Po raz pierwszy we wrześniu posyłam swoją Olę do szkoły i przyznam, że bardzo się tą sytuacją stresuję - mówi Marta Magdziarczyk z Wałbrzycha. - Chciałabym wierzyć, że szkoła ugruntuje wartości, które staram się córce przekazywać w domu, że nie zniszczy tego, co z taką pieczołowitością budujemy wraz z mężem.
- Szkoła powinna być przedłużeniem domu rodzinnego - potwierdza biskup świdnicki Ignacy Dec, który wraz z innymi członkami Episkopatu Polski wystosował List pasterski z okazji II Tygodnia Wychowania (będzie on obchodzony od 16 do 22 września).
Liczą się dobrzy nauczyciele, wyniki egzaminów i bezpieczeństwo dzieci. Współpraca rodziców ze szkołą nie jest najważniejsza. To wynik ankiety wśród polskich rodziców. Przeprowadził ją Instytut Badań Edukacyjnych, który zebrał opinie rodziców dziesięciolatków z terenu całej Polski.
Ankieterzy zapytali rodziców, jaka szkoła jest dobra? 38,5 procent odpowiedziało, że taka, która ma wysoko wykwalifikowanych nauczycieli. 37,6 procent badanych wskazało na wysoki poziom nauczania i dobre wyniki egzaminów. Na kolejnym miejscu jest bezpieczeństwo uczniów - dla 34,5 procent rodziców decyduje ono o tym, czy szkoła jest dobra. Na duży wybór zajęć pozalekcyjnych wskazało 24,9 procent ankietowanych. Zaledwie niecałe 5 procent rodziców uznało, że dobra szkoła musi współpracować z rodzicami.
Ta ostatnia liczba jest najważniejsza. Zdaniem autorów raportu, świadczy o tym, że rodzice zrzucają wychowanie dzieci na szkołę, nie chcąc współpracy. Są tak zajęci innymi sprawami, że nie obchodzi ich to, co się dzieje w szkole. W opinii fachowców obecna sytuacja jest wynikiem tego, że rodzice zbyt długo pracują, często daleko poza domem. W tej sytuacji szkoła przejmuje ich rolę.
A przecież wychowanie, wiarę, patriotyzm i kulturę osobistą wynosi się z domu, a szkoła ma jedynie wspomagać rodziców w tych sprawach.
- To prawda, dziś szkoła ma nie tylko przekazywać wiedzę, ale wychowywać, poszerzać horyzonty. Ma uczyć miłości do ojczyzny, do języka - podkreśla abp Józef Michalik.
- Przychodzi czas, kiedy podejmujemy naukę w szkole. Wchodzimy do innej, pozarodzinnej społeczności. Uczymy się czytać, pisać, rachować. Zapoznajemy się z historią naszego kraju, narodu. Poznajemy historię innych krajów i narodów. Uczymy się także o innych kontynentach, poznajemy prawa przyrody na lekcjach biologii, fizyki, chemii. Jednym słowem, zdobywamy wiedzę o człowieku, o świecie, a na lekcjach religii także o Bogu. Szkoła nas nie tylko kształci, ale także wychowuje. Kształtuje nasze charaktery. Dobra szkoła uczy nas mądrości - potwierdza bp Ignacy Dec.
Taka mądrość - wraz z wiarą, patriotyzmem i kulturą - przekazywana jest m.in. w Katolickiej Szkole Podstawowej Caritas Diecezji Świdnickiej im. Jana Pawła II w Wirach, która rozpoczęła swą działalność 1 września 2001 r. jako placówka prowadzona przez Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.
- Szkoła jest wspólnym domem, w którym możemy się rozwijać - podkreślają pedagodzy z Wir. - Wychowujemy człowieka dobrego, wrażliwego na piękno naszego kraju ojczystego, uczulonego na cierpienie innej istoty, odpowiedzialnego za siebie i innych, żyjącego zgodnie z chrześcijańskimi wartościami, potrafiącego stosować w życiu codziennym idee człowieka postępującego godnie, kierującego się mottem patrona szkoły: „Żaden człowiek nie ma ścieżek gotowych. Rodzimy się jak gąszcz, który może zapłonąć podobnie jak krzak Mojżesza lub może uschnąć...”.
- W naszej szkole szanujemy prawa dziecka i prawa ucznia, ucząc równocześnie szacunku wobec praw innych ludzi - dodaje dyrektor szkoły. - Nasza placówka gwarantuje kompleksową opiekę i edukację każdego ucznia, stosownie do jego wieku i indywidualnych predyspozycji. Dokładamy wysiłków, aby przyjazna atmosfera w naszej szkole sprzyjała współpracy, pozwalała uczniom czuć się bezpiecznie, rozwijać zdolności i umiejętności. Wykwalifikowana kadra zapewnia wysoki poziom zajęć dydaktycznych, oferujemy różnorodne formy pracy z dziećmi i szeroki zakres działań pozalekcyjnych.
