Wszystko postawiłem na Maryję..."
Znana powszechnie maryjność Prymasa Tysiąclecia, poparta widniejącym
na biskupim herbie hasłem: "Soli Deo" - "Jedynemu Bogu" ("Per Mariam"
- "Przez Maryję") - wypływała z pełnego zrozumienia misterium Trójcy
Przenajświętszej, gdzie Trzy Osoby Boskie stanowią Jedno. Wiedział
więc, że Wcielenie, zatem i Odkupienie, łaską niespotykaną objęło
człowieczą Matkę. Z woli Przedwiecznego Ojca - Czystą i Nieskalaną;
tchnieniem Ducha Świętego wyróżnioną poczęciem Bożego Syna. Przez
tę wyjątkową tajemnicę - związana mistycznie z Trzema Bożymi Istnościami
- posiadła Maryja z Nimi łączność niepowtarzalną oraz jedyną spośród
ludzi bliskość. Rozumiał to Stefan Kardynał Wyszyński - wielbił i
adorował.
Teologia maryjna Księdza Prymasa miała charakter trynitarny
i chrystologiczny. Wierzył bardzo głęboko, że tylko Matka, Rodzicielka
Pana, Współodkupicielka, potrafi w sposób naturalny być Pośredniczką
między Bogiem a grzeszną ludzkością. U stóp Maryi składał wszystkie
sprawy osobiste i dotyczące polskiego Kościoła, którym kierował.
Różaniec nazywał modlitwą swojego życia i do jego odmawiania
zachęcał.
"Jestem przy Tobie, pamiętam..."
Wspólnie z duchowieństwem i wiernymi często odbywał Ksiądz
Prymas czuwania nocne przy Najświętszym Sakramencie i Cudownym Obrazie
Królowej Polski w Jasnogórskim Sanktuarium Narodu. Ogromnie cenił
Apele Jasnogórskie - codzienną modlitwę wieczorną za Kościół i Ojczyznę,
kierowaną do Bogarodzicy. Gdziekolwiek się znalazł, chętnie ją prowadził
lub w niej uczestniczył. Przynosił wtedy Bożej Matce, Wspomożycielce
i Pani, żarliwe dziękczynienie, prosząc o wstawiennictwo i wyjednanie
u Trójjedynego Boga potrzebnych łask.
Dziękował Maryi za pokorne "fiat"; za całą trudną i pełną
bólu drogę Jej życia; patronowanie tysiącom świątyń i kaplic; napełnienie
sobą kultury i historii naszej Ojczyzny. Za prowadzenie do świętości
tak wielu polskich serc. Składał u tronu Jasnogórskiej Królowej Polski
wszystkie smutki i cierpienia. "Spraw - prosił serdecznie - aby wiara
nasza była bohaterska; aby miłość nasza była niepokonana, niezwyciężona,
bezgraniczna; abyśmy coraz więcej Cię miłowali".
Chrystusowej Matce, "danej ku obronie Narodu naszego",
polecał wszystkie pokolenia, stany, zawody i wspólnoty. Oddawał wychowawców
młodzieży, służby medyczne i porządkowe, zakony męskie i żeńskie,
pielgrzymów, ludzi pracy fizycznej, twórców kultury, polityków, wyznawców
innych religii oraz wrogów Kościoła. Prosił, aby Maryja nigdy nie
przestawała być Matką całego Narodu. Z całą Polską modlił się i czuwał.
Pełną łaski Królową Apostołów błagał często w czasie
Apelów słowami: "Matko Miłosierdzia, która w Ostrej świecisz Bramie,
wróć do swoich sanktuariów na Wschodzie!"; "Wyjdź do swojego ludu
z muzeów i galerii!"; "Wspomnij, Matko, na ludy udręczone!"; "Daj
wolność religijną!"; "Otwórz wrota zamkniętych kościołów!"; "Nie
patrz na nasze winy!"; "Spraw, aby nikt nie zaginął!"; "Niech się
otworzy Twoje Serce!".
Końcowe słowa ostatniego w życiu Prymasa Polski Apelu,
odprawionego w Choszczówce 30 marca 1981 r. - w okresie, gdy "Solidarność"
walczyła z władzą komunistyczną - brzmiały następująco: "Oddajemy
Tobie, Matko, całą naszą Ojczyznę; ludzi, którzy walczą o chleb powszedni:
o wolność, sprawiedliwość i pokój. Niech prawda Boża pozwoli im zobaczyć
te wartości we właściwym świetle. Powierzając Tobie wszystkich ludzi,
którzy tak bardzo się męczą i niepokoją, w ich i we własnym imieniu
wołamy z całą Ojczyzną: Pod Twoją obronę uciekamy się...".
Postawa zawierzenia Bożej Matce
Znane są liczne akty zawierzenia, dokonywane za sprawą sługi Bożego
Prymasa Tysiąclecia; szczególnie dwie daty są ważne - data zawierzenia
mającego miejsce w 1956 r. oraz zawierzenia milenijnego, dziesięć
lat później.
W 1971 r., w duchu odpowiedzialności za Kościół powszechny
i rodzinę ludzką, stał się Prymas Wyszyński głównym inicjatorem "
Aktu oddania świata Maryi, Matce Kościoła, przez biskupów polskich".
Czując się żywą cząstką Mistycznego Ciała Chrystusa i
cząstką rodziny ludzkiej oraz idąc śladami papieża Pawła VI, który
w obecności Ojców Soboru ogłosił Bogarodzicę Matką Kościoła - Episkopat
Polski, zebrany na Jasnej Górze 5 września 1971 r., zawierzył ludy
wszystkich kontynentów, a także Polskę, Królowej Nieba i Ziemi, prosząc,
by dla całego świata stała się Matką Jedności i Królową Pokoju.
Maryjny Prymas troszczył się o Polaków, zarówno żyjących
w Ojczyźnie, jak i poza jej granicami. Chętnie się z nimi spotykał
i do nich przemawiał, przypominając wielowiekowe dziedzictwo wiary
i polskości, które wobec innych narodów powinni godnie reprezentować.
"Matko Kościoła, Pani Wszechświata! Synowi Twojemu nas
polecaj. Synowi Twojemu nas oddawaj!" - modlił się za cały Naród
w Jasnogórskim Sanktuarium.
Stefan Kardynał Wyszyński pozostał do końca swoich dni
gorliwym rzecznikiem zawierzania się Najświętszej Pannie. Kapłanom,
wspólnotom zakonnym i świeckim, rodzinom oraz osobom indywidualnym
postawę oddania Maryi Matce usilnie zalecał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu



