Te słowa popularnej pieśni kościelnej oddają istotę i przeżycia, jakie stały się udziałem wiernych parafii pw. Trójcy Przenajświętszej na lubelskim osiedlu Felin. W dniu 23 czerwca br. abp Józef Życiński podczas wizytacji kanonicznej parafii dokonał poświęcenia i dedykacji kościoła Trójcy Przenajświętszej.
Historia wspólnoty
Reklama
Początkowy plan zagospodarowania przestrzennego terenów na ówczesnych
obrzeżach miasta Lublina nie zawierał żadnej adnotacji i nie wskazywał
miejsca, gdzie miałby stanąć kościół dla ludzi, którzy dziesięć lat
temu sprowadzili się na powstające osiedle Felin. Jednak odpowiadając
na zapotrzebowanie otoczenia kilkuset wiernych stałą i bezpośrednią
opieką duszpasterską ówczesny metropolita abp. Bolesław Pylak zwrócił
się do ks. kan. Jana Bednary z prośbą o organizację punktu duszpasterskiego.
Jak zawsze, początki były trudne. Mała liczba wiernych, brak świątyni
i własnego terenu spędzał sen z powiek Księdza Proboszcza. Po długim
okresie oczekiwania parafii został przydzielony teren, na którym
w przyszłości miał stanąć kościół, a prowizoryczna kaplica sprowadzona
z parafii św. Antoniego była miejscem, gdzie bardzo chętnie - pomimo
doskwierającego zimna - gromadzili się wierni. Osiedle wolno rozwijało
się, powstawały nowe bloki, a liczba wiernych z czasem powiększała
się. Wtedy podjęto decyzję o budowie kościoła parafialnego i przylegającego
doń zaplecza. Budowa nie była prosta; trudna sytuacja materialna
niewielkiej liczby parafian i niepewne jutro przezwyciężone zostały
zdeterminowaniem zaangażowanych wiernych i ciężkiej pracy Księdza
Proboszcza. Owocem tej harmonijnej współpracy były szybko wyrastające
z ziemi mury nowej świątyni. Wielka była radość parafian, gdy abp
Bolesław Pylak przybył, aby dokonać wmurowania kamienia węgielnego
w mury kościoła, wrastającego w pejzaż osiedla Jagiellońskiego. Później
praca nabrała tempa, tak iż w roku 2000 abp senior B. Pylak mógł
dokonać błogosławieństwa nowej świątyni parafialnej.
Warto podkreślić że od pierwszych dni swojego pobytu w naszej
archidiecezji szczególną troską otoczył parafię abp. Józef Życiński,
który w ciągu 5 lat swojej obecności w archidiecezji odwiedził naszą
wspólnotę aż sześć razy, co po Archikatedrze i sanktuarium w Wąwolnicy
stawia parafię w czołówce odwiedzanych. Do świątyni przybywali także
biskupi pomocniczy - bp Ryszard Karpiński i udzielający po raz pierwszy
w historii parafii sakramentu bierzmowania bp Mieczysław Cisło.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Żywa wspólnota serc
Reklama
Parafia to przede wszystkim wierni i duszpasterze, którzy dla większej chwały Bożej budują wspólnotę serc, otwartych na słowo samego Boga. Wszyscy podkreślają, że na Felinie nie było by kościoła, gdyby nie utrudzenie ks. kan. Jan Bednara, zaś Ksiądz Proboszcz mówi, że kościół jest owocem zaangażowania wiernych. Budowa wrażliwej na ludzką niedolę i biedę wspólnoty, a następnie powstanie kościoła jest bezsprzecznie dowodem wielkiego zatroskania i ciężkiej pracy Księdza Proboszcza, jego zaangażowana i wielkiego poświęcenia, którego przejawem jest chociażby rezygnacja z urlopów na rzecz wyjazdów do pracy wśród wiernych w Niemczech. To właśnie wsparcie wiernych z niemieckich parafii i ich otwartość na problemy całego Kościoła sprawiły, że powstanie świątyni na Felinie było tak szybko możliwe. Księdza Proboszcza w dziele budowy i umacniania wspólnoty wspierali wikariusze: ks. Antoni Nadbrzeżny, ks. Wojciech Różyk i pracujący od roku we wspólnocie ks. Marek Sawicki. Jednak parafia to także wierni świeccy i ich wielka praca w przeprowadzaniu dobrowolnych zbiórek na budowę, a obecnie na bardzo potrzebne wyposażenie świątyni, a także świadczona nieodpłatnie pomoc grup parafialnych. Szczególnie warto podkreślić tu wielkie zaangażowanie przewodniczącej Rady Duszpasterskiej Ewy Smolińskiej i jej męża, państwa Żaków, Miturów, Sajów i wielu osób, których nie sposób wymienić, a bez których budowa parafii byłaby o wiele trudniejsza.
