10 III CZWARTA NIEDZIELA Wielkiego Postu
1 Sm 16, 1b. 6-7. 10-13a; Ps 23;
Ef 5, 8-14; J 8, 12b; J 9, 1-41.
11 III Poniedziałek. Dzień powszedni
Iz 65, 17-21; Ps 30; Ps 130, 5. 7;
J 4, 43-54.
12 III Wtorek. Dzień powszedni
Ez 47, 1-9. 12; Ps 46; J 4, 42. 15;
J 5, 1-3a. 5-16.
13 III Środa. Dzień powszedni
Iz 49, 8-15; Ps 145; J 11, 25a. 26;
J 5, 17-30.
14 III Czwartek. Dzień powszedni
Wj 32, 7-14; Ps 106; Ez 18, 31;
J 5, 31-47.
15 III Piątek. Dzień powszedni
Mdr 2, 1a. 12-22; Ps 34;
J 6, 63b. 68b; J 7, 1-2. 10. 25-30.
16 III Sobota. Dzień powszedni
Jr 11, 18-20; Ps 7; J 3, 16; J 7, 40-53.
CZYTANIE Z PIERWSZEJ KSIĘGI SAMUELA (1 Sm 16, 1b. 6-7. 10-13a)
Pan rzekł do Samuela: "Napełnij oliwą twój róg i idź: Posyłam
cię do Jessego Betlejemity, gdyż między jego synami upatrzyłem sobie
króla".
Kiedy przybyli, spostrzegł Eliaba i mówił: "Z pewnością
przed Panem jest Jego pomazaniec". Jednak Pan rzekł do Samuela: "
Nie zważaj ani na jego wygląd, ani na wysoki wzrost, gdyż nie wybrałem
go, nie tak bowiem człowiek widzi, jak widzi Bóg, bo człowiek patrzy
na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce".
I Jesse przedstawił Samuelowi siedmiu swoich synów, lecz
Samuel oświadczył Jessemu: "Nie ich wybrał Pan". Samuel więc zapytał
Jessego: "Czy to już wszyscy młodzieńcy?" Odrzekł: "Pozostał jeszcze
najmniejszy, lecz on pasie owce". Samuel powiedział do Jessego: "
Poślij po niego i sprowadź tutaj, gdyż nie rozpoczniemy uczty, dopóki
on nie przyjdzie". Posłał więc i przyprowadzono go: był rudy, miał
piękne oczy i pociągający wygląd.
Pan rzekł: "Wstań i namaść go, to ten".
Wziął więc Samuel róg z oliwą i namaścił go pośrodku
jego braci. Począwszy od tego dnia duch Pana opanował Dawida.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Pan jest moim pasterzem:
niczego mi nie braknie,
pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.
Refren:Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.
Refren:Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę,
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska
są moją pociechą.
Refren:Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów;
namaszczasz mi głowę olejkiem,
a kielich mój pełny po brzegi.
Refren:Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.
Refren:Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Reklama
CZYTANIE Z LISTU ŚWIĘTEGO PAWŁA APOSTOŁA DO EFEZJAN (Ef 5, 8-14)
Bracia:
Niegdyś byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością
w Panu: postępujcie jak dzieci światłości. Owocem bowiem światłości
jest wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda. Badajcie, co jest
miłe Panu. I nie miejcie udziału w bezowocnych czynach ciemności,
a raczej piętnując, nawracajcie tamtych. O tym bowiem, co u nich
się dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić. Natomiast wszystkie te
rzeczy piętnowane stają się jawne dzięki światłu, bo wszystko, co
staje się jawne, jest światłem.
Dlatego się mówi: "Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych,
a zajaśnieje ci Chrystus".
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.
Aklamacja:Chwała Tobie, Królu wieków.
SŁOWA EWANGELII WEDŁUG ŚWIĘTEGO JANA (J 9, 1. 6-9. 13-17. 34-38)
Jezus przechodząc ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od
urodzenia. Splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je
na oczy niewidomego, i rzekł do niego: "Idź, obmyj się w sadzawce
Siloe", co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił
widząc.
A sąsiedzi i ci, którzy przedtem widywali go jako żebraka,
mówili: "Czyż to nie jest ten, który siedzi i żebrze?" Jedni twierdzili: "
Tak, to jest ten", a inni przeczyli: "Nie, jest tylko do tamtego
podobny". On zaś mówił: "To ja jestem".
Zaprowadzili więc tego człowieka, niedawno jeszcze niewidomego,
do faryzeuszów. A dnia tego, w którym Jezus uczynił błoto i otworzył
mu oczy, był szabat. I znów faryzeusze pytali go o to, w jaki sposób
przejrzał. Powiedział do nich: "Położył mi błoto na oczy, obmyłem
się i widzę".
Niektórzy więc spośród faryzeuszów rzekli: "Człowiek
ten nie jest od Boga, bo nie zachowuje szabatu". Inni powiedzieli: "
Ale w jaki sposób człowiek grzeszny może czynić takie znaki?" I powstało
wśród nich rozdwojenie. Ponownie więc zwrócili się do niewidomego: "
A ty, co o Nim myślisz w związku z tym, że ci otworzył oczy?" Odpowiedział: "
To jest prorok".
Na to dali mu taką odpowiedź: "Cały urodziłeś się w grzechach,
a śmiesz nas pouczać?" I precz go wyrzucili.
Jezus usłyszał, że wyrzucili go precz i spotkawszy go
rzekł do niego: "Czy ty wierzysz w Syna Człowieczego?" On odpowiedział: "
A któż to jest, Panie, abym w Niego uwierzył?" Rzekł do niego Jezus: "
Jest Nim Ten, którego widzisz i który mówi do ciebie". On zaś odpowiedział: "
Wierzę, Panie!" i oddał Mu pokłon.