Placówka ma dla swoich uczniów bogatą, bezpłatną ofertę. Warto tu wymienić m.in. naukę dwóch języków: angielskiego i niemieckiego, zajęcia informatyczne, kółko plastyczne, zajęcia wokalne, naukę tańca towarzyskiego, wyjazdy na basen, wycieczki. Dzieci mają zapewniony bezpłatny dojazd autobusami szkolnymi lub PKS.
Szkoła w ciągu każdego roku szkolnego organizuje wiele wyjazdów. Wymienić tu należy wycieczki do kina, teatru, do ZOO, na lodowisko, pobyty na koloniach letnich: w Łebie, Pasterce, Ulinii, pobyty na Zielonej Szkole w Zagórzu Śl. Placówka organizuje konkursy szkolne i coroczny konkurs międzyszkolny na temat działalności i życia papieża bł. Jana Pawła II. Uczniowie biorą też udział w konkursach pozaszkolnych np. „Wesoła Kokoszka”, „Pegazik”, Międzynarodowy Konkurs „Kangur Matematyczny”, „Bezpieczniej z prądem” i wiele innych. Uczennice z zespołu wokalnego reprezentują szkołę na ogólnopolskich konkursach i przeglądach piosenki.
- W polskich szkołach i przedszkolach rozpoczyna się właśnie nowy rok szkolny i katechetyczny. Czas ten jest zarówno zadaniem, jak i szansą, którą należy dobrze wykorzystać. Dotyczy to zwłaszcza was, drogie dzieci i kochana młodzieży, jak i rodziców, wychowawców oraz duszpasterzy. Dla was wszystkich chcemy prosić Pana Boga o potrzebne łaski - podkreślają polscy biskupi. - Nieocenioną pomocą w kształtowaniu serc młodego pokolenia jest katechizacja. Od ponad dwudziestu lat jest ona obecna w polskich szkołach oraz przedszkolach i z powodzeniem wspomaga wychowawczą funkcję szkoły. Doświadczenie tego czasu świadczy o tym, że nauczanie religii w szkole sprzyja pełnemu rozwojowi młodego człowieka. Katecheza wzbogaca nasz edukacyjny krajobraz o nowe treści, a także, o czym nie można zapomnieć, posiada silny wymiar wychowawczy, wnosząc w życie szkoły i jej uczniów głęboko zakorzenioną inspirację oraz motywację w kształtowaniu dojrzałych osobowości. Dzisiaj u progu nowego roku szkolnego dziękujemy katechetom za wielkodusznie podejmowaną troskę o mądre i staranne wychowanie. Czynimy to tym bardziej, że ich wysiłki nie zawsze są należycie dostrzegane i doceniane. Dlatego po raz kolejny apelujemy o zapewnienie właściwego miejsca religii w nauczaniu szkolnym.
- Oczywiście, zapiszę Olę na lekcje religii - mówi Marta Magdziarczyk z Wałbrzycha. - Wiem, że takie zajęcia w szkole na pewno pomogą jej jeszcze bardziej „zaprzyjaźnić” się z Jezusem. Pamiętam, że sama musiałam biegać na katechezę to salek parafialnych przy kościele. Dziś moje dzieci mają o wiele wygodniej - duszpasterz i lekcje religii stały się częścią szkoły i nie wyobrażam już sobie edukacji mojego dziecka bez tego elementu.
- Szkoła spośród niewielu instytucji w naszej kulturze europejskiej otrzymała zaszczytne miano „matki”. Słowo „matka” odnosimy do Kościoła. Mówimy: Kościół jest naszą matką, gdyż nas karmi mądrością i nas kształtuje, wychowuje. W tradycji europejskiej także szkołę nazwano „matką”. Od czasów średniowiecza mówimy, że szkoła jest „Alma Mater” - „Matką Karmicielką”. Nazwę tę przypisujemy wprawdzie w pierwszej kolejności uczelni wyższej, zwłaszcza uniwersytetom, ale odnosimy ją także do każdej szkoły podstawowej, gimnazjalnej i ponadgimnazjalnej. Szkoła bowiem - tak jak matka - nas karmi. Karmi nas mlekiem wiedzy i mądrości. Szkoła - tak jak matka - jest wychowawczynią młodego człowieka. Pamiętajmy o tym i nie zgubmy tej jej roli w rozpoczynającym się roku szkolnym - apeluje bp Ignacy Dec.
Pomóż w rozwoju naszego portalu