Reklama

Oświata nad przepaścią?

Niedziela łomżyńska 23/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kinga Święcińska: - Niedawno w naszym kraju została wdrożona w życie reforma oświaty. Trzeba przyznać, że wielu ludzi, rodziców, dzieci, młodzież wiązało z tą reformą spore nadzieje. Spodziewano się, że przyniesie ona rozwiązanie wielu palących problemów nauczania i wychowania w naszej Ojczyźnie. Po kilku latach widzimy, że nie wszystkie "marzenia" dotyczące zmian w strukturach oświatowych zostały spełnione. Jakie są tego przyczyny?

ALINA WALEWSKA: - Mogę na to pytanie odpowiedzieć, analizując pewne zjawiska dotyczące środowiska łomżyńskiego. Rzeczywiście prawdą jest, że pewne założenia stawiane na początku, które miały zostać wdrożone w życie, zostały tylko na papierze. Główna przyczyna takiego stanu rzeczy leży zapewne w środkach finansowych. Tak, jak w wielu innych dziedzinach naszego życia, tak i w oświacie brakuje pieniędzy. Władze miasta zastanawiają się, co zrobić, aby oświata w naszym mieście kosztowała jak najmniej. Zresztą taki problem jawi się w każdym mieście, powiacie, gminie.

- Subwencje przeznaczane na oświatę są zatem niewystarczające?

- Są absolutnie niewystarczające. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że nauczanie i wychowanie młodego pokolenia kosztuje i musi kosztować, i na ten cel muszą znaleźć się pieniądze. Tymczasem regulacja płac, podwyżki dla nauczycieli spowodowały, że trzeba było zaciągnąć kredyt.

- Potrzebna jest solidna praca nad restrukturyzacją placówek, które są prowadzone przez Łomżę i wiem, że takie prace trwają. Jakie będą ich rezultaty?

- Nas interesują najbardziej prace związane z restrukturyzacją oświaty. Pierwsza próba podjęta nad restrukturyzacją oświaty została podjęta przez specjalną komisję wyłonioną z Rady Miejskiej. Prace tej komisji pokazały, jaka jest faktyczna kondycja oświaty w naszym mieście.

- Powiedzmy naszym Czytelnikom, jak ona wygląda?

- Jest zła. Miasto zadłużyło się, finansując oświatę, na około siedem milionów złotych. W raporcie komisji czytamy: "W latach 1999-2001 głównie z powodu nowelizacji Ustawy Karty Nauczyciela wydatki na oświatę i edukacje oraz opiekę wychowawczą w budżecie miasta wzrosły o 31,8%, tj. o ponad 15 mln zł. O 11,9 mln zł wzrosła część oświatowa subwencji ogólnej z budżetu państwa. W tym samym okresie znacznemu zmniejszeniu, o 13,5 mln, uległy wydatki pozaoświatowe budżetu, z czego ponad 3 mln z dochodów własnych miasta wykorzystano na sfinansowanie potrzeb szkół i placówek oświatowych".

- Trudno jest dzisiaj być dobrym nauczycielem. Otaczający świat nie oszczędza także w swojej krytyce tej grupy zawodowej. Nauczyciele jednak najbardziej obawiają się zwolnień. Wiadomo, utrata pracy jest dramatem całej rodziny. Czy możemy uspokoić nauczycieli, że takowych zwolnień nie będzie?

- Niestety, prawda jest taka, że niektórzy nauczyciele utracą pracę. Jest to spowodowane "zmniejszeniem zadań edukacyjnych z powodu niżu demograficznego". Z tym trzeba się pogodzić: będzie mniej dzieci, mniej klas, mniej godzin, mniej zajęć, mniej nauczycieli. Ale musimy zwrócić uwagę, aby te zwolnienia odbyły się jak najmniejszym kosztem ludzi.

- Niż demograficzny trafił do szkół, ale trafił również do przedszkoli. Czy z powodu małej liczby dzieci przedszkola będą zamykane, a ludzie w nich pracujący zwalniani?

- Podjęto w lutym tego roku próbę likwidacji dwóch przedszkoli w mieście. Były to przedszkola numer 12 i numer 6. Wiadomo, że przy likwidacji czegokolwiek pojawiają się protesty. Tak było i w tym przypadku. Wpłynęło bardzo dużo protestów ze strony rodziców. Przedszkola ocalały. Zarząd miasta chciał przy okazji wprowadzić jeszcze jeden manewr, który - nie boję się powiedzieć - byłby poważnym zagrożeniem dla istnienia przedszkoli w Łomży. Chciano zlikwidować wszystkie te placówki w zamian za to, aby je zrestrukturyzować: dać jakiemuś prywatnemu podmiotowi, aby je poprowadził.

- Wszystko rozbija się dziś o pieniądze. Z jednej strony wiemy, że na oświacie nie powinno się oszczędzać, z drugiej, skąd je wziąć? Czy widzi Pani jakieś możliwości zdobycia funduszy?

- Powiem tak: najłatwiej oszczędza się na cudzych pieniądzach. A trzeba zacząć od siebie. Niech się płaci za wykonaną pracę, nigdy za stanowisko, za to, że ktoś jest we władzach miasta.

- Rozmawiamy w czasie, kiedy młodzież pisze egzaminy maturalne. Przyzna Pani, że i na tym polu był dość poważny bałagan: stara czy nowa matura? W głowach młodych ludzi powstał prawdziwy chaos. Czyja to wina?

- Odpowiem krótko: wydaje mi się, że jest to wina człowieka, który nie do końca zna sprawy oświatowe, a się nimi zajmuje.

- Pani Dyrektor, a jak wygląda kultura w naszym mieście? Czy mamy powody do tego, aby się niepokoić, obawiać, czy raczej powinniśmy być zadowoleni?

- Myślę, że z kulturą w naszym mieście jest dobrze. Mamy dość dobrze wyposażone Biblioteki, mamy Muzeum, Teatr Lalek. Nie jest źle. Oby tylko ludzie potrafili z tego odpowiednio korzystać.

- Dziękuje serdecznie za rozmowę i życzę wielu sukcesów na polu walki o dobrą edukację i wychowanie w naszym mieście i nie tylko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Więcej ...

Patron uczniów i studentów

pl.wikipiedia.org

U progu nowego roku szkolnego i akademickiego poznajmy patrona uczniów i studentów oraz orędownika zdających egzaminy - św. Józefa z Kupertynu.

Więcej ...

Rzecznik Episkopatu: Przekaz medialny może być przestrzenią spotkania, dialogu i pojednania

2025-09-19 11:39
Ks. Leszek Gęsiak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Leszek Gęsiak

Nasze słowa powinny pomagać odbiorcom spokojnie i świadomie interpretować rzeczywistość, pobudzać do refleksji, poszukiwania prawdy i dialogu. Takie podejście sprawia, że komunikacja staje się narzędziem pokoju – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ z okazji przypadającego 21 września Dnia Środków Społecznego Przekazu. Dzień ten w Kościele w Polsce obchodzony jest w trzecią niedzielę września.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Felietony

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Jaki jest cel mojego życia?

Wiara

Jaki jest cel mojego życia?

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki