Reklama

Kościół

Kard. Cantalamessa: u źródeł kryzysu brak wiary w Chrystusa

flickr.com

Wiara w bóstwo Chrystusa jest kamienieniem węgielnym chrześcijaństwa. Jej zakwestionowanie w czasach nowożytnych doprowadziło do rozkładu chrześcijańskiej wiary i osłabienia ewangelizacji. Po Soborze Watykańskim II, ale nie z winy soboru, było przyczyną wielu kryzysów kapłańskich. Wskazał dziś na to kard. Raniero Cantalamessa w trzecim rozważaniu wielkopostnym dla papieża i Kurii Rzymskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie przypomniał, że jego rozważania w tym roku są reakcją na tendencję, obecną we współczesnym świecie i mediach, które mówiąc o Kościele kompletnie abstrahują od Jezusa, zachowują się tak jakby nie istniał. Tendencja ta udziela się również chrześcijanom. Dlatego papieski kaznodzieja zachęca do ożywienia wiary w Chrystusa, zgodnie z tym, co mówi Ewangelia, a co zostało zawarte w głównym dogmacie wiary Kościoła w Chrystusa, który jest prawdziwym człowiekiem i prawdziwym Bogiem w jednej osobie.

W poprzednim rozważaniu włoski kapucyn skupił się na człowieczeństwie Jezusa, Jego świętości. Dziś rozważał bóstwo Chrystusa, które zostało zakwestionowane w następstwie reformacji. Paradoks polega jednak na tym, że protestanci przyjęli ten dogmat, co więcej podkreślili jego centralność. Wnieśli jednak do chrześcijańskiej wiary pewien element, który wprowadził ją na błędną drogę. Dla protestantów ważniejsze stało się bowiem to, kim jest Chrystus dla mnie, subiektywnie, niż to, kim jest On sam w sobie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Dla oświecenia i racjonalizmu był to podatny grunt dla podważenia tego dogmatu – przypomniał kaznodzieja papieski. – Dla Kanta, bardziej niż osoba Chrystusa liczy się zaproponowany przez Niego ideał moralny. Teologia liberalna XIX w. zredukowała w praktyce chrześcijaństwo wyłącznie to wymiaru etycznego i w szczególności do doświadczenia ojcostwa Boga. Ogołaca się Ewangelię ze wszystkiego co nadprzyrodzone: cudów, wizji, zmartwychwstania Chrystusa.

Chrześcijaństwo staje się wysublimowanym ideałem moralnym, który może się obyć bez bóstwa Chrystusa, a nawet bez Jego historycznej egzystencji. Gandhi, który poznał niestety chrześcijaństwo w tej właśnie zredukowanej wersji, napisał: «Nie miałoby nawet znaczenia, gdyby ktoś udowodnił, że Jezus nigdy nie istniał i że to, co napisano w ewangeliach jest jedynie wytworem wyobraźni ich autora. Ponieważ w moich oczach Kazanie na Górze i tak pozostałoby prawdziwe»”.

Reklama

Kard. Cantalamessa przypomina tymczasem, że bóstwo Jezusa, Jego transcendencja przejawia się na każdej karcie Ewangelii. W sposób szczególny jest ona głównym tematem Ewangelii św. Jana.

Podziel się cytatem

Wskazując na negatywne konsekwencje reformy protestanckiej, papieski kaznodzieja zachęcił jednak do docenienia tego, co w podejściu protestanckim było pozytywne, a mianowicie osobistego przyjęcia dogmatu. Może się bowiem zdarzyć, że ważniejsze staje się dla nas to, w co wierzymy, niż sam akt wiary w sercu człowieka. W sposób szczególny odnosi się to do uznania bóstwa Chrystusa – mówił kard. Cantalamessa.

„Bóstwo Chrystusa jest najwyższym szczytem, Everestem wiary. Wierzyć w Boga, który narodził się w stajni i umarł na krzyżu! Jest to o wiele bardziej wymagające niż wierzyć w Boga dalekiego, którego każdy może sobie wyobrażać według własnego widzimisię. Musimy obalić w nas wierzących i w nas ludziach Kościoła fałszywe przekonanie, że jeśli chodzi o wiarę to jesteśmy w porządku, a jedyne nad czym ewentualnie musimy popracować to miłość. Kto wie, czy nie byłoby dobrze, gdybyśmy na jakiś czas przestali się z tym obnosić, a pogłębili naszą wiarę, odkryli jej korzenie w naszym sercu!” – wskazał papieski kaznodzieja. Zastrzegł zarazem, że nie chodzi tu jedynie o złożenia wyznania wiary czy nawet przyrzeczenia, do którego są zobowiązani wykładowcy teologii. Potrzeba raczej odnowienia w sobie porywu wiary.

