Reklama

O globalizację solidarności

Niedziela Ogólnopolska 32/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Antyglobaliści walczą z policją. Antyglobaliści podpalają samochody. Antyglobaliści wybijają witryny sklepowe. Wszystko z przekonaniem, że są na wojnie. Bitwy toczą cyklicznie. Tam, gdzie pojawiają się liderzy państw najbogatszych lub przedstawiciele instytucji finansowych. Zaistnieli na dobre w opinii publicznej po bitwie w Seattle - stąd mówi się o nich: "Lud z Seattle" - kontynuowali walkę w Pradze, Nicei, Goateborgu i ostatnio we włoskiej Genui. Prowadzą krucjatę przeciwko jednemu wrogowi - globalizacji. Jako przedstawiciele bogatej Północy, postawili się w roli adwokatów biednego, zacofanego Południa naszego globu. Niektórzy wypominają im jednak, że nikt ich o to nie prosił. Samozwańczo ustanowili się głosem wegetującej większości. Czy ta potrzebuje jednak takiego tonu ekspresji? W tej krucjacie byli do tej pory ranni. Teraz są już zabici.

Ci rzucający

Reklama

koktajlami Mołotowa, ścierający się z policją, szukający draki - to nie jedyni krytycy dominujących, niesprawiedliwych procesów politycznych i ekonomicznych. Są siłą tylko dzięki telewizji. Zamieszki, krew, ranni i zabici - to przyciąga oko kamerzysty i w przygotowanym materiale dotrze do widzów. Trudniej w tej logice przebić się innym działaniom. Choćby głosowi tych, którzy globalizacji jako takiej się nie sprzeciwiają, ale chcą ją pchnąć na inną drogę. "Nie jestem przeciwny globalizacji jako takiej - mówił przed szczytem G8 włoski misjonarz, kombonianin Alex Zanotell. - Jestem przeciwny globalizacji w obecnym wydaniu, w której 20 procent ma wszystko, a 80 procent nic".
Chrześcijańscy krytycy globalizacji
pojętej jako dyktat najbogatszych dawali w Genui wyraz swemu sprzeciwowi modlitwą i postem. W kościele św. Antoniego Bocadesse w Genui zgromadzili się przedstawiciele 250 zgromadzeń zakonnych i instytucji świeckich pracujących na misjach wśród tych ludzi, którzy na zachodzących procesach ekonomicznych o ile nie tracą, to zyskują najmniej, a najczęściej w ogóle. Organizatorka spotkania - włoska zakonnica Siostra Patrycja tak charakteryzowała jego uczestników: " Tu protestują ludzie, którzy pracują i żyją na południu świata i są bezpośrednimi świadkami tego, co się dzieje, to jest biedy rosnącej na oczach, a której pożywką jest globalizacja konstruowana na zysku jako kryterium ostatecznym". "Żyjemy wśród biednych z południa świata - deklarowali we wspólnym apelu uczestnicy modlitwy - i widzimy, jak międzynarodowy dług i strukturalne regulacje Międzynarodowego Funduszu Walutowego dehumanizują i głodzą ludzi, wśród których pracujemy. Dzień po dniu widzimy mężczyzn, kobiety i dzieci wykończonych, wykorzystywanych". Konkretnym postulatem, jaki zgłaszali wobec światowych przywódców, którzy zjechali do Genui, było umorzenie długu ciążącego na państwach najbiedniejszych. Ich zdaniem, bez tego kroku wszelka pomoc Południu nie ma sensu. Podjętą w Genui decyzję o umorzeniu tylko części zadłużenia nazwali sarkastycznie jałmużną.

