Bijące na trwogę dzwony obudziły rankiem 8 czerwca br. mieszkańców
parafii Grzebsk w dekanacie dzierzgowskim. W nocy z piątku na sobotę
nieznani sprawcy włamali się do świątyni parafialnej, dokonując w
niej profanacji oraz zuchwałej kradzieży.
Z kościoła ukradziono znajdującą się w głównym ołtarzu
późnogotycką rzeźbę Matki Bożej z Dzieciątkiem, stojącą po prawej
stronie Madonny figurę św. Piotra Apostoła oraz umieszczoną w bocznym
ołtarzu figurę św. Pawła Apostoła.
Zginął również zabytkowy metalowy krucyfiks wysokości
ok. 70 cm oraz 12 XIX-wiecznych lichtarzy ołtarzowych. Bandyci wyłamali
także drzwiczki do tabernakulum, skąd ukradli kustodię z Hostią konsekrowaną
w Boże Ciało i puszkę liturgiczną, zawierającą konsekrowane komunikanty.
Złodzieje sprofanowali także znajdujący się w drugim naczyniu Najświętszy
Sakrament, rozsypując Ciało Pańskie na ołtarz i podłogę.
Ponadto włamywacze skradli naczynie na wodę święconą,
patenę komunijną, tzw. łódkę, służącą do przechowywania kadzidła
oraz część gongu, używanego do dzwonienia podczas Przeistoczenia.
Parafianie grzebscy szczególnie boleśnie dotknięci są
profanacją Ciała Pańskiego oraz kradzieżą figury Matki Bożej. Wizerunek
Madonny słynął łaskami, czego dowodem były znajdujące się przy nim
liczne wota. Zdjęte podczas remontu kościoła, w większości szczęśliwie
ocalały.
Proboszcz parafii - ks. Jan Kaźmierczak oraz parafianie,
którzy już rankiem 8 czerwca zgromadzili się na modlitwie, by ze
łzami w oczach przepraszać Pana Boga za tę straszliwą profanację
i prosić o szczęśliwe odnalezienie skradzionych przedmiotów kultu,
błagają o zwrot wszystkiego, co zostało zagrabione z grzebskiego
domu Bożego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu