolotem... Pamiętamy te chwile niedowierzania i bólu, a potem solidarność i współczucie dla rodzin ofiar tej katastrofy...
Potem przyszły kolejne miesiące. Niestety, niektóre stacje telewizyjne zaczęły znowu różnicować ludzi, prowokując kłótnie na temat Prezydenta, jego miejsca pochówku. I znów zaczęto rozdmuchiwać wzajemne niechęci, które po katastrofie przycichły. W obliczu tragedii ukazał się nam jednak wreszcie obiektywny obraz prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego działalności, podczas sprawowania przez niego prezydentury ośmieszany, deprecjonowany. Znalazło się bardzo wielu ludzi, którzy, nie będąc w żadnej partii ani w żadnym ugrupowaniu, opowiedzieli się za polityką, którą prowadził prezydent Kaczyński.
Teraz znów stajemy wobec okrutnej propagandy, wobec kolejnej próby niszczenia tych ludzi w sposób bezwzględny. Jasno widać, że przyczyną tych działań jest nienawiść, bo po prostu byli lepsi.
Nadal mamy obowiązek poszukiwania prawdy o tej katastrofie, wokół której tyle narosło pytań i wątpliwości. Nie chodzi o przedłużanie czasu żałoby - to sprawa indywidualna i każdy przeżywa ją na swój sposób w swoim sercu. Ale pozostaje problem prawdy, którą mamy prawo poznać, o której dziś nie możemy się dowiedzieć. 70 już lat czeka Polska na prawdę o Katyniu. Niestety, ci, którzy teraz budują nowe podstawy państwa, i którzy także winni stanąć w prawdzie o tamtych straszliwych czasach, nie chcą wypowiedzieć słowa: ludobójstwo. Słowo to nawet zniknęło z tablicy upamiętniającej ofiary w Smoleńsku.
Polska ma prawo domagać się od Federacji Rosyjskiej prawdy o Katyniu i o zabitych swoich rodakach. Wciąż otwarte pozostaje pytanie: Jaka jest prawda o Smoleńsku? Jak mogło do tego dojść? Dlaczego brak odpowiedzi na tyle ważnych pytań?...
Odpowiedzi na nie będziemy wytrwale poszukiwać, ale pamiętajmy też o modlitwie. Przede wszystkim o miłosierdzie dla tych, którzy zginęli, ale i dla tych, którzy wciąż zioną nienawiścią. Bo wszyscy tego miłosierdzia bardzo potrzebują.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2012-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Cudowny Medalik

Niedziela legnicka 27/2009

Więcej ...

Dialog, rodzina, budowa mostów - przesłanie Leona XIV w Ankarze

2025-11-27 15:33
Papież Leon XIV w Turcji

Vatican Media

Papież Leon XIV w Turcji

„Wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi, co ma konsekwencje osobiste, społeczne i polityczne. Kto ma serce uległe woli Bożej, zawsze będzie promował dobro wspólne i szacunek dla wszystkich” - powiedział Ojciec Święty spotykając się w Ankarze z prezydentem i przedstawicielami władz tego kraju oraz korpusu dyplomatycznego. Było to jego pierwsze wystąpienie oficjalne podczas swej pierwszej podróży apostolskiej.

Więcej ...

Prezydent zawetował dwie ustawy

2025-11-27 22:10

KPRM

Prezydent Karol Nawrocki poinformował w czwartek o zawetowaniu dwóch ustaw: nowelizacji Kodeksu wyborczego oraz nowelizacji ustawy dotyczącej opodatkowania fundacji rodzinnych. Prezydent zwrócił się także do premiera Donalda Tuska oraz rządu o konsultowanie projektów ustaw już na wczesnym etapie prac.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Rozważanie do Słowa Bożego: modlitwa nie jest prywatnym...

Wiara

Rozważanie do Słowa Bożego: modlitwa nie jest prywatnym...

Nowenna do św. Mikołaja

Wiara

Nowenna do św. Mikołaja

Rocznica objawienia cudownego medalika

Kościół

Rocznica objawienia cudownego medalika

Nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża...

Wiara

Nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża...

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

Kościół

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

Papież: na Ukrainie konieczne jest zawieszenie broni, jest...

Leon XIV

Papież: na Ukrainie konieczne jest zawieszenie broni, jest...

Watykan: ekskomunika dla biskupa i kapłana za udzielenie...

Kościół

Watykan: ekskomunika dla biskupa i kapłana za udzielenie...

Bulwesujące sceny w kościele. Wokalistka zatańczyła w...

Kościół

Bulwesujące sceny w kościele. Wokalistka zatańczyła w...

Miss Universe 2025 oddała chwałę Jezusowi.

W wolnej chwili

Miss Universe 2025 oddała chwałę Jezusowi. "Taka była...