Reklama

Dni Wielkiego Jubileuszu - Katechezy o Trójcy Świętej (20)

Chrześcijanin uczniem Chrystusa

Niedziela Ogólnopolska 39/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Spotkanie z Chrystusem radykalnie zmienia życie człowieka, kieruje go ku metaMnoi, czyli głębokiemu nawróceniu umysłu i serca oraz ustanawia komunię życia, które staje się naśladowaniem. W Ewangeliach naśladowanie wyrażone jest dwoma postawami: pierwsza to "pójście drogą" z Chrystusem (akoloutheuQn); druga to "iść za" Chrystusem, jako przewodnikiem, po Jego śladach i w tym samym kierunku (eMrchesthai episo). A więc różne są sposoby realizowania postawy ucznia. Są ludzie, którzy naśladują w sposób jeszcze ogólny i często powierzchowny, jak na przykład tłum (por. Mk 3, 7; 5, 24; Mt 8, 1. 10; 14, 13; 19, 2; 20, 29). Ukazani są też grzesznicy (por. Mk 2, 14-15); wiele razy wymieniane są też kobiety, które swoją konkretną posługą wspierają misję Jezusa (por. Łk 8, 2-3; Mk 15, 41). Niektórzy otrzymują specjalne powołanie ze strony Chrystusa, a wśród nich szczególne miejsce przypada Dwunastu.
Typologia powołanych jest zatem bardzo różna: ludzie trudniący się łowieniem ryb i celnicy, sprawiedliwi i grzesznicy, żonaci i osoby samotne, biedni i bogaci, jak na przykład Józef z Arymatei (por. J 19, 38), mężczyźni i kobiety. Jest również zelota Szymon (por. Łk 6, 15) - członek rewolucyjnej opozycji antyrzymskiej. Nie brak też i takich, którzy odrzucają zaproszenie, jak na przykład bogaty młodzieniec, który na wymagające słowa Chrystusa spochmurniał i odszedł zasmucony, "gdyż miał wiele posiadłości" (Mk 10, 22).

2. Warunki pójścia drogą Jezusa są nieliczne, lecz fundamentalne. Jak słyszeliśmy we fragmencie ewangelicznym, przed chwilą przeczytanym, należy pozostawić za sobą przeszłość, dokonując jasnego odcięcia, metaMnoi w najgłębszym sensie tego słowa - przemiany umysłu i życia. Droga, którą proponuje Chrystus, jest wąska, wymaga ofiary i całkowitego daru z siebie: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!" (Mk 8, 34). Jest to życie usiane kolcami doświadczeń i prześladowań: "Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować" (J 15, 20). Jest też droga, która czyni misjonarzami i świadkami słowa Chrystusa, lecz domaga się od Apostołów, aby nie brali "nic ze sobą na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie" (Mk 6, 8; por. Mt 10, 9-10).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

3. Naśladowanie nie jest zatem wygodną wędrówką po równej drodze. Może ona również odnotować momenty zniechęcenia, aż do tego stopnia, że w pewnych okolicznościach "wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło" (J 6, 66), to znaczy z Jezusem, który był zmuszony postawić Dwunastu decydujące pytanie: "Czyż i wy chcecie odejść?" (J 6, 67).
W innych okolicznościach również Piotr, gdy buntuje się wobec perspektywy krzyża, zostaje ostro napomniany słowem, które zgodnie z jednym z odcieni tekstu oryginalnego mogło być zaproszeniem do ustawienia się "z tyłu" za Jezusem, gdy próbował odrzucić celowość krzyża: "Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie" (Mk 8, 33).
Ryzyko zdrady pozostanie zasadzką dla Piotra, który w końcu będzie naśladował swojego Mistrza i Pana, aż po miłość najhojniejszą. Rzeczywiście, nad brzegami Jeziora Tyberiadzkiego Piotr dokona swego wyznania miłości: "Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham". Jezus zapowie mu, "jaką śmiercią uwielbi Boga", dodając dwukrotnie: " Pójdź za Mną" (J 21, 17. 19. 22).
Naśladowanie wyraża się w sposób szczególny w umiłowanym uczniu, który wchodzi w zażyłość z Chrystusem, od Niego otrzymuje w darze Matkę i rozpoznaje Go zmartwychwstałego (por. J 13, 23-26; 18, 15-16; 19, 26-27; 20, 2-8; 21, 2. 7. 20-24).

4. Ostatecznym celem naśladowania jest chwała. Drogą zaś jest "naśladowanie Chrystusa", który żył w miłości i umarł z miłości na krzyżu. Uczeń "musi niejako wejść w Chrystusa z sobą samym, musi sobie ´przyswoić´, zasymilować całą rzeczywistość Wcielenia i Odkupienia, aby siebie odnaleźć" (Redemptor hominis, 10). Chrystus musi wejść do jego wnętrza, aby wyzwolić go z egoizmu i z pychy, jak mówi św. Ambroży: "Niech wejdzie do twej duszy Chrystus, niech Jezus zamieszka w twoich myślach, aby zamknąć wszelką przestrzeń dla grzechu w świętym namiocie cnoty" (Komentarz do Psalmu 118, litera " daleth", 26 ).

5. Krzyż, znak miłości i całkowitego oddania, jest również znakiem ucznia wezwanego do formowania się na wzór Chrystusa uwielbionego. Jeden z Ojców Kościoła Wschodniego, który jest również natchnionym poetą, Roman Melodos, tak napomina swego ucznia: "Posiadasz krzyż jako laskę, oprzyj na niej twoją młodość. Nieś go w twojej modlitwie, nieś do wspólnego stołu, wnoś do twego łóżka i wszędzie, jako twój tytuł do chwały. (...) Powiedz twojemu Oblubieńcowi, który teraz zjednoczył się z tobą: Rzucę się do Twoich stóp. W Twoim wielkim miłosierdziu daj pokój całemu światu, pomoc Twoim Kościołom, gorliwość pasterzom i zgodę trzodzie, abyśmy wszyscy i zawsze wyśpiewywali nasze zmartwychwstanie" (Hymn 52, Do nowo ochrzczonych, zwrotki 19 i 22).

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach - paulin

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

Więcej ...

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Więcej ...

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady