Obecna pora roku, obfitująca w nieprzebraną ilość dorodnych, wspaniale prezentujących się plonów późnego lata, wręcz zachęca, by na naszych stołach gościły specjalne, letnie dania.

Zapiekane morele

Przepis na 10 porcji

10 dorodnych moreli (świeżych lub suszonych), kawałek (10 dag) sera rokpol, 10 cienkich plastrów ogonówki lub wędzonej szynki, 3 łyżki śmietany. Kto lubi zakąski bardziej pikantne ­ szczypta pieprzu Cayenne, oliwa.

Ser rozcieramy ze śmietaną na jednolitą, gładką masę i dzielimy ją na dziesięć równych porcji. Morele kroimy wzdłuż na połowę, usuwamy pestki. Morele suszone należy wpierw namoczyć i obgotować. Do każdej połówki owocu nakładamy porcję przygotowanej masy serowej, przykrywamy drugą połówką owocu, całość owijamy plasterkiem szynki, spinamy szpadką, smarujemy oliwą i zapiekamy w nagrzanym piekarniku w temp. 180 oC. Podajemy ­ gdy się lekko zrumienią ­ gorące, ułożone na liściu sałaty lub na dużej grzance z tostowego chleba.
Rada: Nadziewane morele można równie dobrze zasmażyć na grillu.

Sałatka owocowa

Przepis na dużą salaterkę

4 duże brzoskwinie, 4 dorodne, lekko kwaskowe jabłka, 4 dojrzałe banany, 1 szklanka jogurtu, 1 szklanka śmietany (może być sam jogurt), 1 duża łyżka cukru, listki melisy do przybrania.

Dwa banany rozdrabniamy, wkładamy do malaksera, dodajemy cukier, rozbijamy na jednolitą masę, do której dodajemy jogurt i śmietanę. Całość miksujemy. Gdy sos lekko się spieni, odstawiamy w chłodne miejsce.
Jabłka, po obraniu ze skóry i usunięciu gniazd nasiennych, kroimy w niewielką kostkę, w podobnej wielkości kostkę kroimy sparzone i obrane ze skórki brzoskwinie, pozostałe banany ­ w półplasterki. Owoce zalewamy wychłodzonym sosem i całość ponownie wstawiamy do lodówki ­ ale nie na dłużej niż 30 min.
Podajemy w pucharkach, przybranych listkami melisy jako dodatek do wyporcjowanego na zimno mięsa z drobiu, do delikatnych w smaku pasztetów lub jako samodzielną przekąskę, lekko pobudzającą apetyt.