Z zatrwożeniem przyjęli

także barbarzyńskie formy protestu ruchów antyglobalistycznych, które zdominowały wydarzenia szczytu. Zresztą, w sanktuarium św. Antoniego, o którym mówi się, że był wyrozumiały dla ubogich, a srogi dla bogaczy, w miarę nadchodzących czarnych informacji zanoszono modlitwy, aby ostatnim słowem spotkania G8 nie była przemoc, ale nadzieja.
Co sądzili o krwawych protestach w mieście? Przerażały ich. Zresztą, jedna z sióstr zakonnych, misjonarka z Zambii, została poturbowana przez antyglobalistów. Co mieli do powiedzenia misjonarze, którzy jak nikt inny mają prawo występować jako adwokaci ubogich z Południa? Uczucia misjonarzy wyraził w rozmowie z watykańską agencją Fides jeden z nich - o. Piero Gheddo: "Do protestujących na szczycie G8 powiedziałbym: Szanuję wasze motywy, ale musicie być prawdziwymi braćmi biednych, zdobądźcie się na minimalny gest wobec waszych biednych braci, wyrzeknijcie się nieużytecznego i powierzchownego konsumeryzmu, na przykład zamknijcie dyskoteki o północy, a propozycją najbardziej serio będzie wyrzeczenie się wszystkiego i poświęcenie się ubogim. Przyłączcie się do naszych misji w Afryce, a nie tylko walczcie z policją. W 1985 r. było w Afryce 1700 świeckich misjonarzy z Włoch. Dziś jest ich tylko 400" - zakończył smutnie swoją wypowiedź misjonarz. Komentując z kolei sytuację po tragicznych wypadkach, rzekł: "To prawda, że większość manifestujących w Genui to byli pacyfiści, ale ideologia, którą są pojeni, prawie że koniecznie musi prowadzić do przemocy".

Czy więc chrześcijanie

w związku z tak tragicznym przebiegiem protestu powinni swój krytycyzm wyrażać podczas szczytu w Genui, tym bardziej że taki przebieg był łatwy do przewidzenia? Kard. Dionigi Tettamanzi, z obolałym sercem patrzący na zniszczenia swego miasta, odpowiada jednak zdecydowanie: " To był chrześcijański obowiązek". I po raz kolejny wyjaśniał: - " Nie jestem przeciwny globalizacji, bo byłaby to postawa antyhistoryczna", zastrzegając jednocześnie: "Globalizacja jest dobra, jeśli nie zostawia biednym jedynie okruszyn chleba, ale dopuszcza ich do naszego stołu". "Globalizacja jest nieodwracalnym zjawiskiem - mówił w wywiadzie dla rzymskiej agencji Zenith o. prof. Jesus Villagrasa. - Jak każda ludzka próba, jest pełna obietnic i szans, ale też poważnych zagrożeń". Wśród tych ostatnich wymienił przede wszystkim prymat ekonomii nad innymi wartościami. Globalizacja stanie się szansą dla świata, o ile będą nią kierowały takie kryteria, jak dobro wspólne, sprawiedliwość, solidarność i godność osoby ludzkiej. Po wielekroć mówił o tym przed szczytem przy różnych okazjach Jan Paweł II. Powtarzali za nim kardynałowie Kurii Rzymskiej i inni hierarchowie. Aktualną sytuację związaną z globalizacją wspomniany o. Villagrasa opisuje, sięgając do obrazów z Pisma Świętego. "Można tu użyć porównania do wieży Babel, w której człowiek aspirował do zbudowania jedności, ale sprawy nie poszły dobrze, ponieważ ludzie zignorowali Boga. Jeśli i dziś zignorujemy Boga, podziały między ludźmi staną się głębsze".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Łodzianie uczestniczą w Europejskim Spotkaniu Młodych Taize w Paryżu

2025-12-29 14:51
Młodzież z Łodzi w drodze na Europejskie Spotkanie Młodych w Paryżu

Patryk Nowacki

Młodzież z Łodzi w drodze na Europejskie Spotkanie Młodych w Paryżu

15 tysięcy młodych z całej Europy, w tym 2 tysiące Polaków, którym towarzyszy 10 polskich biskupów uczestniczy w 48. Europejskim Spotkaniu Młodych TAIZE w Paryżu.

Więcej ...

Jakie były najważniejsze wydarzenia kościelne w 2025 roku? Podsumowanie

2025-12-29 07:17

Bożena Sztajner/archiwum Niedzieli

Rok Jubileuszowy 2025 przeżywany pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”, śmierć papieża Franciszka i wybór papieża Leona XIV – to główne wydarzenia kończącego się roku 2025, który podsumowuje rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ.

Więcej ...

Biały Dom: Trump odbył pozytywną rozmowę z Putinem na temat Ukrainy

2025-12-29 20:34
Prezydent Donald Trump

PAP

Prezydent Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump zakończył pozytywną rozmowę z przywódcą Rosji Władimirem Putinem dotyczącą Ukrainy - oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Nie podała szczegółów rozmowy przywódców.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

Kościół

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

Francuski biskup żegna Brigitte Bardot. Co znana aktorka...

Kościół

Francuski biskup żegna Brigitte Bardot. Co znana aktorka...

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już...

Wiara

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kalendarz Adwentowy: Dom Boga i Świt Boga

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Dom Boga i Świt Boga