Wizytacja kanoniczna
Szczególnie ważnym dla każdej wspólnoty czasem jest odbywająca
się zazwyczaj co pięć lat wizytacja kanoniczna. Podczas powyższych
odwiedzin biskup diecezjalny nie tylko celebruje uroczyste liturgie,
lecz także spotyka się z poszczególnymi grupami wiernych, odwiedza
znajdujących się na terenie parafii chorych i dokonuje oceny dotychczasowej
pracy duszpasterskiej. Powyższa wizytacja kanoniczna odbyła się w
parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w dniu 23 czerwca br. i zgromadziła
w świątyni liczną grupę wiernych i zaproszonych gości. Odwiedziny
Arcybiskupa rozpoczęły się od powitania przed świątynią i pierwszą
Mszą św., celebrowaną o godz. 8.00 rano dla zrzeszonych w grupach
parafialnych wiernych. Następnie Arcypasterz spotkał się z przedstawicielami
Legionu Maryi i licznych kółek różańcowych. Podczas liturgii o godz.
9.30, która szczególnie zgromadziła młodzież, abp. Życiński mówił
o chrześcijańskiej dojrzałości i odpowiedzialności w budowie autentycznej
wspólnoty ducha. Po Mszy św. Metropolita spotkał się z Radą Duszpasterską,
młodzieżą zrzeszoną w KSM i rodzicami 2 alumnów, którzy są "szczególnym
znakiem duchowego rozwoju młodej parafii".
Wizytacja kanoniczna zakończyła się pasterskimi odwiedzinami
chorych, którzy w sposób szczególny poprzez krzyż swego cierpienia
wspierają młodą, lecz dynamicznie rozwijającą się wspólnotę.
Konsekracja kościoła
Główna liturgia celebrowana była tego dnia o godz. 11.00. Eucharystii
koncelebrowanej przez ks. dziekana Józefa Siemczyka, ks. prał. Mieczysława
Jabłońskiego, ks. Edwarda Wawerskiego i Księdza Proboszcza przewodniczył
Metropolita Lubelski. Uroczysta liturgia rozpoczęła się powitaniem
Metropolity przez przedstawicieli wiernych, a także przedstawieniem
stanu materialnego i duchowego trzytysięcznej parafii. Szczególnie
ważnym i oczekiwanym przez wszystkich momentem był czas poświęcenia
kościoła, na który składały się wspaniale objaśnione przez ks. dr
Czesława Krakowiaka obrzędy poświęcenia wodą, namaszczenia olejem
krzyżma ołtarzy i ścian świątyni, a także okadzeniem jej wnętrza
i poświęceniem ofiarowanego przez parafian wspaniałego obrazu Matki
Bożej Nieustającej Pomocy. W skierowanej do wiernych homilii Arcypasterz
podziękował Księdzu Proboszczowi i wszystkim zebranym za ciężką pracę
budowy widzialnej wspólnoty, której owocem jest kościół parafialny,
prosząc jednocześnie, by ich zaangażowanie nie kończyło się na budowie,
a wprost przeciwnie - było początkiem fascynującej, choć trudnej
drogi ku Bogu. "Ten kościół jest znakiem waszego zatroskania o Kościół,
gdzie pośród frustracji świata i niepewności jutra daliście wspaniałe
świadectwo, które czeka obecnie na większe zaangażowanie w rozwój
duchowy waszej wspólnoty".
Pytani o to co dalej, jakie prace czekają wspólnotę w najbliższym
czasie Ksiądz Kanonik jak i wierni zgodnie podkreślają, że poświęcenie
kościoła nie kończy dzieła budowy wspólnoty, a wprost przeciwnie
- staje się pewnym etapem na długiej jeszcze drodze nie tylko wyposażenia
kościoła, ale przede wszystkim rozbudowy życia duchowego wiernych,
którego szczególnym znakiem stała się odprawiana od konsekracji w
każdą środę nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.