– Naczelną wartością, na której Polacy opierali przez wieki indywidualny i narodowy system wartości była wiara w Boga – mówił abp Skworc. – Prawo Boże było drogowskazem moralności Polaków, a wiara kształtowała obyczajowość naszego narodu, co znalazło swoją syntezę w trzech słowach wypisywanych na sztandarach: Bóg, Honor, Ojczyzna – kontynuował.

Modlącym się w katowickiej katedrze strażakom przypomniał o wielkiej cenie jaką przyszło płacić Polakom za wierność ideałom. – Polacy, broniąc wyznawanych wartości, gotowi byli nieraz do najwyższych ofiar, stąd historia Polski jest tak bardzo naznaczona męczeństwem – podkreślił abp Skworc. Dodał, że nie tylko męczeństwem polegającym na poświęceniu własnego życia, ale i na tzw. białym męczeństwie codzienności.

- Takim męczennikiem w codzienności jest człowiek poświęcający się dla sprawiedliwości, dla prawdy. Takimi ludźmi były pokolenia naszych przodków, które akceptowały wyrzeczenia – na rzecz ojczyzny, na rzecz przyszłych pokoleń – wskazywał metropolita katowicki.

Abp Skworc z uznaniem mówił o etosie pracy strażaków, podkreślał ich kompetencje, hart ducha, stanowczość, odwagę i poświęcenie. – Ludzie cenią wasze zaangażowanie i profesjonalizm (…), waszą gotowość, dyspozycyjność i wierność – mówił hierarcha. Zaznaczył też, że w społeczności strażackiej nie brakowało nigdy prawdziwych bohaterów, których imiona są znane na ziemi i w niebie.

– Możemy się domyślać, że wasze postawy mają głęboko humanitarne motywacje, również religijne, A wasz wysoki etos strażackiej służby wypływa ostatecznie z przykazania miłości bliźniego i znajduje najwyższe uznanie w słowach Chrystusa: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13) – mówił.

W Eucharystii udział wzięli m. in. przedstawiciele Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostek ochotniczych. Mszę św. koncelebrowali m.in. kapelani jednostek straży pożarnej z województwa śląskiego. W modlitwę włączył się również bp Marian Niemiec z kościoła ewangelicko-augsburskiego.