Reklama

„Moim zdaniem trzeba zapewnić przede wszystkim jedną rzecz: ten, kto naucza teologii przyszłe sługi Ewangelii musi wierzyć niewzruszenie w bóstwo Chrystusa – podkreślił purpurat. – Trzeba to zapewnić poprzez szczere i braterskie rozeznanie, raczej niż przez przyrzeczenie. Przyrzeczeniami nigdy nic nie osiągnięto. Było całe pokolenie kapłanów po Soborze, ale bynajmniej nie z winy Soboru, które wyszło z seminarium i przyjęło święcenia, mając dość mętne i mało wyraźne pojęcie o Jezusie, którego mieli głosić ludowi i uobecniać na ołtarzu. Wiele kryzysów kapłańskich, jestem o tym przekonany, miało i nadal ma w tym swoje źródło”.

Kard. Cantalamessa zauważył, że zakwestionowanie wiary w bóstwo Chrystusa ma też negatywne konsekwencje dla ekumenizmu.

„Istnieją w istocie dwa możliwe ekumenizmy: wiary i niedowiarstwa. Jeden jednoczy wszystkich, którzy wierzą, że Jezus jest Synem Bożym, a Bóg jest Ojcem, Synem i Duchem Świętym. Drugi ekumenizm jednoczy tych, którzy ograniczają się do interpretacji tych rzeczy, każdy na swój sposób, według własnych systemów filozoficznych. Jest to ekumenizm, w którym w najlepszym wypadku wszyscy wierzą w to samo, bo nikt tak naprawdę w nic już nie wierzy, w mocnym tego słowa znaczeniu” – zaznaczył papieski kaznodzieja.

Wskazał też na nową potrzebę wiary w Chrystusa w naszych czasach, kiedy ludzie ponownie stawiają sobie pytanie o sens własnego życia, zwłaszcza teraz w kontekście pandemii. Ten bowiem, kto wierzy w Chrystusa może sprostać wielkiej pokusie bezsensu, która często prowadzi do samobójstwa. Kto wierzy w Chrystusa, nie będzie chodził w ciemnościach – przypomniał kard. Cantalamessa w wielkopostnym rozważaniu dla papieża i Kurii Rzymskiej.

Podziel się:

Oceń:

2021-03-12 14:46

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kard. Cantalamessa: trzeba otrząsnąć świat z zaślepienia i wskazać Jezusa

flickr.com

Jak św. Jan Chrzciciel musimy otrząsnąć świat z jego straszliwego zaślepienia i roztargnienia, mówiąc: pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie! - wskazywał na to w adwentowym rozważaniu dla Papieża i Kurii Rzymskiej kard. Raniero Cantalamessa OFM Cap. W tym roku przewidziano tylko dwa rozważania. Kaznodzieja Domu Papieskiego postanowił je poświęcić dwóm postaciom, które towarzyszą nam w liturgii ostatnich dni Adwentu: Janowi Chrzcicielowi i Maryi.

Więcej ...

Królowa i mniszka

Św. Elżbieta Portugalska

pl.wikipedia.org

Św. Elżbieta Portugalska

Elżbieta urodziła się w Saragossie. Była córką Piotra III, króla Aragonii, i Konstancji, córki króla Sycylii. Kiedy miała 12 lat, wydano ją za Dionizego, króla Portugalii.

Więcej ...

Rocznica sakry bp. Krzysztofa Nitkiewicza

2025-07-04 09:14

Diecezja Sandomierska

4 lipca przypada 16. rocznica przyjęcia sakry biskupiej i ingresu do sandomierskiej katedry bp. Krzysztofa Nitkiewicza.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Wiadomości

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Po raz pierwszy świecka kobieta zostanie kanclerzem...

Kościół

Po raz pierwszy świecka kobieta zostanie kanclerzem...

Papież jako pierwszy odprawi 9 lipca Mszę w intencji...

Leon XIV

Papież jako pierwszy odprawi 9 lipca Mszę w intencji...

27 czerwca nie obowiązuje wstrzemięźliwość od...

Kościół

27 czerwca nie obowiązuje wstrzemięźliwość od...

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Kościół

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Zmiany personalne 2025

Kościół

Zmiany personalne 2025

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...

Kościół

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...